Wyniki

A to tak bo mi się spodobało

Rzadko tu do was zaglądam ale trochę nadrobilam .....pozdrawiam was serdecznie i nadrabiam dalej przesyłam zdjęcie Emila

Urodzeniowa 3440 spadek do 3200 ...do dziś młoda jest drobna ale nic jej nie brakuje drugie zdjęcie syna .... Urodzinowa 4150 spadek do 3855...on znowu przybieral bardzo szybko A wcale nie jest gigantem

Nie ...nie jest sliski ..jest taki strukturalny...takie lubie[emoji4]

My mamy z tiny love...ptaszek jest odczepiany mozna zabrac do wozka wydaje dźwięki i melodie 30 min

Witam dziewczynki gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom i trzymam kciuki za te ma które przyjdzie czas lada moment ....dawno mnie nie było tutaj częściej jestem na prywatnym .... Przedstawiam wam Emila ur.przez cc.28.08 z wagą 3960 i 57 długi

Nie termin miałam na 11.09,z OM A termin cesarki na 02.09 ..

Witam się ospale napiszę po krotce ...tak zgadza się planowana CC mialam na poniedziałek,ale wczoraj po 24,znaczy dziś zrobiło mi się wyjątkowo słabo o zaczęły się mocne ale nieregularne skurcze ,zaczęła mnie boleć głowa myślę mój na nocce ,pojadę na IP zobaczę .... Po badaniu rozwarcie ,szyjka...

Witam jestem Emil ....ur.sie dzis tj 28.08 o godzinie 8

Mam nadzieję że Starania się nie pogniewa jak wam napiszę że jest już po [emoji6]niestety na szczegóły musimy poczekać [emoji4][emoji4][emoji4][emoji7][emoji7][emoji7]

Ooojjjj współczucia wiem co to znaczy ....też mi wylazł i boooliiii.....

Pisała że odezwie się jak już będzie po wszystkim [emoji6]

Jeszcze więcej miłości dla was .... wszystkiego co najlepsze i dużo dużo zdrówka

Super jeszcze więcej zdrówka wam życzę.. jesteście dzielne pozdrawiamy i tulimy

Nooo

Ja mam takie od miesiąca już gin mi powiedział że to od skracania się szyjki i powolne odchodzenie czopa ...na początku myślałam że to jakaś infekcja ,no ale skoro mówią że tak może byc[emoji57]

I ja

A ja jeszcze nie zasnęłam ...mój wstaje do pracy a ja oczy jak 5 złotych

Przesyłam moc modlitwy ...

No to gratulacje ,łzy mam w oczach ,niewiem co napisać przytulam mocno

Dasz radę moje też trzecie ,też już się pcha na świat ,zaczynam pomału wpadać w panikę niby wiem co mnie czeka a boję się bo każdy poród inny ....drugi trwał 5 min ,więc leżę jak na szpilkach

Tak tylko ja niemoge wstawać bo mały uparcie pcha się na świat ,w szpitalu skurcze miałam co 3 min i rozwarcie a to był 32 tydz ,puścili mnie do domu z zaleceniem leżenia ... uwierz łatwo nie jest ale jeszcze tydzień muszę wytrzymać wejdę w 36 tydz i niech się dzieje wola nieba bo naprawdę mam...

Ja mimo leżenia Brzuszek się napina non stop , częściej pojawiają się skurczybyki ,ale takie nieregularne ,więc leżę ....

No i namowilyscie mnie....mój sie już śmieje że mnie ...

Miiiip

Może wyda wam się to dziwne ,ale ja noszę różaniec przy sobie ,dostałam od pewnego człowieka aby mnie chronił ...(człowieka który nigdy nie widział mnie na oczy .....został przekazany przez mojego brata...dluga historia) ...rowniez pomodlę się za twojego brata i bratanka ...musisz być dobrej...

A może to był czop??!!!

Jedz jedz

U mnie też żar tropików

Ja tydzień temu miałam skurcze co 3 min (32 tydz)dostałam zastrzyki na płuca dla małego po tygodniu wyszlam do domu ,z zaleceniem leżenia ....i mimo upałów ,i syndromu wicią gniazda , płacze,przekręcam się z boku na bok ,czuje się ciężka i bezużyteczna ale leżę żeby maluszek,jeszcze troszkę...