Wyniki

TAK i to dość mocno

ja! wszystko dobrze 😭

śladowa ilość białka w moczu… miałyście kiedyś?

ja dalej czekam na wyniki z soboty 🫣

nie, jutro idę na wizytę to mi pewnie każe 🫢

mnie wyszła 96 z krwi w sobotę, a dziś u mamy na glukometrze 102… czarno to widzę 🤡

byłam… już miewałam takie odczucia, ale nie byłam wtedy w ciąży… terapia manualna nic nie dawała 🫣 im bliżej wizyty tym bardziej się stresuje i bardziej analizuje każdy objaw, poproszę o posiew z pochwy we wtorek. nie da mi to spokoju. dzisiaj miałam straszny sen apropo poronienia ☹️ słabsza mam...

czy któraś z Was dalej ma te rwania w kroku?strasznie mi to dokucza… czuje takie dobijanie do cewki, nie wiem jak to opisać, ale takie chwilowe parcie mimo, ze pęcherz pusty. gdyby nie to, że miałam badanie moczu z posiewem w czwartek to myślałabym, że to infekcja dróg moczowych… chyba że...

@kinga30 🤞🏼 byłam wczoraj na krwi, poza tym że na kilkanaście wyników mam tylko dwa, to glukoza wyszła mi 96 ☹️ pewnie dostanę skierowanie na krzywą, co?

u mnie dokładnie tak samo! a tak się bałam odstawić, że będzie gorzej… finalnie karmiłam 16msc

u mnie znów hardcorowy dzień w pracy i dalej takie ciągniecie w kroku i pachwinach, do tego doszedł ucisk nad kością ogonowa 🤦🏻‍♀️ pisałam już dzisiaj do mojej ginekolog, czy to normalne na tym etapie, bo dopiero 7+1 i nie jestem pewna czy to możliwe żeby powodem była rozrastająca macica…...

czy Wy też macie takie parcie na pęcherz?

u nas w pracy wszyscy chorzy, więc poratowałam swoim zastępstwem 🫢 a mam tak ciężki dzień fizycznie, że szkoda gadać… nudności jak do tej pory największe + czuję takie rozpychanie w kroku, pachwinach, generalnie w miednicy, że aż się zdziwiłam, bo takie dolegliwości to pamiętam raczej z końca I...

jak byście opisały odczucia w podbrzuszu? dzisiaj czuję bardzo intensywnie i zaczynam się martwić chyba…

@Liana93 równo 3 lata, córka jest z 25.10 a teraz termin mam na 14.10

dziękuje! po tamtej ciąży mam na koncie już kolejną donoszoną, więc wiem że może być pięknie ❤️

bezobjawowe ZUM prawdopodobnie, mimo tego ze badałam mocz 2tyg wcześniej, nie miałam żadnych objawów, bo prostu czułam że mnie łamie w kościach i zanim zdążyłam zareagować to się stało… miałam CRP ponad 120 nie wiadomo do końca dlaczego… leżałam 3tyg w szpitalu, ciągle uciekały mi wody i...

ja swoją ciążę straciłam 3tyg po prenatalnych, w zasadzie w dzień badania pękł mi worek owodniowy… i też mam takie podejście, co ma być to będzie, ale ciężko mimo wszystko mieć spokojną głowę 🙁

u mnie w pracy wszyscy chorzy… ☹️ zaczęłam rozważać to L4, sama już nie wiem co robić, ale jak nie choroba to stres mnie wykończy… mnie wyszły dwa rozstępy w tydzień po porodzie, jeden na biodrze i jeden na brzuchu, ale nie byłam systematyczna w smarowaniu 🤷🏻‍♀️ kto ma wizytę 4 marca? bo widzę...

ja dziś do pracy idę i jak tylko pomyślę, to mi słabo ☹️

moja córka ma 2 lata i 4 miesiące za parę dni i też dzisiaj tańcząc z nią na rękach przypomniałam sobie jak bardzo w pierwszej ciąży uważałam, żeby nie dźwigać, leżałam i oglądałam netflixa, a teraz tańcuje z 14kg dzieckiem na biodrze 🤗 eh…

też szukałam i nie znalazłam 🤷🏻‍♀️

tyle że tu nie chodzi o firmę tylko o resztę dziewczyn, są mi bliskie i wiem, że byłby to duży problem… grypę i tak przyniósł mąż z pracy 🤦🏻‍♀️ zobaczymy co będzie dalej, na szczęście już mi przeszło

moja ginekolog powiedziała, że coś tam było widać, ale nie chce jeszcze nic nazywać 🤗 4 marca, u nas w czteroosobowym zespole dwie z nas są w ciąży i ta druga odchodzi za 3 tyg, byłby to duży problem gdybyś u odeszły razem 😬

to są jakieś jaja… pisałam coś o zaparciach? od godziny mam taką biegunke, że nie pamiętam kiedy ostatnio coś takiego miałam 🫢 ale u mnie w pracy panuje jakiś wirus… także świetnie! ledwo 7tydzien, a ja już drugi wirus, grypa, teraz to… 🤡🤡🤡

u mnie 5+2

ja też mam wtedy wizytę, to czekamy razem 🤗

właśnie woda z miodem, albo woda ze śliwkami 🫢 ale z mdłościami to horror

dzięki dziewczyny za wszystkie rady, co do tego syropu to już go sobie wczoraj kupiłam, będę próbować 🙃 zapomniałam jaki to jest problem i muszę sobie poprzypominac co mi pomagało! o kiwi pamiętam, ale dziś rano nie było w lidlu 🤡 kupiłam śliwki suszone i prawie sobie zęba złamałam, bo mi się...

próbowałam już chyba wszystkiego, tylko moim głównym problemem jest zapominanie o piciu wody… ja za bardzo nie odczuwam pragnienia i nie mogę sobie wyrobić takiego nawyku, zła jestem na siebie w takich sytuacjach, myślę że to jest główny powód, oprócz tego, że po prostu mam tendencję 🥺 jak...