Wyniki

Trudno mi przewidzieć jak bedzie się zachowywać przez tyle km, tera jak jezdzimy gdzieś z małą to śpi w foteliku nie marudzi wprawdzie nigdzie daleko nie jechaliśmy ale spokojnie sobie spała, ja w ciąży do samego końca duzo jezdziłam do polski więc może coś jej zostało. mam nadzieje ze bedzie...

My chcemy jechać jakoś koło 12-13 marca, to mała już bedzie miała ponad 2 miesiące;] troszke mnie przeraża ta jazda:szok: bo to zima itd vivi: a jezdziłaś zimą??? bo latem to pewnie łatwiej. kurde troszke się boje, bo napewno bardzo się namęczymy żeby ją wyjąć z auta trzeba będzie uważać, no i...

Hej Kobitki;] ale mnie tu dawno nie było:szok:...ale dzidzia zabrała mnie całą hehe;-) Kobitki mam takie pytanie do Was : czy wiecie ile trwa wyrobienie dziecku paszportu tutaj w ambasadzie i ile kosztuje??? i czy któraś z mamusiek tutaj na forum jechała z malutkim dzieckiem do Polski...

hej Kobitki:-) nie mam za bardzo czasu żeby tu zaglądać;-) pytałyście o poród....hmmm:szok: brzuch bobolewać mnie zaczął 22grudnia już od samego rana tak dziwnie mnie pobolewał ale do szpitala pojechałam o 15stej a dzidzie na świecie była o 00:19 także kilka godzin minęło, poród jak położna...

hej Kobitki:-) dawno mnie tu nie było....ale mialam tyle na głowie...hehe poród itd:tak: a więc już jest z nami skarbek....Alicja ur.23.12.09 godz 00:23, waga 3080gr 51cm:-):-)a więc na same świeta mam prezent pod choinke:-) pozdrawiam Was i wesołych świat juz zyczyć nie będe ale szczęśliwego...

vici: przykro mi bardzo że tak wyszło z tą ciążą:-(:-(...naprawde mi przykro:-(, miałam nadzieje że wszystko będzie ok:-( a co do wątku zamkniętego to zgadzam się z Tobą...trzeba o tym pomyśleć:tak:

poziomeczka: mój mąż pierwszy raz kopniaczka poczuł dokładnie jak byłam w 20tc, ale był zdziwiony:szok: no a teraz to już systematycznie ma okopane plecy jak leżymy w łózku:tak: bądz cierpliwa, najpierw to tak czuc jakby cię motylek łaskotał od środka w brzuchu, my same na początku słabo to...

noo Kobitki to już mam 38 tydzień:tak: już odliczam.......;-) ja już chyba Wam tutaj mówiłam że jezyka nie znam i że będe tutaj rodzic, ale bedzie ze mną mąż bo on zna język...i jakos tak mimo wszystko spokojna byłam....a on mi dzisiaj z tekstem że boi się tego porodu że w stresie to może nie...

vici: pewnie masz racje z tym odpoczywaniem:tak: w końcu masz to juz za sobą. a jak wspominasz poród?ból do wytrzymania tzn w miare znośny??wiadomo że co kobieta to inny poród.

Kobitki może to głupie....:zawstydzona/y: ale ja samego porodu to się nie boje(może sobie zapesze itd), kurde ale nawet tak jakoś dziwnie "podekscytowana" czekam na "to" wydarzenie. Wiem że to ból masakryczny i niestety ale wiele może sie zdarzyć rzeczy na które nie jesteśmy przygotowane, ale...

kurczeee spać nie moge:-( od dłuższego czasu budze się jak mąż wychodzi do pracy i tak się męcze do ok 9, pózniej wezmie mnie na spanie, zdrzemne się do 11 i cały dzień czuje się jakby mnie czołg przejechał:wściekła/y: a właśnie jak to z tą lewatywą jest??robią ją obowiązkowo?(10 grudnia będe w...

a no fakt, nie zwróciłam uwagi:zawstydzona/y: to już połowa za Tobą:-) a jak się robi taki suwaczek??:zawstydzona/y: vici: napewno wszystko będzie ok:-) ja osobiście trzymam kciuki:tak:

poziomeczka: jeszcze troszke, zobaczysz jak ten czas przeleci:szok: a w którym Ty jesteś tc?? no niby fajnie bo maleństwo już będzie z nami, ale najpierw trzeba znieśc tród porodu, a najgorsze to ten strach przed "nieznanym", a im bliżej porodu tym więcej obaw typu: żeby dzidzia była zdrowa...

Vici-gratuluję:-) oby wszystko było ok...:-) Ja w piątek byłam u lekarza, dzidzia waży 2,964kg, ułożyła się już główką w dół, no i mam rozwarcia na 1cm ale ogólnie wszystko ok:tak: nooo....już teraz to coraz ciężej:-(ale jeszcze tylko troszke...w sumie to już teraz w każdej chwili może "coś" się...

witam:-) pozniomeczka ja też na początku myslałam żeby był dziewczynka...no i będzie, ale teraz to też mi wszystko jedno...najważniejsze żeby było zdrowe:tak: a im bliżej porodu tym więcej takich myśli żeby TEN maluszek był zdrowy:tak: a co do imienia to od samego początku było że jak...

cześć Kobitki:-) ja za bardzo czasu nie miałam żeby cokolwiek pisać, a wogóle to internet coś mi nawala:-( Któraś z Was pytała o płeć.....ja będe miała córeczke:tak: jeszcze tylko 5 tyg zostało....z jednej strony chciała bym to mieć za sobą bo dolegliwości mam straszne tzn nogi to tak strasznie...

termin mam na 23 grudnia:szok: dziękuje wam bardzo za jakiś rodzaj wsparcia, tymbardziej że jestem tu strasznie samotna:-( mąż pracuje od 6 do 18stej a ja siedze cały dzień sama w domu(może też dlatego że dużo myśle to boje się), nie mamy tu żadnych znajomych polaków, wprawdzie jest tutaj mój...

gin założyła mi już Mutter kind pass przepisała kilka badań ale nie wszystkie:tak: zbadali mocz, wysłali na badanie krwi, zważyła zbadała ciśnienie, usg itd normalna wizyta. no nic, chyba poprostu musze się przestawić-psychicznie, bo teraz to jestem nastawiona jakbym miała na wojne iśc:szok:

no mam obawy i to wielkie, wiadomo sam poród to już stres a co dopiero w kraju bez znajomości języka:-( pisałam kiedyś z taka polską połozna która pracuje od 20lat we wiedniu-Agnieszka Herzing....chyba, i właśnie od niej też wiem że są sale poporodowe 1-2 i 3 osobowe ale żeby mąż mógł cały czas...

Ja mieszkam w salzburgu wiec tutaj będe rodzić, jest tylko jeden szpital w salzburgu, drugi jest tkz wypadkowy. jestem ubezpieczona i mąż pracuje legalnie:tak:ale kiedyś"ktoś" mi wspomniał że trzeba mieć kilka wpisów do książeczki ciąży lekarza stąd, a ja byłeam teraz pierwszy raz i nastepna...

Witam wszystkie mamuśki na "wygnaniu":-) mieszkam w Austrii od niedawna, nie pracuje, jestem tu z mężem który tutaj pracuje:tak: jestem w 34tc i chciałabym się dowiedzieć od bardziej doświadczonych kobitek co i jak tutaj wygląda tzn poród bo mam zamiar tutaj rodzić:tak:i mam wieleeee obaw:-(co...