Wyniki

To samo dotyczy domów małego dziecka w innych miastach. My zawiżliśmy ciuszki po naszej Oliwce do takiego domu w Łodzi, mieście w którym mieszkamy. Również jest potrzebne wszystko. Pamietajcie o tym...:-(

proszę, niech mi ktos pomoże, jest coraz trudniej. malutka ma 6 miesięcy a usypia tylko przy cycu i budzi sie w nocy co 2 godziny. prześlijcie mi książeczkę, please.... ::) alexa_s@op.pl

Ja równiez bardzo prosze o książeczkę. Nie daję sobie rady z wieczorna marudą... POMOCY!!! alexa_s@op.pl

Dla zainteresowanych używanym wózkiem mutsy: znalazłam aukcje w sieci: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=81818460 może Wam się przyda, udanych zakupów.

Dla zainteresowanych, a widzę że takie są, wózkiem mutsy podaję link do aukcji używanego w chyba dobrym stanie http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=81818460

Moge sie dopisać do klubu "83 cm". Chociaż po dobrym jedzonku jest więkrzy... Zapewne wszystkie przed ciążą byłyśmy szczyplakami i dlatego teraz wydaje nam się że nasze rozmiary są manstrualne, a otoczenie, cóż moje koleżanki z pracy żartują że kiedy najedza się kapusty mają większe brzuszki...

Witam wszystkie mamusie po DŁUGIEJ przerwie. Nadrabiam zaległości z ostatniego czasu kiedy to tylko mój ślubny miał dostęp do netu w pracy i od czasu do czasu zaglądał do Was, żeby zdać mi potem relcję z tego co się dzieje na forum. Teraz może uda mi się zaglądać częściej, bo mam swobodny dostęp...

Cześć dziewczyny. Długo mnie nie było na forum, ale wybrałam się na długo wyczekiwany urlop. I doczekałam się ... ponad tygodnia nerwów. Wszystkie z was które lubią grzybki, a sądząc z wątku o zachciankach, nie brakuje wśród nas takich, uważajcie w lesie na kleszcze. Ja poszłam na pół godziny...

Gratulacje Monika! Uspokoiłaś się trochę, prawda? To njpiękniejszy widok na świecie... _________________________________________________

A ja byłam dzisiaj na usg, nie wytrymałam o 5 września i poszlam. to było najlepsze co mogłam zrobić dla siebie i bąbelka. Widziałam bijące serduszko i nareszcie wiem że wszystko jest ok. To niesamowite, widziałam ja pływa i rusza rączkami i nóżkami(chyba to były rączki i nóżki :laugh:), tak się...

Pytia, wejdź na strone www.deltim.pl i tam jest sprzdaż wysyłkowa. Powodzenia.

Dzięki! Ja wiem, że mam teraz problemy bardziej z głową niż ciążą, ale nie bardzo mnie to pociesza.Dobrze, że jesteście. Jak mąż mi mówi, że świruję mam ochotę sie na niego obrazić, a wy ustawiacie mnie do pionu bezboleśnie.

dzięki Azik. ale jak tu sie nie martwić? Tylko mdłości i poza tym nic. Nie mogę sprawdzić, czy z maleństwem wszystko ok, bo szpital, przy którym mam poradnię i lekarza jest w remoncie. USG miałam prawie dwa miesiące temu. Boję się, bo tylę się słyszy o obumarłych płodach, a moje objawy, a raczej...

Długo mnie nie było na forum, ale musiłam sobie załatwić dostęp do netu w domu. Sedzenie na L4 chyba mi nie służy, szczególnie na psychikę. Siedzę i się marwię, bo nie mam nic innego do roboty. Mam potworne mdłości, więc chyba nie uda mi się przytyć w najbliższym czasie, moja twarz, podobnie...

nareszcie mogę się odezwać.... od rana jestem w pracy, chociaż tak na prawdę mam L4. załatwiam wszystkie sprawy w tempie błyskawicy i nie wiem w co mam włożyć ręce. U gin okazało się, że wyniki mam bardzo dobre - krew, mocz, test na toksoplazmozę. Bąbelek też rozwija się dobrze, chociaż nie...

