Wyniki

Wiosna przyszła na chwilę i znów zrobiło się zimniej... Mleko z miodem i kakao na ciepło jeszcze w cenie. A już miałam nadzieję, że wiosenka i przejdziemy na wodę bardziej.

Basia też znam, idealna dla przedszkolaków, a Hania dla początkujących szkolniaków ;) Humorystyczna jets bardziej Hania moim zdaniem, ale Basia jest fajna w tym, że jest polskiej autorki i w polskich realiach. W Hani np. moja Gabisia nie rozumie jeszcze deklaracji niepidległości, bostońskiej...

zimą kakao jest najlepsze rano, no albo mleko z miodem, ale kakao dodaje więcej energii na początek dnia i jest wzbogacone w witaminy co jes ważne w tym okresie przeziębień jednak. A po powrocie ze szkoły czy pracy jak się trochę zmarznie to nawet cała rodziną robimy sobie kakao na mleku...

Aktorstwo jest tu na najwyższym poziomie, a jak jeszcze nie byłać to w ten piatek ma być w LUnia w ramach cyklu oczami kobiet, po filmie spotkanie z Hanną Samson.

Osoba nie z rodziny jest bardziej obiektywnym świadkiem. Ale w naszych sądach kobieta jest zawsze na lepszej pozycji, Facet ma minimalne szanse na uzyskanie opieki.

Tak, choć tam relacje nie są zbyt ciekawe po pierwsze, po drugie typowe... a jak już nietypowe relacje to moze tez uwikłanie z Julianne Moore ;) Moze też mloda i piękna? film tylko pozornie o prostytucji nastolatki. A przede wszystkim królujące teraz w kinach Meryl Streep! Czyli film "sierpień w...

przesyłam moc ciepłych myśli i nadzieji...

Odświeżam! Ile pija wasze dzieciaki w szkole? moja wypija ok pół butelki 330 ml, jest w szkole od 8 do 14, czasem pije w szkole mleko, obiadów nie je, martwię się, ze to trochę malo, ale nie wiem... Rano przeważnie wypija filiżankę kakao, albo kawy zbożowek, czyli koło 100=150 ml

soli jak najmniej, ale ja Gabisie od malego (no tak jak zaczynała z nami podjadać 2-3 latka) przyzwyczajałam do pikantnego bo my bardzo lubimy, a nie chciałam zmieniać tego na następne x-lat bo dziecko nie je, oczywiście jak jej nie ma to bardziej szalejemy z ostrościa, ale generalnie mala chili...

Moja spała raczej ładnie, budzila się, ale nie sprawdzałam, jak często, bo karmiłam ją przez sen, spała ze mną od pierwszej pobudki, ale maluch mojej znajomej teraz ma 5 miesięcy i caly czas budzi się co 2 godziny, tylko, ona jak ja karmi przez sen, więc też bardzo nie odczuwa ;)

Dziewczyny, za wszystkie szczerze trzymam kciuki :tak: a tak z ciekawości, jak u Was jest z tym kto wie o sposobie zapłodnienia? Ostatnio rozmawialyśmy z koleżankami i wyszło, że większość par się kryje ztym, ze w ogóle ma problem, ze myśli o in vitro. Myślicie, ze to wynika ze strachu przed...

Tak. ale... nie konto, bo przecież prze 2-0 lat te pieniadze stracą wszelką wartość :/

Bo komiksowe strony trochę inaczej się liczą ;) Mega giga to taki nowszy pomysł, mojemu bratu czasem kupuję. A Gabisi pewnie też będę - teraz w kioskach Nowa Baśń.

