Wyniki

Zgadzam się z poprzedniczkami :) Ruch to zdrowie przecież :D

Dziewczyny nie zazdroszczę Wam tych dylematów... Jednak wierzę w naukę, ona pomogła mi urodzić piękną i zdrową córkę. Jeśli lekarze każą sie szczepić, to posłuchajcie ich ;)

Artemida30, każda kobieta starająca się o dziekco powinna raczej zrobić badanie pod kątem amh. Co do banku komórek ja bym jednak radziła kontaktować się z kliniką niepłodności invicta, Bada dawczyń jest największą z polskich baz, dodatkowo klinika ma swoje labolatorium i jeśli chodzi o in vitro...

A czy któraś z Was ma może problemu z naczynkami na innych partiach ciała? Ja np zauważyłam u siebie popękane naczynka na nogach albo plecach...

Też niestety słyszałam, że jak już są rozstępy to nic się z nimi nie da zrobić, jedynie zabieg... Ale stosowanie dobrych kosmetyków w trakcie ciąży chyba pomaga w ochronie przed ich pojawieniem się. Chociaż pewnie najwięcej ma na to wpływu genetyka... czyli loteria :D

Będzie dobrze :) Ja też byłam bardzo niecierpliwa w pierwszych chwilach ciąży, a tak samo jak koleżanka zachodziłam w ciążę w klinice leczenia niepłodności. Wiem, że pewnie łatwo mówić, ale nie przejmuj się za dużo na zapas, jeśli lekarz powiedział, że jest dobrze, to pewnie jest dobrze :)

Wiele moich koleżanek mówi, że ich lekarze zalecają szczepienie w trakcie starań i w ciąży do chyba 16 tygodnia

Kochana, wystarczy brać euthyrox regularnie i kontrolować stan TSH, czyl robić regularnie morfologię. Wszystko będzie okej. Sama jestem już mamą, jednak prowadziłam ciążę w klinice leczenia niepłodności. Hashimoto to był akurat mój najmniejszy problem i najłatwiejszy do skontrolowania. Dobra...

Szakszuka i pankejki to najbardziej sprawdzone przepisy na sniadania ;)

w tym wypadku najlepiej jest zrobić betę. Idź do ginekologa :) Test powinien już być teraz wiarygodny, jednak nie zaszkodzi sprawdzić wynik bety dla pewności :)

brzmi spoko, warto spróbować Kiedyś usłyszałam, że zmarszczki pod oczami wychodzą właśnie przez przesuszenie skóry, tak więc na pewno warto zacząć od nawilżenia ;)

Słyszałam, że powrót do formy sprzed ciąży w zdrowym trybie trwa rok... Pamiętajcie, że najważniejsze jest w tym wszystkim zdrowe podejście ;)

Jeśli chodzi o badanie męża no to koniecznie morfologia, koniecznie badanie nasienia, bo to w sumie taka podstawa, tsh, USG, testosteron. To taki podstawowy zestaw. O reszcie powie Ci lekarz podczas wizyty, bo każdy przypadek ma też inne potrzebne badania. Czasem potrzebne są badania genetyczne itd.

A co mówi lekarz? Na bakterie koniecznie zrób wymaz, możliwe, że faktycznie trzeba będzie włączyć najpierw antybiotyki. Warto zabrać na badania męża. Mimo wszystko i tak najpierw doktor z kliniki powinien oberzeć wyniki Twoich badań i podjąć decyzję co dalej. Strasznie Ci współczuję :(. Mimo...

często jest to po prostu urok natury i nic nie jesteśmy w stanie z tym zrobić. Warto na pewno zadbać o nawilżenie, w drogeriach jeśli trafi się na dobrą osobę to podpowie, który krem jest dobry dla twojej cery ;)

Cześć! Wiesz co, to czy i za którym razem uda Ci się zajść w ciążę tak naprawdę zależy od wielu wielu czynników.. Pomijajac kompetencje lekarza oczywiście, to ma na to wpływ Twój wiek, stan zdrowia, przyczyna niepłodności, warunki genetyczne, stan zdrowia męża... Jest tego naprawdę sporo, chyba...

Miałam podobnie!! Także trzymam kciuku, abyś mogła w Wigilię podarować rodzinie dodatkowy prezent w postacie dobrej nowiny :)

Ja słyszałam, że kwas foliowy można suplementować nawet nie planując ciąży na długo przed. Moja dawna ginekolożka miała takie podejście :D Mówiła mi wówczas, że kobiety na zachodzie cały czas przyjmują. Także pewnie co lekarz to opinia ;)

Miałam ten sam problem! Ćwiczenia zalecone przez lekarza po pewnym czasie przyniosły efekty. Może wszystko całkowicie nie wróciło do normy, ale jest lepiej

Jaki lekarz tak Ci powiedział? Byłaś w klinice leczenia niepłodności? Jeśli staracie się o dzieko 5 lat to IVF wydaje się być najlepszą możliwą opcją. Myślałaś jeszcze o IUI? Wiesz może, co jest przyczyną niepłodności? Jakie badania miałaś dokładnie robione?

Strasznie Ci współczuję, musiałaś bardzo dużo przejść :( U mnie nerwica pojawiła się o dziwo dopiero gdy zaszłam w ciążę! Zamiast się cieszyc tym, że po latach starań udało się dzięki IUI, to ja zaczęłam się stresować, unikać ruchu, wszystko stało się potencjalnym zagrożeniem dla rozwoju...

Chyba to trochę jak wróżenie z fus, lepiej poczekać na diagnozę lekarza, w końcu mają w tym doświadczenie :D

Powinnaś zapisać się do kliniki i zapytać o swoje opcje. Największa szansa, że zajdziesz w ciążę przy poronieniach nawykowych jest ciąża z in vitro. Polecam Ci przejść na wątek "Kto po in vitro?" i tam rozmawiać z dziewczynami. Jest wiele kobiet z podobnymi diagnozami. Poznasz tam szczegóły jak...

spróbuj może też aloesem? Ale takim prawdziwym. Dobry mają w Apis, bez ściemy :)

A może najprostsza maść z witamina A?

Może warto zrobić badania np. na alergie pokarmowe?

Dziewczyny jesteście dzielne, poród w czasie zarazy to dodatkowy stres! Gratulacje dla Was i brawo :)

Moja znajoma po inseminacji mówiła, ze zawsze robi się po 14 dniach :) Trzymam za Ciebie kciuki. Daj znać, czy IUI zadziałało!

To ciekawe, że lekarz przepisał Ci leki typowe do stylumacji przed ivf. Daj znać, czy uda Ci się zajść dzięki nim w ciążę naturalną. Sama jestem ciekawa :)Pozdrawiam!

Cześć. Strasznie Ci współczuję, poronienia nawykowe to ciężka sprawa. Skoro poszłas do kliniki leczenia niepłodności, to pewnie proponowali Ci już in vitro. Może właśnie ta opcja byłaby dla Ciebie dobra?