Wyniki

6 miesięczny synek właśnie leży obok mnie. Przygód w ciąży było mnóstwo. Nieregularny pęcherzyk, krwiak, cukrzyca ciążowa ,skracająca się szyjka, pessar... ostatecznie urodziłam w 37+6 chłopca 2750 i 49 cm.

Synek miał wczoraj ponownie USG i potwierdziło się, że serduszko zdrowe. Arytmia spora. Już wczoraj dostał leki na noc, jest podpięty do EKG i kontrolują postępy po leku. Teraz trzeba dobrać dawkę. Ta pierwsza już spowodowała, że nie ta takich skoków do 190 w akcji pracy serduszka.

No tak, też sobie wyobrażałam, że w ciąży będę chodziła do pracy w ciszowych ciuszkach, gładziła się po brzuchu i uśmiechała. A tu w 7 tygodniu krwiak, leki i leżenie, potem cukrzyca ciążowa, składającą się szyjka, pessar... cała ciąża w strachu i przeleżana. To była moja 4 ciąża, dziecko 1...

Oj ja na początku ciąży miałam też krwawienia. Okazało się, że to krwiak. Leki i leżenie pomogły. Mi nawet niebo same święta chodzi, bo jak piszesz, będą kolejne, ale tak strasznie boję się o synka. W Internecie mało informacji o arytmii u noworodka. Synek jest z mojej 4 ciąży, wcześniejsze 3...

Dzisiaj wigilia, a ja z synkiem w szpitalu i nie zanosi się, żebyśmy wyszli wcześniej niż na 3 Króli, a bardzo możliwe, że spędzimy tu więcej czasu. Podczas badania pediatra zauważyła u synka szmery w serduszku, a po powiązaniu tego z opuchlizną stóp, dała skierowanie do szpitala do poradni...

Tak, w PL tak. Ale na filmikach też są takie porody i jest to lekko przerażające, jak najpierw idzie stopa...

To podobne są na YouTube. Mnie najbardziej przerażają te porodu z ułożenia pośladkowego albo stópkowego. Jak już całe dziecko wyszło, a główka jeszcze nie.

Na Yoy Tube wpisuję sobie np. Birth w wyszukiwarkę i oglądam to, co mnie zainteresuje. Są tam też jakieś serie programów o porodach, np. one birth every minute

Ja też niekoniecznie chcę rodzić z mężem. Może jeszcze w tej pierwszej fazie ok, ale przy partych to chyba nie. Nie wiem jak on by to zniósł. Na razie w szpitalu gdzie jak rodzić są jeszcze porodu rodzinne, ale znieśli odwiedziny, więc możliwe, że za 2 tygodnie porodów rodzinnych też nie będzie...

Jejku, to było dawno temu, czy niedawno? O porodówka gdzie chce rodzić opinie są dobre, sporo znajomych tam urodziło i mam tam znajomą położną. Więc nastawiam się raczej pozytywnie.

Ponieważ zbliża się mój pierwszy poród, mam kilka pytań. Jestem w 35 tygodniu, ale za 2 tygodnie mam mieć poród wywoływany. Oglądam sobie filmiki z porodów na You Tube (nie wiem czy dobrze robię), generalnie mnie to nie przeraża, bardziej czuję się podekscytowana, ale mam kilka pytań: 1) Na...

nie, ja dopiero w paźdzoerniku mam zamiar zacząć. Najpierw muszę zrobić remont w przyszłym pokoiku dziecięcym .

tak, trzy razy. Najpierw pobierają krew na czczo. Potem wypijasz glukozę i czekasz. Po godzinie drugie pobranie. Po kolejnej godzinie trzecie pobranie.

U mnie żadnych dodatkowych, uciążliwych objawów. Generalnie to zapominam, że jestem w ciąży. Nie puchnę, nic nie boli, śpię normalnie... jedyne co, to nic mi się nie chce i wiecznie panikuję, ze coś jest nie tak.

Piszecie na publicznym forum, więc co to za wtrącanie? Ale dobra, spadam stąd, tak samo jak z grupy zamkniętej, bo i tak nic sensownego już tu się nie poczyta, tylko kłótnie.

Nie wiem kto. Macie jakieś niesnaski, które tylko Wy rozumiecie i musicie nawtykac sobie publicznie... Dorosłe, obce kobiety...

Nie mam zamiaru tracic czasu na wczytywanie się w te sprzeczki. Nie wiem o co chodzi i nie interesuje mnie to. naprawdę musicie mieć audytorium?

Czy mozemy wrócić do miłych, albo wnoszących coś tematów? Czy nie lepiej kłócić się na priv?

Dziewczyny, jak często i jak mocno czujecie ruchy? A może któraś z Was jeszcze nie czuje. No i kiedy, bo ja tylko rano i wieczorem jak leże w łózku.

Na początku brałam raz dziennie 0,4. Od potwierdzenia że ciąża jest dobrze umiejscowiona, biorę dwa razy. Nie wiem czy mogłabym brać raz, lekarz zalecił dwa razy dziennie, tego się trzymam. W poprzedniej ciąży brałam jeden raz dziennie 0,4 i ciąża obunarła, więc widocznie ta dawka była za mała.

dwa razy dziennie po 0,4

ACARD biorę od starań i mam brać do końca. Do tego biorę jeszcze heparynę 2 x dziennie. Jeśli lekarz prowadzący zalecił Ci branie leków, to nie odstawiałabym po jednorazowej wizycie u innego lekarza. ANEMIA - mam niewielką, dostałam na to żelazo, ale jeszcze nie robiłam badań, więc nie wiem...

A w ogóle dużo kupujecie typowo ciążowych rzeczy? Bo ja kupiłam na razie tylko leginsy i chcę jeszcze dżinsy i koniec. Od marca 2020 siedzę w domu (praca zdalna), a teraz i tak jestem na zwolnieniu, więc mało gdzie wychodzę. A wśród normalnych ciuchów mam luźne sukienki (9 miesiąc ciąży się...

W H&M są przecenione. Ale chciałam popatrzeć jeszcze w innych sklepach. Używanych nie chcę. Więc chyba pozostaje mi H&M. W Lidlu nie wiem jak z rozmiarami.

Dziewczyny, gdzie kupujecie jakieś ciuchy ciążowe? Jakie sieciówki (poza H&M) ma dział dla ciężarnych żeby można było zamówić przez neta? Ja na razie tylko jedne leginsy na allegro kupiłam, ale jakieś dżinsy bym jeszcze chciała, a może na wyprzedażach coś się trafi.

18+5 Czasem czuję łaskotki, a czasem, szczególnie rano i wieczorem jak leżę w łóżku to pojawia mi się taka gulka w podbrzuszu raz po lewej, raz po prawej. I czasem mam wrażenie, jakby coś mi się przekręcało właśnie w tym wybrzuszeniu. Pojawia mi się to tak z raz, ewentualnie że 2-3 dziennie.

Ja nie mam takiej potrzeby. Za dużo czasu spędzałam na grupie, za bardzo przezywalam to, ze inne dzuewczyny czują ruchy, a ja nie itd... więc teraz bez grupy j bez przezywanua jest mi lepiej.

Ja też opuścilam prywatną grupę.

jakby doszedł ból albo silniejsze planienie czy krwawienie, to lepiej jechać na IP.

W takim przypadku jak napisałam meila do swojego lekarza, to napisał, zeby się obserwować. Odpoczywać, nie nadwyręzac się i nie współżyć. U Ciebie być może to było właśnie po współżyciu. Ja po krwiaku na początku mam zakaz.