Na podróż też świetny pomysł, tylko trzebw ybierać takie nie we flashu. Ale na dobranoc czy nawet do zabawy w domu nasza tez lubi. :happy:

Świetne są aubiobooki Hania Humorek, moja 6latka ma trzy i zna je niema na pamięc ;) Dziewczyny w tym wieku chorują też na Monster high - te lalki ;)

Komputer czy tablet to kolejna możliwość, ale nie powinna zastąpić ksiażki :) Gabisia uwielbia Hanię Humorek i ostatnio odkrłyśmy też Magiczna cukiernię - nawet są juz 2 części, bardzo sympatyczne tytuły, które nie nudzą tez rodzica, który czyta ;)

Nasza mówi, ze fajne sny zapomina, a tylko złe pamięta :( Walczymy z nimi audibajkami na dobranoc, ostatnio znalazłyśmy nowa na stronie ministerwstwa środowiska: http://dzieci.mos.gov.pl/index.php?mnu=63&id=113 (przy okazji bajka jest eko edukacyjna, z ładną oprawą muzyczną i fajnymi głosami :))

Trafiłeś -kolorowanki, a mnie skakanie po kamykach :P Bardzo fajna ta strona, a skoro rżadowa to i bez reklam mega plus.

U nas zwykle ogranicza sie w domu do odrabiania prac domowych :P Ale też nazywamy sobie jakieś rzeczy, których aktualnie używamy, np. zakladamy płaszcz - coat - give me my coat please... ;)

Kiulik u nas podobnie z tym tworzeniem własnych gier ostatnio - było robienie puzzli w weekend i granie w stare gry, ale z noymi stworzonymi wspólnie zasadami :) Mitrand, a co to za Maurycy Marchewka? Brzmi bardzo sympatycznie, a Gabisia tez lubi coś poklikać :tak:

no co Ty to juz tyle czasu?? Zrobili z tek okazji jakies wznowienie?

naszą pierwszoklasitke zapisaliśmy na razie tylko na angielski pozalekcyjny, ale na terenie szkoly, więc normlanie w czasie śweitlcy pani przychodzi i zabiera, nie trzeba nigdzie jeździć ;) Myśleliśmy o gimnastyce artystycznej, ale w tej chwili nas nie stać :(

Aha, rozumiem :) Mówisz Dzień zbira? to chyba przy okazji poznamy nowe słowo - zbir, wcale ono nie jest teraz popularne :-D

akurat tytusy mnie nigdy nie kręciły... Mitrand - to Giganta widziałam, a te jeszcze grubsze to chyba rzadko wychodzą co?

Chodiz nie tyle o skomplikowanie, co przerażające czesto ilości tekstu, a po drugie brak tak nudnych na poącztku przygody z czytaniem opisów ;) Przy okazji polecam konkurs, który znalzałam: https://www.facebook.com/KomiksyGIGANT/app_496018283806434 Nagrody sa bardzo atrakcyjne!

Kaczor donald?? Uwielbiałam jako dziecko! mój tato umiał go naśladowac (a dopiero niedawno dowiedziałm się, ze to boberek podkłada głos, ten sam, co króla juliana :-D) U mnie zaczęlo się od tego, ze miałam problemy z czytaniem przez wade wymowy - wstydziłam się i nie chciałam. Kiedyś tato kupił...

No na razie wyszukujemy przepisy w internecie i drukujemy w dużej czcionce. A tak w ogóle to zainspirowała nas ksiażka "Magiczna cukiernia" - tam są bajkowe przepisy na magiczne potrawy ;) Fajnie się czyta ;) Może rozejrzymy się za jakąś książką kucharską dl najmłodszych, ale póki co brak czasu...

My jesteśmy bardziej na etpaie nauki literek, choć w próby nauki czytania globalnego też się bawimy, bo Gabisia chodzi na takie zajęcia w szkole twórczej nauki i jest ono ich elementem. Ostatnio czytamy przepisy, bo złapala fazę na wspólne gotowanie. Na dzień dziecka robiłyśmy tiramisu, które...

Tak, to jest najważniejsze :) My chcemy, żeby Gabi chodziła od września na gimnastykę artystyczną, lubi taniec, więc myślę, że jej sie spodoba, ale jakby nie, to nie będę zmuszać.

ja jestem ciekawa co oni dają tym dzieciom aby takie uśmiechniete były... :-D