Wyniki

sie witam, scarlet fotki super :) co do cycowanie nie ma co współczuć bo młoda co prawda nie chce się odcycować ale ja jej zbyt nie pomagam ;) a to że w nocy nie śpię ?? eee no czasami zmęczenie daje ostro lecz ogólnie da się wytrzymać w końcu mam ponad rok wprawy hahaha

sie witam, scarlet fotki super :) co do cycowanie nie ma co współczuć bo młoda co prawda nie chce się odcycować ale ja jej zbyt nie pomagam ;) a to że w nocy nie śpię ?? eee no czasami zmęczenie daje ostro lecz ogólnie da się wytrzymać w końcu mam ponad rok wprawy hahaha

ja karmię :) no i czuję że jeszcze z dobre pół roku to potrwa, młoda wyjątkowo lubi cycka hahahah

hejka, nie było mnie troche :) widzę że dziewczyny też wpadają jak p o ogień :) ech te nasze skarby co do cycownia to Ja jeszcze cycuję :) i jest mi z tym dobrze a malej jeszcze bardziej :) no oczywiście głowne posiłki ma "normalne" natomiast cyc idzie dodatkowo oraz w nocy i przed żłobkiem

dzien dobry dawno nie wpadła ale mam drobne problemiki pracowe a w sumie to juz ich nie mam . Z postępów to moj dzieć nareszcie chodzi , tak więc spacerki już na nózkach :)

dziewczyny to nie jest rozrabianie- to chęć poznania otaczającego świata, i tylko cieszyć się że takie maluchy są, że uczą się. No oczywiście że trzeba uważać by gorący kubek nie był w ich zasięgu czy np nożyczki :) elaine- co do wizyty u cioci , domyślam się że nie ma ona 30-40 lat i dzieci...

Jogobelka a witaj ponownie :)

o jeeenyy jakie śliczności tu zawitały.... :) (nie chcę nikogo pominąć więc tak piszę ad wszystkich) Dziewczyny, macie cudowne dzieci, ech ten czas tak szybko płynie...

dziękuję w imieniu Lidki :) teraz to prawdziwy szał, zwłaszcza na spacerach, w chuście już nie chce siedzieć za długo, najchętniej to na nóżki i sama hahah

melduję że młoda zaczęła mi w miniony weekend chodzić :)

Dziołszki a macie wieści od Mili, toż to dziewczyna zaniebawem chyba rodzi ?

hejka Musia :)

gratki za nocnikowanie i próby odpieluchowania :) u nas bilans taki że młoda to leń i chodzić jej się nie chce hahahah tak więc nadal samodzielnie nei bryka, za to zadaje 1000000 pytań na sec, " a cio to "

eli, nie przejmuj się , najważniejsze że zdrowa :) u mnie Lidka- około 9600 i jakieś 80-82 cm (tak mniej więcej)

Witam po powrocie i od razu podłączam się do ŻYCZEŃ - 100 LATEK DLA WSZYSTKICH I BUZIAKI OD LIDKI

witam po urlopiku. Oj czytam i czytam że jakieś choróbska przyplątały się, dużo zdrówka więc. Co do nocnego wstawania ech... dziś młoda dała popis od 1 w nocy do 5 rano co pół godziny budziła się z płaczem.... potem zasnęła i o 7 wstala super uśmiechnieta i zadowolona... i o co chodzi ??? Tak...

moniaa no wielkie gratki dla Wiktorii No to ja mały bilans roczkowy ( bo wybywam i 2 tyg mnie nei ma) waga 9300 wzrost ee coś koło 82?? przyznam że nei wiem zęboli 8 samodzielnie potrafi kilka kroczków zrobić i się sama z tego cieszy jest na etapie pytania - a to? o to? czyli co to naśladuje...

o o i ja się dołączam do życzonek dla Mateuszka ;-) i dla Kacperka Kamilki :-) no i DOODA buziaczki dla Nikodema :-) ponieważ nie będzie mnie (urlopik:-) ) to składam życzenia wszystkim roczniaczkom :-D 100 latek

tak przeczytałam i ... no dokładnie, najważniejsze by maluchy zdrowe były a reszta ?? jakos się poukłada :) fredka przypomnij jaka dzielnia wawy ?

Jeśli chodzi o antybiotyk to tylko się ciesz, angina może byc dwojaka albo na tle wirusowym albo bakteryjnym i jedynie opcja bakteryjna kwalifikuje się do antybiotyku. Natomiast dobrze jest mieć w nawyku domaganie się sprawdzania obecności bakterii , pobierana z paluszka krew wynik w 1 minutę...

oj tak tak 100 lat dla roczniaczków Igorek i Staś

naftanalek- 3 mam kciukasy, będzie ok DOODA- co do vogantolu, to tylko tyle wiem co z tego linku, co może grozić ?? nie wiem, ale najlepiej odstawić feralną partię. Można ewentualnie zadzwonić na infolinię tej firmy i się zapytać

http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf dziewczyny- jeśli podajecie maluszkom vigantol ( wit D w kroplach) - UWAGA, zanieczyszczenia chemiczne, sprawdźcie serie jakie macie

się witam i Izy zapytam o to wiązanie mietka, czy ciężar się rozkłada jakoś sensownie? bo mam wrażenie że wszystko w ramiona idzie a to słabo nośne wówczas jest. sorka za ot'ka

Fredka- wielkie współczucie, trzymaj się jakoś, Ala niech szybciutko zdrowieje, buziaki

naftanalek- wiesz starać się zawsze można ;-) a jeśli się "trafi" hehe :-D

Moniczkaleg- heheh to tylko pogratulować, w sumie też mam znajomą która teraz w wieku 45 lat 4 malucha ma (wpadka bo ginka powiedziała że menopauza już a tu zonk :-D ) co do testu owu, to ja nawet @ nie mam, tak więc chyba mimo wszystko trochę to potrwa ;-)

no to Ty masz czas u mnie już 36 na karku hehehe, no ale qrcze nadal karmię mego ssaczka :) więc że tak powiem starać się można ale co i kiedy heheh ?

a ja tak pytanko z inne beczki, czy któraś (prócz mili) myśli o braciszku/siostrzyczce ?:cool2:

aaaa to takie buty :) no fakt, jak w cigu dnia np w weekend wychodzę to małż potrafi bez problemów młodą uspić, no i qrcze w żłobku to samo jest młoda zasypia bez cyca , a jak ja na horyzoncie heheh to tylko cyc :) no nic, ja pozostanę przy cycowaniu, natomiast szyszunka - wielkie gratki :)