Wyniki

Mam nadzieję, że nic się jej, ani dziecku nie stało😧

@Ksenia975 co u ciebie? Nie odzywasz się, stało się coś?

@Pola87 czy ja wiem czy tak wcześnie🙂 Ja na blackweek zamówiłam sobie łóżeczko turystyczne😁 @agda ja gondolę będę miała pożyczoną. Co do typowej spacerówki to jeszcze nie patrzyłam raczej po porodzie coś poszukam☺️ Słyszałam o takim czymś jak otulacz antykolkowy. Czy któraś z was używała...

U nas będzie chłopczyk i też wydaje mi się, że tu właśnie większość chłopców jest 🙂

Teraz jest problem gdziekolwiek wejść bez maseczki. Coś czuję, że gdy się nie zaszczepimy żaden lekarz nas nie przyjmie. Ale mogę się mylić... Ogólnie jestem na NIE. Przeciw grypie nigdy się nie szczepiłam więc na covid też nie chcę, a tym bardziej nie w ciąży.

W pierwszym trymestrze miałam bolące na żuchwie oraz okolice ucha ale się skończyło i moja twarz jest gładka jak pupcia niemowlaka. Mój mąż trochę niezadowolony, bo nie ma co wyciskać😳 Ale ja raczej nie miałam problemów z trądzikiem. Przed okresem coś tam wyszło ale tylko takie pojedyncze sztuki.

Gratulacje🙂 To termin chyba będzie na lipiec wg om?

Ja również dzisiaj 17+2 i pierwsze dziecko. Od tygodnia czuję ruchy. Ogólnie myślałam, że to gazy (pierwsze dni były bardzo mylące lecz nie takie same) ale lekarz powiedział, że nie, to są ruchy dziecka. Faktycznie z dnia na dzień jest bardziej psotny. Rozbrykał się w niedzielę na wieczór, nawet...

Ja

I ja

Jak rozmawiałam z dziewczynami, które miały pierwszą ciążę to mówiły, że na tym etapie czuły. Ja cały czas uważam, że to jelita ale to takie dziwne jest 🤔

Ja też dziwnego coś czuję często szczególnie kiedy leżę na plecach. Czasem jakby mnie coś pukało od środka raz, a raper razy zdarzyło się, że trzy razy z rzędu🤔 dzisiaj 17 tydzień, a to się dzieje od właśnie 16. To moja pierwsza ciąża.

Gratulacje 🙂

Schowa albo zostanie przy nim☺️

Koleżance na prenatalych powiedział, że dziewczynka, a po 2 tygodniach okazało się, że chłopiec.

Przy takich "kochanych" sąsiadach to położna nie potrzebna sama odbiorą ☺️

Hehe już widzę jak moja sąsiadka z dołu puka do drzwi z informacją "popsuliście mi cały dzień"😁 Albo znajdę w skrzynce na listy kartkę, że w nocy kwiczałam jak zarzynana świnia😁 Kocham moich sąsiadów😂

Dobrze, że jeszcze przy CC dają znieczulenie, a nie tłumaczą się covidem 🤦🏼‍♀️

Tak miałam już jedną (tydzień po prenatalnych), a za tydzień mam drugą. Mój lekarz przyjmuje mnie co 3 tygodnie, a prenatalne mam u innego lekarza

W ciąży to może być normalne przez hormony. Też mam co jakiś czas katar, kicham i leje się wodna wydzielina. Gdy smarkam leci krew, gdy leżę spływa do gardła także niesmacze😓

Kiedyś to wysłałam🙂 Dlatego wiem, że u mnie będzie chłopczyk, bo stał. Aczkolwiek kto wie może się zmieni😁

Mi siostra ostatnio P r ena len (saszetki z proszkiem do rozpuszczenia w ciepłej wodzie) dała gdybym była chora, bo jej zostało. Jeszcze nie piłam.

Ja też 15+4😁 Ruchy tak jestem ciekawe jakie to uczucie ❤️ Na prenatalnych powiedział, że na 70% chłopczyk ale to się może zmienić☺️ 30 listopada dowiem się już na 100% o ile maleństwo będzie współpracować. Dziwnie tam w tej Danii. Nasi lekarze są dobrzy ale tylko prywatnie na NFZ to wiadomo...😁...

Cześć🙂 Ale mamy podobnie - również moja pierwsza ciąża i termin 9maj☺️ A sprawdzali czy nie masz czasem jakiejś małej nadżerki? Ja mam malutką i też czasem piecze, i boli🤔 Upławy jakieś masz?

Wg chińskiego kalendarza będzie chłopczyk. Na prenatalnych doktor powiedział, że na 70% pcia męska😁 Czekam na 30listopad będę miała wizytę to lekarz potwierdzi🙂 Ogólnie po pierwszym haftowaniu moja intuicja podpowiedziała mi, że będzie chłopak i tego się trzymam😂

Bardziej czuję jakbym miała tam balon ale żeby mniej miejsca to raczej nie 🤔

Nie daj się i zdrowiej🙂 Ja na chwilę obecną przechodzę bezobjawowo.

To zależy od dawki mi np 4 nie pomagają musi być 6 i to z odstępami, a najlepiej, żeby były twarde i kwaśne😂 Wcześniej miałam problemy takie, że tydzień czasu nic. Jadłam, jadłam i tylko brzuch rósł. Brałam dulcobis i tylko 1 tabletka pomogła na 5 wziętych. W ciąży na początku kasza działała ale...

Te wlewki mają podobne działanie co czopki tylko nie ma takich skurczy. Mi zbytnio nie pomogło może też dlatego, że nie wiedziałam jak długo się to tam trzyma...😂 Kiwi uratowało mi tyłek🙂

Mąż kiedyś poszedł do apteki po czopki dla mnie. Farmaceuta powiedział, że czopków boi się dać, bo nie wie czy są bezpieczne dla kobiet w ciąży ale dał wlewki Melilax, które będą bezpieczniejsze.