Wyniki

nie zaglądacie juz tu wcale?:-(

Cześć Haneczko, będzie mi bardzo miło móc znowu z Wami poplotkować:)

Witam, nie było mnie tu całe wieki, dziś zajrzałam i z łezka w oku powspominałam te miłe chwile spędzone tu z Wami;) Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Widzę, że przybyło sporo dzieciaczków i tak trzymac;) U mnie bez zmian, dwie dziewczynki jak były tak są:) Mam nadzieję, że uda mi sie...

Z zazdrością czytałam posty mam, które kładły swoje dzieci do łóżeczka, mówiły dobranoc i wychodziły z pokoju a dzieci same zasypiały.... i sukces, teraz sama mogę się zaliczyć do grona takich mam. Niestety sobie nie mogę przypisać tego sukcesu, to zasługa naszej niani. Nauczyła Alicje zasypiać...

ja tam jestem zadowolona:tak:

Koral, Nikuś, ale ładne te Wasze brzuszki i faktycznie malusie:-)

u nas tak samo:-)

Ktosia, ja też łyknęłam jakieś przeciwbólowe przed założeniem. Ból do zniesienia, bardziej się bałam, że będzie bolało niż faktycznie było. Generalnie nic strasznego jak się ma za sobą dwa porody;-)

wątki mi się pomyliły, ale późno już było...;-)

Dobranoc, pchły na noc...

Z tymi wargami to tak jest, nawet małe rozcięcie a krwi tyle, że szok:szok:

Stjepa, brzunio śliczne, pogłaskaj od cioteczki:-). Co do wielkości to mi przy Alicji też szybciej rósł niż przy Oli.

Stjepa, butki podobne do naszych, a kombinezon też mamy różowy:-)

A ja zwykle wyjmuję wkładkę z buta i stawiam stópkę i wtedy widać czy dobre czy nie. Z patyczkiem też próbowałam:tak:

Hana, to nieźle, u mnie laktacja zatrzymała się po miesiącu.

Ja chyba też już skończę te nocne mleko, bo Alicja nie bardzo chce jeść śniadanie. Ale jak się je w nocy to nic dziwnego, że rano jej się nie chce...

Ja już zakupiła butki dla Alicji

Ktosiu, na kolki Sab Simplex, nic innego nie pomagało. Koral, powtórzę to co już było napisane. Radykalne cięcie, nie ma i już, będzie płakał dzień, dwa czy tydzień a w końcu mu przejdzie. Moja Alicja była baaaardzo cyckowa i też ciężko mi było sobie wyobrazić jak to będzie. Podjęłam jednak...

Młoda_m, Sami, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło i nic się Wam nie stało. Ja w zeszłą sobotę robiłam z koleżanką na działce imprezkę z okazji swojej trzydziestki. Wstawiłam bigosik na gaz i poszłam gości witać... trochę się przyjarał, ale dobrze, ze kumpela poszła sprawdzić i nic się nie...

Ktosiu, ja mam taką spiralę bez hormonów na 5 lat. Mam ja już 15 miesięcy i nie narzekam, na razie żadnych objawów ubocznych, naprawdę polecam:tak:

Kasia, ja też potrzebowałam takiego wózka, który zajmuje mało miejsca i się rozkłada w razie jakby mała chciała drzemkę uciąć. Nie chciałam też wydawać dużo kasy bo mam porządną spacerówkę Graco i tak normalnie to Alicja jeździ właśnie w niej. Kupiłam na allegro całkiem fajny wózeczek za niedużą...

A u nas spadek, teraz tylko 9,2 kg... to chyba po tym wirusie tureckim:dry:

U nas jest już pełna buzia ząbków:tak: Wyszły trójeczki i Alicja ma już 16 ząbków:-)

Dziś kolejny sukces:tak:. Druga noc przespana w łóżeczku i pobudka dopiero o 6:30:-D. Tylko chyba muszę wkładać Alicję do śpiworka bo chyba troszkę jej chłodna jak się wykopie.

Dzisiejsza noc już taka fajna nie była. Alicja obudziła sie o 2 i zaczęła wrzeszczeć, więc zabrałam ja do siebie do łóżka. Poszłam na łatwiznę, bo jakaś taka śpiąca byłam i nie chciało mi się jej tam w łóżeczku usypiać... Niestety brakuje mi konsekwencji w działaniu... Alicja zasypia około 21 i...

spać do 8??? jak ja Ci Amoreczku zazdroszczę, u nas takie cuda to tylko w erze;-)

i w necie takie sandałki

upatrzyłam sobie taką spacerówkę na ten zagramaniczny wyjazd

Ja się chciałam pochwalić małym sukcesem. Alicja zasnęła wczoraj u siebie w łóżeczku, ja położyłam się na swoim łóżku i patrzyłam. Bez żadnego głaskania i śpiewania. Mała wstała raz popatrzyła tylko czy jestem i znowu się położyła. Zasnęła w ciągu 10 minut. Po raz pierwszy przespała całą noc...

Stjepa, na zamkniętym o ile mnie pamięć nie myli...