Wyniki

Cześć dziewczyny. Nie mam czasu czytać co u Was. Chciałabym się tylko przywitać.

Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Ale bardzo mi Was brakowało.

Oj Susu, znam to. Mam opsesję ważenia i mierzenia jej prawie codziennie. Niestety można popaść w depresję patrząc na wyniki.:-(

Nie mam pojęcia czemu Maja się też tak rano budzi. Zaczyna się wiercić już przed 6. A wstaje się zawsze zaraz po mnie. A ja wstaję codziennie o 6,30. A ostatnio wcale tak wcześnie nie chodzi spać. Jestem szczęśliwa jak zaśnie przed 22. No i śpi w dzień ok. 2 godzin.

:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:To moja Majeczka ze swoim 10,700 wyglądałaby jak rok młodsza. Gratuluję takiej dużej dziewszynki.

Kasiad, moje obydwie dziewczynki nie miały nigdy żadnych zmian na skórze, a obydwie miały dużą alergię na mleko. U Madzi musiałam zawsze odczekać 2 tygodnie, żeby po wypiciu mleka wróciło wszystko do stanu wczesniejszego. Jeżeli Oliwka oprócz wodnistego kataru nie ma żadnych innych objawów, to...

Motylek cudny. Ale mam dzisiaj tak strasznie zły dzień, że trochę doleję oliwy do ognia. Co do kuligu Justynki. Madzia zjeżdzała z Mają pod Gubałówką na sankach. Niejednokrotnie Maja kończyła obok sanek. Na dobrą sprawę mogło to się skończyć źle. Wystarczyło,ze trafiłaby głową w coś twardego...

Joasiek, domek super. Ach, jak ja bym chciała mieć już swój.

No cóż, u Madzi problemy z kręgosłupem były dopiero widoczne w wieku 7 lat i to nie gołym okiem. A tego, że ma pewnego rodzaju defekt stawów, dowiedziałam się dopiero teraz. Wszystko zależy od lekarza, od podejścia. Niestety na takiej wizycie lekarz nie zobaczy niczego innego niż my. Wydaje mi...

Dzięki, mam nadzieję, że już najgorsze za nami.

To niestety tydzień po prawie 5 miesiącach życia osobno. Teraz A. jest już daleko. A za miesiąc będzie już bardzo daleko. To tylko tak różowo wygląda. Na wspólne wakacje nie będziemy mieć szansy.

Współczuję Wam tych dolegliwości. Wszyscy mamy skłonności do zapalenia zatok. nic miłego. Za to teraz u nas szaleje wirus żołądkowy. Ja w piątek, Maja w niedzielę a Madzia całą dzisiejszą noc. Rano też zadzwoniła moja mama, że zaczyna być chora i nie przyjedzie zająć się Mają. Musiałam zostać w...

Niestety Maja po choróbkach, ostatnia w niedzielę miała wirusa żołądkowego, waży 10,600. Walczę jak lwica o każdy jej gram. Kasiad, Madzia była taka duża w wieku 2 lat i teraz są tego efekty. W Galerii są jej zdjęcia. Nie ma sladu po brzuszku. Ma talię, której pozazdrościłaby jej Barbie...

To jest akurat młode małżeństwo pochodzące z Sącza. Zresztą stronkę mogę i tak wkleić. Apartamenty Zakopane Gronik - komfortowe apartamenty w Zakopanem, wysoki standard w przystępnych cenach!

My mieliśmy do dyspozycji całe dwupokojowe mieszkanie. Jeżeli chcesz, mogę Ci podać adres mail.

Przerosła mnie już o prawie 10 cm.:-):-)

Wszystkie zdjęcia super, Antoś zupełnie wygląga jak Antosia. Torcik z krecikiem rewelacja. Nie mam pojęcia jak coś takiego można zrobić. A tu jeszcze kilka zdjęć z cudownego Zakopanego.

Witam !!! Oj jak trudno wrócic do pracy po wolnym tygodniu!!!! Tym bardziej, ze wszyscy patrzą na człowieka, jakbym im jakąś krzywdę zrobiłą. Zwisa mi. BYło super! Pomimo, ze przyplątała mi się jelitówka.:sorry2:

Cześc dziewczyny. A my wczoraj wróciliśmy z Zakopanego. Do Krakowa jechaliśmy 5,5 godz.:crazy:. Ale takiej zimy już dawno nie widziałam.

Witam się z Wami i wszystkimi świętującymi dziciaczkami!!!

Wolfia, gratuluję!!! Cudny dzidziuś i cudne zdjęcie.

I my już też po urodzinkach. Pozwolę sobie też wstawić zdjęcie tortu, który zrobiłam dla Majeczki. Ale cudownie jest widzieć radość w tych cudownych oczkach.

Rozalka, to nie jest kwestia zmęczenia. Moje obydwie dziewczyny mają taki cykl dobowy, że najwięcej energii do życia mają wieczorem. Teraz mnie to już nawet nie dziwi.

Mnie też nie przeszkadza samo głaskanie. Przeszkadza mi to, ze to się przeciąga u niej w nieskończonosć. Kiedyś wystaczyło, ze położyłąm jej rękę na główke, i już się wyciszała. A teraz ona skacze w każdą stronę, a ja mam ganiać za nią z ręką i ją głaskać. Więc postanowiłam to skończyć.

A u nas wczoraj była wojna. Myślałam, ze nam policję zawołają. Maja po chorobie nauczyła sie, że zasypia jak ją głaszcze po główce. Wczoraj się zbuntowałam i sie DARŁA!!!!! do 23,30.:crazy:

Cześć dziewczyny!!!. Ostatnio nie mam w ogóle czasu. Czasami tylko Mai pokazuję jakieś zdjecia dzieci. A tu takie wieści!!!!. WOLFIA, mama lutowa do kwadratu!!! Jaka jestem ciekawa co u niej.

Trudno mi uwierzyć, że nasze maleństwa mają już 2 latka. To już nie babyboom, tylko kidsboom. Wszystkiego najlepszego naszym lutowym solenizantom. Całujemy Wasze słodkie pysiaczki. Majeczka z mamą.

Maja dzisiaj też zasnęła dość późno, bo ok 22. Ale spała w dzień 2,5 godzinki.

To zupełnie jak Maja. A nie mówi dużo, bo i tak wie, że ją będę starała się zrozumieć. Więc po co ma się męczyć.

Witam, przez wczorajsze dyskusje dzisiaj zaspałam. Spóźniłam się do pracy. :baffled: