Wyniki

Jak rodzice duzi, to i synuś ma po kim być spory. Ja jestem zdziwiona, bo moja starsza dwójka po urodzeniu miała 2690 i 3200,więc nie za wiele. Z moim M nie jesteśmy gigantami, więc... 😉

Oo, faktycznie duży... U mnie 1700 i to już sporo, więc nie dziwię się, że Twój lekarz zaskoczony. Jeśli nie masz problemów zdrowotnych, to pewnie faktycznie po prostu duży synek;druga sprawa, że usg to tylko maszyna. Ma margines błędu i to spory, więc nie zamartwiaj się na zapas 😊

U mnie 30+4 i chłopak. Zdrowy i dość duży. I tak jak Ty też jestem nadal na lekach 😊 Życzę nudnych przygotowań 😉

Nie wiem co to za test, ale jeśli miesiączka się nie pojawi to bym powtórzyła, bo taki 1000000% "czysty" nie jest... Coś tam przebija, ale równie dobrze może być fałszywy alarm... U mnie takie blade wychodziły przed terminem miesiączki jak byłam w ciąży.

Przy tyłozgieciu ciężej zobaczyć malucha... Zobacz, może uda się zapisać do innego lekarza? Betę masz wysoką jak na 7 tydzień, więc może faktycznie już rośnie inaczej? Sama nie wiem, bo u mnie poronienia były już pewne przy dużo niższych wartościach, a w tej ciąży nie badałam ani razu, bo...

Ja bym nie Przejmowała się wiekiem. W tym roku skończyłam 35 lat, mam dwoje nastolatków. Pierwsze poronienie w wieku 21 lat, potem syn. W 2018 "zachciało" mi się kolejnego dziecka... Była ciąża biochemiczna, potem obumarcie w 8tc mimo, że zarodek i serduszko było. Potem znów 2 poronienia...

110zl plus ew przesyłka

Mam na sprzedaż detektor tętna płodu firmy Jumper, model jpd100b. Używałam go od 10tc, zawsze znalazł co miał 😉 posiadam do niego ładowarkę, instrukcję i oryginalne pudełko. Chętnej mamie dorzucę żel do usg, ponad pół butelki.

Ja zaszłam 6 tygodni po łyżeczkowaniu. Do tej pory 4 wczesne poronienia, teraz leci 19tc i wszystko jest ok. Coraz częściej słyszę od lekarzy, że te 3-6 miesięcy to stara szkoła i kiedy wszystko jest ok to lekarze "pozwalają" się starać wcześniej

Ja odniosłam się tylko do posta. Szczerze mówiąc nie miałam czasu zagłębiać się w fale komentarzy. Nie hejtuje osób otyłych, mam ich sporo w otoczeniu. Tych z lekką jeszcze nadwagą też. Te z nadwagą wiedzą, że muszą się pilnować, że ruch przede wszystkim. Anoreksja, bulimia czy inne zaburzenia...

Hmmm... Ok, staram się rozumieć obie strony. Ale powiem Wam coś z własnego "podwórka"... Mój M jest otyły, JESZCZE, choć niewiele brakuje, nie jest to otyłość olbrzymią. Myślicie, że "życzliwe i delikatne" zwrócenie uwagi coś daje? Nie, nic nie daje. I widzę to samo wśród znajomych, którzy...

U mnie przed 11 było 35 stopni... Ogród czeka, ale chyba przed godz 21 nie wytknę nosa na słońce... Ja i tak nie liczę na ten termin, bo dwójka moich i tak była z 38 tygodnia. Chyba, że z wiekiem coś mi się pozmieniało 😅

U mnie z usg wychodzi 20-22.12, zależy wg którego pomiaru. A wg kalendarza 24.12. zobaczymy kiedy będzie chciał się wykluć 😅

U mnie 13 tc, też czasem coś się dzieje. Wspomnij o tym lekarzowi, ale to prawdopodobnie ból po wysiłku. Jak u mnie się pojawia to staram się trochę położyć i odpocząć, wtedy przechodzi

A ja się mogę pochwalić 😁 z usg termin na 20.12, crl 7.29cm. I prawdopodobnie będzie chłopak, nawet ja widziałam coś między nóżkami 😅

Też mam detektor, świetna sprawa. Od 11tc udało mi się złapać, choć na opakowaniu niby od 16tc.

