Wyniki

Nianiu, gratulacje !!! Witaj Marcelku!!

Jakie slodkie:-):-):rofl2: łaaa........też chce ulić takie maluskie nózki......jeśli oczywiście zachodzenie w ciąże jest wiatropytle:baffled:

WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANE LIPCÓWECZKI

Elfik, dużo siły i zdróweczka dla Weronisi:elvis::elvis::elvis: Tofinku, najszczersze gratulacje:-):-)

Niania, looknij na zwierzaki...parę dni temu pisałam czemu mnie nie było:zawstydzona/y::-(:-( postaram się poprawić w miarę sił i możliwości:sorry::sorry: Nenius, wybacz...napisze priva:tak:

Olivia, pozwod , ze sie podepnę;-) Klaudia wszystkiego najlepszego, zyczy anusia i Dawidek

Kurcze babeczki, chyba jakas epidemia na BB z biegunkami i wymiotami:nerd: ale to chyba wszędzie bo wśród moich znajomych też dużo ludzi na to cierpi, na szczęście mnie to narazie ominęło;-)...uff...

Z tego co ja wiem, to mam nerwicę żołądka:dry:

podpinam się MARTUSIU WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...

Boże, Kasiu:elvis::elvis::elvis: myslami jestem z Wami:elvis::elvis::elvis:

:-):-):-) u mnie podobnie, jedynie poza tortem, strzykawka z lekarstwem i szybko popijanie wodą,inaczej zwrotniak pewny:baffled::baffled:

Hej kochane:-) wracam powoli do życia:sorry2: uspokoiłam się, przemyslałam i...żyje dalej...muszę.... wybacznie, ale nie nadrabiam.. dla wszystkich solenizantek wszystkiego naj...naj...:elvis::elvis: a dla chorowitków dużo zdróweczka:elvis::elvis: Aniu, tak jak Edzia polecam smectę, a...

leje, Gazelka, popsrostu sikam do gaci :-D:-D:-D

A ja wariatka zakupiłam biustonosz sylikonowy, lezy juz chyba drugi miesiąc w szafie i nic..jakos nie moge sie zmobilizowac...a łos sie smieje, nabijał się ze mnie chyba tydzień gdy go zobaczył:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::baffled::baffled:

A ja ...panierowany filet z kurczaka, zapiekane ziemniaki z sosem czosnkowym i sałata ...:-p:-p pychota, ale zione czosnkiem:szok::szok::-p:-p:-D:-D

ja tez:-p:cool2: ostatnio mam jazde na kolor morski luc turkusowy:confused::cool2::szok::-D:-D

Asia, no super pomysł, ale nie na moje nerwy, chyba bym zeswirowała, a cierpliwości to u mnie ostatnio brak:baffled::baffled::dry::dry::dry:

Edzia, duuuzo zdróweczka dla Julciaka :elvis::elvis::elvis:

Hej babeczki:-) nadaje z pracy, ale jakoś mi to nie przeszkadza, bo za oknem WIOSNAAAAAA :cool2: ale ciepełko:szok::szok::cool2: jesli chodzi o spanie, to dawidek zasypia około 21.30, pobudka około 8 rano, a w ciagu dnia albo 1,5 godzinki snu, albo wogole, wszystko zalezy czy jest w domu...

Hej:-) Anetko, dawid miał bardzo często Klacid, i zawsze wszystko było w porządku. Ale faktycznie ten antybiotyk jest dosyc gęsty i nie wymiesza sie od razu z dolana wodą. ja zazwyczaj mieszam to łyżeczką lub słomka, bo zawsze mam problem z rozpuszczeniem. Zdróweczka dla Darii !!!

Boze, Elfik, Wy to macie jakiegos pecha ..:-(:-(:-( nie strasz nas, bo wszystkie sie martwimy:elvis::elvis::elvis:

Bravo dla Maciusia:-) dawidek ostatnio jakos nie domaga się bajek, albo zasypia sam, albo przytulony do mnie, mówię mu, że mama spi, to juz biedak wie, że na bajke nie ma co liczyc:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-Dale ze mnie wyrodna matka:sorry2::sorry2:

Dzięki Hanti, kochana jesteś:elvis::elvis::elvis:w sumie jestesm wyspana, bo dawidek dobrze sypiał, jedynie te wymioty...ale i tak mnie większośc omineła, bo wymiotował gdy byłam w pracy, a jego bawiła teściowa, czyli główne sprzatanie przyadło jej:cool2::cool2::sorry2::-D:-D:zawstydzona/y::-p...

Hej:-) Duuużo zdróweczka dla Chorowitków, Dawidek wychodzi na prostą, pomógł Bactrim..uff:happy2: chociaz nie obyło sie bez wymiotów, które zawsze mu towarzysza przy kaszlu..łózko w ciągu tygodnia przebierałam 2 razy:baffled:

Tak, mieszkam w Istebnej, pracuję w Wiśle...i oczywiście podtrzymuje propozycje wypicia razem browarka:-):tak::tak::tak:

Hejo:-) Moooma masz na myśli pewnie sanatorium dla dzieci na Kubalonce...jeśłi będziesz w okolicach, to się odezwij, stawiam piwko;-);-):-)

Ja ostatnio jestem wierna Oiflame, polecam krem do rąk:-)

Elf, matko boska...przeszły mnie ciary gdy to czytam..biedna Weronisia:-(:-( nic tak nie boli jak widok chorego dziecka:-(:-( współczuję Wam i myslami jestem cały czas z Wami:elvis::elvis::elvis::elvis:

mnie nie....:wściekła/y::-( dalej mam PMs, jestem nerwowa i lepiej omijac mnie na kilometr, co do bólu, to najgorsze sa pierwsze 2 dni :dry:

dzięki:elvis::elvis: