Wyniki

Ach! Ile juz już czasu sie nie logowałam.... My mamy nocnikowe sukcesy. Zaczeło się pod koniec lipca. Pewnego dnia Adrian nagle usiadł na nocniczek. Wczesniej ćwiczyliśmy ale bez rezultatu. Sikał gdzie popadnie. Obecnie już ładnie woła, robi siku na sedesie lub nocniku, kupkę takze. Pampersa...

7780649 pozdrawiam!

mój Maluch tez przesyła całuski ale tak: wskadza palucha do buzi zaciska i wyjmuje z dzwiekiem "cmok", zwykłego buziaka też potrafi, zaczął pokazywać rzeczy w książeczce, wie kiedy jest do góry nogami i wtedy ją przekręca no i próbuje dopasowywać kształty do otworów ale to mu kiepsko idzie i...

mój synuś ma prawie rok, sporo rozumie i sporo jeszcze nie... jak poważnie przecholował parę razy to klaps po łapkach a wtedy? on mi oddawał, szybko się zorientowałam,ze to błędne koło i mam na celu tego nie robić. Z tym że nie bardzo wiem jak go oduczyć klapania np. innych po twarzach... bez...

dzięki dziewczyny za pomocne słowa, może uda się jakoś rozwiązać te problemy. anineczka proszę o zamknięcie obu tematów. i tak na marginesie, to Twoje sorry:sorry: nie pomogło ani trochę, wyszło bardziej na kpinę z Twojej strony...

Wątek jakich wiele, ale zrobiłam nowy temat, może w ten sposób ktoś szybciej mi pomoże. Już nie wiem co myśleć, staram sie nie denerwować, ale co jakiś czas to sie powtarza, kłótnie, nieporozumienia i to okropne uczucie dapalania się świecy, która ledwo co zapłonęła. Proszę, pomóżcie...

U nas też buziaki się sypią na prawo i na lewo, a na nocnik nie sadzam bo myślę że jeszcze nie czas, Mały nie kapuje na razie o co chodzi.. ale szacun dla tych co kapują :) tańce też sie zdarzają ale głównie z babcią, ona nauczyła..

widzę.że o tym nie wspomniałam: Adrian pokazuje też "czesu czesu" "lulu" "hallo hallo" gdzie robi sisi...

Adrianek w tym tyg. zaczął SAM chodzić :D zuch mały! no i dziś zaczął wreszcie "mama" nie będąc w potrzebie :) tylko tak po prostu. Ale nam dzieciaczki rosną!!

Ja mam fotelik którego firmy nie znam od szwagierki, ale nie o to chodzi, ma BEZNADZIEJNE zapięcie pasów, trzeba składać dwa cienkie kawałki w jedno i dopiero wciskać. I naprawdę sprawia to trudności, zajmuje czas i psuje nerwy gdy sie spieszy.....Gdybym wiedziała, to bym go nie chciała. A ja...

A Adrian dzis powiedział "tata" a wczoraj nawijał "dada" i "dziadzia". Mówi jeszcze hmm... "idę" ale co naprawdę ma na myśli??:-p Świetnie idzie mu też raczkowanie. A myśleliśmy że wogóle się tego nie nauczy..

jeśli o Wójcika chodzi ja kupiłam białe spodenki z kamizelką na początku kwietnia, wciąż są w świetnym stanie mimo iż spodenki prałam już wielokrotnie bo wiadomo białe to do założenie tylko raz nawet przy czyścioszku. Także polecam!

tak, tak zdrowi :) wszystko jest ok! wczoraj Adrian zrobił parę kroczków sam, super! byłam bardzo zaskoczona! W zasadzie to biegł a nie szedł :) A co do domku to lada dzień rozpocznie się budowa poddasza. A Tobie jak mija koniec lata?

tak, tak zdrowi :) wszystko jest ok! wczoraj Adrian zrobił parę kroczków sam, super! byłam bardzo zaskoczona! W zasadzie to biegł a nie szedł :) A co do domku to lada dzień rozpocznie się budowa poddasza. A Tobie jak mija koniec lata?

Hanus78 też uważam,że huśtawka jest fajna, ale miej oko na jedno. Mój syn chodził w chodaku po domu, hustawka była rozłożona,nie wiem jak to zrobił bo jak zwykle odwróciłam sie na chwilę, a ona się na niego przewróciła, drąg znalazł się na szyi a huśtawka sie złożyła. Fakt,że zdarzyło sie to...

puściłam dziś Adrianka i zrobił 5-6 kroczków. Szok!! nie dałam mu zrobić więcej,bo go w tym zadziwieniu złapałam i pobiegłam ogłosić nowinę innym. Ale to jeszcze nie TO boi tak się nadal giba przy chodzeniu za rączkę. Ale jak widać równowagę już łapie :-). Super Super Super! bo już garba...

Mój synuś też ochoczo karmi innych :) Mówi mama dada i coś w stylu idę, rozpoznaje ludzi gdy sie go zapyta o dana osobe, tylko mamy szuka gdzieś tam za mną daleko, nawet mudo głowy nie przyjdzie ,zeby na mnie spojrzec... :( od ponad tygodnia raczkuje i również daje buzi

hmm... ale słyszałam,że drewniane nie spisuje się tak dobrze jak plastikowe, chociaż no nie pamiętam czemu, w każdym razie kuzynka kupiła drewniane a w końcu pożyczyła od kogoś plastikowe.. a czy jest stabilne? dziecko nie przechyli się ani też nie wyjdzie z niego?

nad siedzonkiem do karmienia wciąż sie zastanawiam, głównie z myuśla na ile ono starczy??? Dzis zakupiłam na allegro szczeniaczka-uczniaczka ale po angielsku i zastanawiam sie czy to ma sens... pewnie wkrótce sama sie tego dowiem, ale może ktoś z Was ma takiego pluszaka i wie czy warto?

a co zrobić jesli dziecko smoczka nigdy nie ssało?

A jakie zabawki polecacie?

Adrianka można już krótko prowadzać za jedną rączkę Parę dni temu jednak zaczął raczkować, do tej pory jakos(?) przesuwał sie na pupie. Wie gdzie jest piesek, tata, dziadzia, babcia, ptaszki, zegar, Bozia. Tylko nie wie gdzie jest mama, bo ja go ucze tych różnych rzeczy a nikt go nie uczy...

ciekawa sprawa z tym kaskiem... maliinka_ev napisz jak się spisze kojec bo wygląda interesująco, ale na długo chyba się nie przyda, jak myślisz? ja też myślałam o siedzonku do jedzenia ale... do ilu miesięcy jest ono przydatne? nie wiem czy to potrzebny wydatek... nie są zbyt tanie

Mój dzis zrobił żółwika(mam na myśli stukanie sie piąstkami) i kombinuje coś bo staje na czworaka ale nie wiem czy chce wstawać czy może raczkować. Na chodziku-jeżdziku :) odpycha się nózkami

może to już pisałyście, ale.. nie czytałam wszystkiego, zanim wiec przeczytam może mo ktoś odpowie... seks oralny- członek w ustach, o tym piszecie najwięcej. a co z kobietami? Mój facet kiedy się poznaliśmy pierwsze kontakty seksualne rozpoczął właśnie od minetki, drań jeden! bo teraz nie chce...

ja chyba trochę schudłam, na kg to nie ale wizualnie brzuch zrobił sie bardziej płaski i fałdki zaczeły znikać, i czuję sie troszkę lżej.

a siadam siadam ale do 22 latam koło małego wiec trudno mnie złapać, wiem..

a siadam siadam ale bardzo różnie bo do 22 latam koło małego, wiem trudno mnie złapac

Adrianek wczoraj wstał sam w łóżeczku:) pora obniżyć poziom:)

wczoraj wróciliśmy ze szpitala. bylismy tam od niedzielnej nocy. niestety w niedzielę ciężko trafic do lekarza, więc pojechaliśmy na pogotowie. Biegunka i wymioty.W niedzielę rano Adrianek zrobił taaaaka kupę,że aż łopatki sobie pobrudził. Myślałam ,ze nam coś dadzą i siup do domu a tu...