Wyniki

Miesiąc później wracam z wieściami o zdrowej dziewczynce 💕

Raczej tak. Rozważamy między biopsją kosmówki a amniopunkcją.

Miesiąc później mamy maluszka prawie 6cm, 12+3. Jestem po badaniach prenatalnych, które wyszły wątpliwie. Przezierność karku 3,5-4mm, do tego brak widocznej kości nosowej. Ryzyko ZD 1:5...

4,6mm człowieka, z bijącym serduszkiem. Sprawcą zamieszania znów był krwiak. Jak z tym nie zwariować?

Właśnie jestem w szpitalu, z kolejnym krwawieniem. Czekam na lekarza...

Bardzo dziękuję ❣️

Jest trochę z brzegu, ale trzech lekarzy w szpitalu wykluczyło ciążę pozamaciczną

Z racji tego, ze mamy już córkę a oboje pracujemy, mąż musiałby wziąć wolne, czego u niego w pracy nie da się zrobić z dnia na dzień. Potrzebowałam wiedzieć, czy to będzie indukcja poronienia, która trwa około 3 dni, czy raczej wycięcie rogu macicy z zarodkiem, co może potrwać dłużej. Nikt prócz...

Wyszłam od lekarza ze skierowaniem do szpitala, wg niego ciąża raczej obumarła. Zarodka jak nie było tak nie ma. Pojechałam do szpitala, żeby sprawdzili na lepszym sprzęcie. Odmówili mi badania, jeśli nie dam się przyjąć tu i teraz...

Weekend brzmi nieźle. Pomyślę, może się zdecyduję do któregoś pojechać. Może wcale nie jest tak beznadziejnie...

Jakieś 80km. Sprawdzę go, dziękuję

Nie pocieszasz z tą znajomą... Jestem ze Śląska.

Aż tak? Z dużej dawki schodziłaś? Ja biorę 150, a przez te tabletki 37,5 myślę, że można zrobić to płynnie i bez większej szkody... Chociaż mam wrażenie, że jestem w takim stanie po 3,5 roku starań, że zniosę wszystko, byle to dziecko się urodziło żywe i w terminie. Nawet tak sobie pomyślałam w...

Na to wygląda. Zresztą w ogóle mam trochę wrażenie, że odkąd jest refundacja in vitro, to lekarze cisną tam ludzi masowo. Rok prosiłam o stymulację owulacji bo nie czułam, żebym wykorzystała wszystkie możliwe opcje. A lekarz rok mnie na zmianę obserwował, wywoływał miesiączkę i zlecał kolejne...

Jak byłam w szpitalu w zeszłym roku przy ciąży zatrzymanej, jedna z lekarek coś wspomniała o macicy dwurożnej (tamten maluszek też był w kącie wciśnięty...), ale nikt inny o tym nie wspomniał, a badało mnie od tamtej pory wielu różnych lekarzy, w tym specjaliści z kliniki leczenia niepłodności...

Jest szansa, że będzie rosła do środka. Było ją tak ciężko wypatrzyć, że nie był w stanie zmierzyć dokładnie odległości od ściany macicy. Mocno liczę na to, że nie będziemy musieli tego przechodzić czwarty raz

Wnioski po USG: ciąża zagnieżdżona w samym rogu macicy, zwana pozamaciczną mimo tego, że jest w macicy. Zarodka nie widać, pęcherzyk ciążowy 15mm. Heparyna, Acard, za tydzień kontrola.

Trafiłam na naprawdę przyjemną lekarkę, młodą, z aktualną wiedzą. Jej się jeszcze chce i ufam, że wie co robi. Jak byłam pod koniec zeszłego roku u babeczki koło 60, to po siedmiu minutach z zegarkiem w ręku wyszłam z gabinetu i nie wiedziałam co się właściwie wydarzyło za tymi drzwiami. Z tą...

Psychiatra wie, że się staramy. Mam przyjść z potwierdzoną przez lekarza ciążą, wszystko mamy pod kontrolą. Zresztą rozmawiałyśmy o tym jak byłam na stymulacji tego cyklu, czyli całkiem niedawno. Wenlafaksyna nie jest całkowicie w ciąży zabroniona, ale dla bezpieczeństwa malucha lepiej będzie...

Luteine biorę głównie na wywołanie miesiączki, inaczej jej po prostu nie mam (cykle nawet 120 dni bez leków). Teraz miałam jej nie odpuszczać przy pozytywnym teście. Badań robiliśmy wiele różnych i wszystkie wychodzą w normie (o zgrozo nawet moje hormony, gdzie to wydaje mi się niedorzeczne...

Wg norm w szóstym tygodniu beta może wynosić nawet 30 tysięcy, u mnie jest to 10 razy mniej... Martwię się

Tak, wiem, że przyrost wygląda dobrze. To mnie trochę uspokoiło. Chociaż jak na 5+4, to nadal wydaje mi się za mało... Ginekologa mam w poniedziałek i mam nadzieję na dobre wieści. I może coś mocniejszego niż Luteina 50x2 na podtrzymanie.

3306,83 ❤

Wcześniej nie badałam, mam tylko ten jeden wynik z wczoraj, jutro sprawdzę przyrost. Ale skoro 16.05 była już do wychwycenia na teście, to chyba mało prawdopodobne, że urosła dopiero do takiej wartości? I skoro w poniedziałek było już coś widać, to chyba miała około 1000, skoro w środę było...

Cykl zaczął się 22.04, 2-9 dzień Lametta. 5.05 - pęcherzyk 24mm, pękł 7 albo 8 maja. 16.05 bardzo blada druga kreska na teście, kolejne już dobrze widoczne. 26.05 byłam u ginekologa, na USG widać "coś", ale nawet nie zmierzył, ciąży nie potwierdził. Kazał zrobić betę i przyjść za tydzień...

Wiem. Androlog ciągnie nas na kasę, mimo że wizyty na NFZ, to zerknie na badania tylko wtedy, jeśli są zrobione w jego klinice - prywatnej. Ginekolog twierdzi, że przesadzam, biochemiczna to przypadek i się nie liczy, mam dać spokój. A genetyk zabrała nasze skierowania w kwietniu i dalej nie...

Dziękuję, my ze Śląska, do Krakowa mamy niedaleko. Może faktycznie spróbujemy, dziękuję

Ja wiesiołek i ovarin, jestem też na metforminie, bo mam stan przedcukrzycowy. Ale różne badania robiłam w ostatnim czasie i w zasadzie u mnie nie ma się do czego przyczepić, prócz tego cukru i miesiączek co 2-3 miesiące (chociaż ostatnie cykle to +/- 40-50 dni, więc i tak progres). Mój nic nie...

Leci jak z kranu, żywa krew, drobne skrzepy, dość bolesne skurcze. Dzwoniłam do lekarza, mówił że nie damy rady uratować i niczego mi nie da na podtrzymanie, chociaż zalecił znów betę sprawdzić w poniedziałek... Sama nie wiem czy chcę się katować i łudzić się dalej, czy jednak już spisać ten...

Byłam rano na becie, teraz dostałam wyniki. 6,3 mlU/ml, bardzo dolna granica poprawnego przyrostu. Do tego krwawie jakoś od 10... Wygląda na to, że straciłam właśnie trzecią ciążę w ostatnie pół roku...