Już po 🙂 Miałam pobraną krew, wyniki za parę dni. Wg usg wszystko ok, crl 6.49cm, NT 2mm,kość nosowa obecna. Wygląda dobrze 🙂 Trzymam kciuki za Twoją wizytę.

Co prawda dawno mnie nie było, ale życie pochłonęło... Właśnie lecę na prenatalne, trzymajcie kciuki żeby nic nie wyszło, bo mam lęki 😒 Niby nic nie wskazuje kłopotów, detektor tętna poszedł wczoraj w ruch, żeby czasem nie usłyszeć, że tętna nie ma, ale... Same wiecie 😅

Ja też niedawno poleciałam do szpitala, bo przy aplikowaniu luteiny pojawiła się krew. I to nie niteczka, tylko taka normalna plamka. W usg wszystko wyszło ok, w badaniu było widać jakieś plamienie, ale nie wiadomo czy to nadżerka czy jakieś podrażnienie... Głowa do góry, będzie dobrze 💙

Nie zrozum mnie źle, nie jestem jako tako antyszczepionkowa. Tak naprawdę żadnej szczepionki raczej nie przyjęłabym w ciąży. A mało badań na ciężarnych, lekarz też jednoznacznie się nie wypowiedział... Może w II albo III trymestrze się zdecyduję. Na razie mam lęki 😉

Nie miałaś obaw? Ja jakoś w ciąży raczej się nie zaszczepię. Nie zaryzykuję z moim wywiadem. Planuję zrobić badanie przeciwciał, bo jak byłam w 4-5tc to mój mąż miał. Mój wynik był negatywny, ale diabli wiedzą czy nie wylęgło się później i bezobjawowo...

Ani razu. Widać taki mój urok... Myślałam, że owu nie było, ale zaczęłam się dziwnie czuć i zrobiłam test ciążowy. 11 dni po tej najciemniejszej kresce test ciążowy (czułość 10ml) pokazał bladą drugą kreskę, więc owulacja musiała być.

Mogłaś nie wyłapać... Ja używałam testów owu w jednym cyklu i wg producenta żaden nie był pozytywny... A zaszłam w ciążę... Test ciążowy wyłapał ciążę 11 dni po tym najciemniejszym (potem już bladły kreski) Tak, że z tymi testami to różnie bywa.

Ja na ten moment mam świadczenie rehabilitacyjne, a umowa w pracy już niestety rozwiązana... Mam jeszcze możliwość bycia 8 mscy, o ile ZUS szybciej mnie nie uzdrowi. Potem pewnie ten rok posiedzę w domu, chociaż wariuję na samą myśl 😒 Zobaczymy jak się sprawy potoczą.

To o czym piszesz, to teoria. W praktyce wiele było przypadków, że lekarze na prośbę pacjentki podwiązywali. Znam nawet osobę po takim zabiegu. Cesarka, ogromna wada wzroku i spore ryzyko ślepoty w razie wpadki... Dziś wszędzie teoria swoją drogą, a rzeczywistość swoją...

Powtórz, na pewno. Coś tam jakby jest, ale takie bladziochy zawsze wymagają weryfikacji. Jak masz możliwość to zrób bhcg.

U nas mówi się o max 3,ale w UK np już nie mają problemu z większą ilością. Nie wiem,koleżanka jest po 3 i ostatnia już była problemem, nie mogli połatać macicy, był jakiś krwotok. Może każdy przypadek jest inny? Cholera wie.

Zapytaj lekarza, mi pozwolił stosować dolgit w maści. Jest na ibuprofenie, ale nie przenika tak bardzo do krwioobiegu i wolno w I i II trymestrze na nieduże partie ciała. Mi trochę pomaga, chociaż staram się używać tylko jak już muszę.

Ja nie mam tyłozgięcia, a też w każdej ciąży boli jak diabli. Tylko u mnie ten ból jest praktycznie stale. Nie mam tragedii pod względem neurologicznym (szyjny gorzej), ale kto wie jak to pod koniec ciąży będzie wyglądało. Trzeba będzie mieć to na uwadze...

No i jestem przerażona 😰 też mam dyskopatię l5/s1, jeszcze nie byłam operowana, ale zapewne mnie to czeka. Właśnie strasznie boję się operacji kręgosłupa, bo przeraża mnie ta rehabilitacja i wszystkie ograniczenia... Czyli SN może pogorszyć sprawę? 😳 Będzie trzeba pogadać z lekarzem i panią...