Wyniki

Ale czy to w ogóle realne żeby tydzień po owulacji był już okres? Coś mi tu tak bardzo nie gra :(

Hej :) jestem po dwóch CP i kilku poronieniach. Od jakiegoś czasu biorę lek Seronil od psychiatry. Czuję się świetnie z tym że strasznie rozrzedza mi krew - plamienie owulacyjne które zwykle mam, podczas stosunku, zamienia się wręcz w mini okres. Sam okres też długo trwa, ale do rzeczy. Cykle...

W ogóle napiszcie z jakich miast jesteście 😁 ja Białystok

U mnie mąż, dwa koty, dużo smakołyków 😅 mąż mnie jak zwykle rozpieszcza na pocieszenie. A ja szykuje się na gmerany rollercoaster, ginekolodzy: 9.01, 06.02 i 22.02, każda wizyta u kogo innego 😎 a na razie leniuchuje. Jeszcze na becie nie byłam, pójdę w piątek zobaczyć może będzie 0 i obejdzie...

Przynajmniej z częścią, bo wiem że te z Was co są po zastrzyku muszą niestety odczekać swoje, ale może i tak się w jednym czasie zbiegniemy :)

Heja :) na wstępie witam Was w Nowym Roku 🎉🎉 oby ten rok był dla Nas lepszy niż poprzedni :) Ja wchodzę w niego z pozytywną energią. Wczoraj spędziłam Sylwester przed TV i zalążkiem okresu 💔 już wiedziałam że to to, gdy zaczęło samo kapać. Trochę bolała mnie prawa strona - pachwina i już...

Właśnie?

Ja miałam dziwną sytuację jak miałam puste jajeczko, jak tylko testy zaczęły wychodzić to zrobiłam bete - wyszła 87, chyba następnego dnia z plamieniem i tą jedną betą pojechałam na SOR i lekarz widział pęcherzyk GS w macicy 0,68mm i kazał czekać bo może wczesna ciąża. Jeszcze tego samego...

Powiedz tylko że nie umrę 👀 że nie mam żadnego krwawienia do brzucha albo że nie rozsadzi mi jajnika. Te czekanie jest najtrudniejsze.

9 stycznia, ale zobacze co będzie w wyniku bety, mam jakieś skrajne emocje w sobie o_o. Od CP, do myśli, że może to miała być ciąża bliźniacza bo przecież Mamita zawsze mówiła że u nas jest możliwe że któraś z nas ja czy siostra możemy taką mieć, i coś nie pykło (szukanie na siłę happy endu).

To wszystko takie dziwne dla mnie.. wczoraj tuż przed wynikami bety rozbolały mnie plecy - widząc wynik już myślałam "aha, zaczyna się poronienie", duph odstawiony, myślę szybko pójdzie. Coś tam poplamilam ale delikatnie. Dziś tylko na papierku. A teraz naczytałam się internetowów, leżę, znowu...

Nie, a myślisz że warto?

Milion pytań do.. a jak myślicie, jak szybko dojdzie do krwawienia? Teraz już zaczynam panikować że może to jednak CP 😑

A myślicie że mogę już wrócić do starych nawyków żywieniowych? Typu sushi, tatar, czy czekać do krwawienia i zerowej bety?

Wiecie co mnie najbardziej śmieszy i dziwi? Że dzisiaj cały dzień się fatalnie czuje, niedobrze mi, podchodzi mi pod gardło, piersi znowu niedotykalne.. aż nie chce mi się wierzyć że przy tak niskiej becie tyle rzeczy czuje.

No nie, dziś inny szpital dyżuruje

No ale to nie z nim rozmawiałam, dziś ma dyżur zupełnie inny szpital, ale też jestem za odstawieniem

Lekarz na sorze, w wigilię jak plamilam. Też myślę że bez sensu go brać w tej sytuacji. Beta słabo rośnie to i pewnie progesteron leci już na łeb na szyję to po co go dokarmiać..

Prywatnie, on przyjmuje i na NFZ i prywatnie ale w sumie co on mi powie, widział mnie dawno temu, wizyta dopiero miała być 9.01, to już więcej chyba wie lekarz z soru - to on mi przypisał duphaston więc w sumie.. jaka to różnica..

Dziękuję Wam za wszystkie przytulaski dziewczyny i wsparcie :( bez Was bym w ogóle zwariowała

Zadzwoniłam na sor ginekologiczny bo do lekarza nichuchu oczywiście, lekarka powiedziała że na razie nie odstawiać (nie wiem czemu), powiedziała że nie zaszkodzi mi to i przyjmować aż póki nie zacznie się coś dziać albo do kontroli lekarza.

Szczerze to już mnie plecy na dole bolą, więc może niedługo się zacznie krwawienie. Też mam nadzieję że to biochem. Mój ginekolog to raczej nie odbierze o takiej porze. Myślę że duphaston mogę odstawić?

Beta 51.. czyli przyrost 28%. Co teraz? Czekać po prostu na poronienie?

Nie wiem chyba dzisiaj to już nic z tych wyników nie będzie..

Wciąż nie ma wyników..

Wciąż czekam, emocje skrajne 🤣 odświeżanie co pięć minut, mimo że przyjdzie SMS jak już będą

Jak powiedziałam Pani (bo oczywiście pytała czy cieszę się z tamtego wyniku) że poprzednia bhcg robiłam w szpitalu to mi powiedziała "a to nie ma co patrzeć, tam w ogóle na innym sprzęcie robią" i podniosła mnie na duchu 😌

Jutro i tak oczywiście betę zrobię żeby zobaczyć, co słychać

Ja Już się naczytałam, że beta rośnie skokowo, że nie zawsze jest tak że przyrost 100%, może być mniej czasem, więc licze że przy tak niskich wartościach może jeszcze jest jakaś szansa na to że ta beta ruszy zwłaszcza że... - odnalazły się moje bolące cycki 😅 - czuje dziwny ból tam gdzie te całe...

Najgorzej jak się idzie właśnie sprawdzać spadek bety.. albo jak już się wie że jest niedobrze i idzie się zrobić kolejną żeby wiedzieć jak bardzo źle jest, a te Panie w rejestracji (przynajmniej u mnie) jak tylko słyszą "HCG" to takie kochane, mile, od razu mówią żeby bez kolejki wchodzić na...