Na pewno napiszę! Mam nadzieję, że będą to same dobre wiadomości. :)

myślę, że mój gin jest dobry - to ordynator szpitala położniczego. Jestem dobrej myśli, jeszcze tylko (albo aż) 2,5 godziny do wizyty u niego i część spraw się wyjaśni, np. kwestia L4. Serducho bije mi mocniej, bo może dzisiaj usłyszę serduszko naszego maleństwa :laugh: ?

Idę dzisiaj po południu. Boję się jak diabli, po wczorajszym nie najlepszym dniu i wiadomości o Pauli mam dzisiaj stracha. Ale we wtorek byłam u kardiologa, który może nie popukał się po głowie, ale stwierdził, że ma związane ręce, bo w pierwszym trymestrze ciąży nie może nic zrobić, ani dać mi...

Jeżeli nie sprawi Ci to problemu Polly, to poproszę jeszcze o moje 3 dziewczyny: Julię, Joannę i Jolantę. Może coś mi podpowiesz... Z góry dzięki. _________________________________________________

A ja dzisiaj dla odmiany fatalnie się czuję, jaestem słaba jak pies i nawet pisać nie bardzo mogę , bo tak mi się ręce trzęsą, że w klawisze nie trafiam. Ledwo isiedzę w pracy, chyba wyjdę wcześniej do domu, tylko jak sie do niego dostanę? Chyba będę się czołgac... :(

Michał, nie wolno Ci wątpić ani przez chwilę, nie ważne czy jesteś z Pauliną, czy sam. Pozytywne nastawienie czyni cuda. Na peno wszystko będzie dobrze, wierzymy w to wszystkie i Ty też uwierz. Pozdrów Paulinę, ucałuj ją serdecznie i trzymajcie się...

Monika, to nie dramat, tylko piękny dzień! Kończysz 30 lat i będziecie tą uroczystość obchodzić we trójkę, czy to nie piękne? Tylko pogratulować!

Witaj Darma. Obecnie z Bałut, ale całe 25 lat mieszkałam na Widzewie i czuję się widzewiaczką. Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam kiedy przeczytałam, że wśród nas jest łodzianka. Pozdrawiam gorąco. :laugh:

Trzymaj się Michał, wszystko będzie dobrze. Paula ma dobrą opiekę i bardzo potrzebuje teraz Twojego wsparcia i spokoju. Bądź przy niej i bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki za Was!

I w Was cała nadzieja. Dzięki.

Moi dyrektorzy (4) już wiedzą, nie chciałam zostawiać po sobie niesmaku, chciałabym wrócić do pracy bez problemów, a wszystko zależy od nich, bo jestem ich sekretarką... Na szczęście mam umowę na stałe. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i z pracą i ze zdrówkiem, czego i Tobie życzę.

masz rację azik. Wszystko się wyjaśni w ciągu następnych 3 dni. A może wszystko będzie ok i będę mogła popracować jeszcze chociaz miesiąc... Siedzenie w domu mnie przeraża, wszyscy w pracy, nie ma się do kogo odezwać. Zdrowie maleństwa teraz jednak najważniejsze. Byle do wiosny... Pozdrawiam

pół biedy, kiedy lekarz wie, co Ci jest, u mnie to cały czas nieiwadoma mimo kilku specjalistycznych badań. poza wadą wrodzoną, którą boję się przekazać maleństwu, mam jeszcze tętniaka, a to już nie przelewki, a objawy jeszcze z innej beczki. Boję się i o siebie i o maleństwo. Po tym jak...

Witaj Darma, ja też jestem z Łodzi! :D Może też napiszę coś o sobie... Jak kilka z was mam 27 lat, od 11 miesięcy jestem mężatką. Nasza fasolka to strzał w 10 od pierwszego razu, sami do tej pory nie możemy uwierzyć, że się udało. Póki co pracuję, ale chyba będę musiała się przyzwyczaić do myśli...

nie przypuszczałam, że znalezienie gabinetu z usg 3d to taki problem. przekopałam sieć, przejrzałam dostępne książki telefoniczne i nic. dobrze, że mam na to jeszcze trochę czasu, może znajdę odpowiedni gabinet, nie mogę się doczekać na normalne usg, żeby usłyszeć bicie serduszka mojego...