Wyniki

mala.di wyobraź sobie że moje dzieci jadły już i cieciorkę i soczewicę :) i zwykłą fasolę i groch taki w grochówce. ja bym chętnie przestała dawać mięso i sama jeść tylko że moje kuchenne pomysły są ograniczone i boję się że rezygnując z mięsa w diecie dzieci i nie mając wiedzy i zapału do tego...

a cóż to za stwierdzenia? na pewno każda kobieta chciałaby być wyspana, zrelaksowana, miec kontakt z prawdziwymi ludźmi i miec odpoczynek od dzieci. niestety życie to nie bajka. może Ty jesteś wyspana, zrelaksowana, masz kontakt z ludźmi i odpoczynek od dziecka. nic tylko się ciesz a nie...

hmm malinka, jeśli zaleca się chodzenie na boso to chyba nie są za miękkie? dziewczynki w nich chodzą po domu, no i Natalia ma w przedszkolu, nie wydaje mi się żeby to było coś złego

po domu na boso ja nie chodzę bo mi zimno w stopy, chodzę w skarpetkach lub skarpetkach i kapciach. dzieci boso też nie chodzą, mają skarpetki albo rajstopy. skarpetki Hania ściąga a rajstopy...tylko czasem ;) nie chodzą boso bo mają wtedy lodowate stópki, dla mnie nie ma opcji żeby tak...

ja miałam wczoraj zebranie rodziców w naszym przedszkolu prywatnym, i powiem wam że lepszego miejsca, lepszej opieki, edukacji, socjalizacji, wychowania nie potrzebuję szukać. Hania za rok do Natalii dołączy i kasa czy nie kasa (bo sporo to kosztuje) to będą tam chodzić :) to jest właściwie taki...

Witaj serdecznie :)

ja zaglądam czasem, ale kurde nikt sosince nie odpisał nawet (ja też nie odpisałam) ja zajęta, mam mnóstwo swoich spraw, brak czasu na koleżeńskie spotkania...

hej :) gniesia, u nas z kupą zdecydowanie lepiej, trochę pomogła kilkudniowa biegunka gdzie musiała zrobić kupę kilka razy dziennie i nauczyła się nie wyrywać jak ją sadzam na nocnik. co prawda jak biegunka minęła to znów jej się robić odechciało, no ale przynajmniej się na ten nocnik zaczęła...

ja mam teraz 31 :) więcej o nas Bielszczankach tu: https://www.babyboom.pl/forum/bielsko-biala-f193/przedstawmy-sie-63649/ można się dopisać :) może nam się wątek rozkręci na nowo :) asinka, co do fryzury to ja wciąż mam ochotę zgolić sobie cały przód głowy a zostawić długie z tyłu :P mam...

kornelka, moja pije wodę albo wodę z sokiem pół na pół, w tesco jest taki fajny sok jabłkowy w kartonie, nazywa się cloudy apple (marki tesco), i to jest 100% sok - ale nie z zagęszczonego koncentratu jak wszystkie inne tylko tłoczony, jest zupełnie inny w smaku niż zwykły jabłkowy i na pewno ma...

ja na złotych łanach :)

moja Hania była zaszczepiona Euvaxem B UFA 12001 półtora miesiąca temu. na szczęście zupełnie nic jej nie jest. mam to gdzieś zgłosić?

czechowice zdecydowanie za daleko :P za paliwo co spalę bym dwa razy na startową weszła :P próbowałam znaleźć jakieś komunikaty o czystości wód ale nic nie znalazłam... zresztą do międzybrodzia też mam daleko. poszłabym w piątek na tą startową z Hanią, Natalia będzie w przedszkolu - ale nie mam...

kornelka, asinka - witajcie :) wątek nam zamarł totalnie... pogoda piękna ostatnio, co porabiacie dziewczyny?? ja marzę o basenie ale kasy nie mam, strasznie droga ta przyjemność na startowej :/ na konopnickiej taniej ale nie ma tam chyba brodzika dla naszych maleństw? był ktoś już w tym roku...

mleko modyfikowane jest produkowane z krowiego, modyfikowane ma trochę mniej białka i sodu. druga różnica taka że w modyfikowanym usunięty jest tłuszcz zwierzęcy i zastąpiony roślinnym. bez problemu można zwykłe mleko dawać dziecku, chyba że ktoś chce naprawdę zdrowo

malinka, to masz te same buty co moje, z decathlonu, spoko są a do piaskownicy Natalii wystarczy miarka z mleka i kubeczek i zabawa tym ją zupełnie pochłania, więc niekoniecznie się nanoszę :)

gosha, ja moim daję gotowane na zwykłym mleku płatki owsiane, jęczmienne lub orkiszowe, albo kaszę jaglaną, mannę lub kukurydzianą, te pierwsze po ugotowaniu blenduję. daję odrobinę cukru i trochę masła, czasem też owoce (np. truskawki). kaszki są gęste o wyraźnym smaku i dziewczynki wcinają...

Agnes, ja robię owoce na parze, jeśli zmiksuję na gorąco w czyściutkim pojemniku z pokrywką i dam do lodówki, i wyciągam tylko na chwilę by nabrać czystą łyżką - to używam nawet 3 dni

ja Natalii już bardzo dawno kupiłam takie buciki - Buty Baby Light shoe DOMYOS - Maluch fitness Maluch fitness - Decathlon w sumie chyba mogę polecić bo służyły nam długo. chodziła w nich po domu, u babci itp, później w przedszkolu, kupiliśmy jej za duże ale od poczatku w nich chodziła, są...

heheh dzag, ja też się uczepiłam, przy Natalii długo tak gotowałam, pewnie temu że moja mama już u półrocznej Natalii naciskała na podawanie zupek z wywarem, i ja oczywiście musiałam robić na przekór :P Hani gotuję na parze więc nie mam tego problemu, ale nadal mam opory przed podaniem jej...

dokładnie, to rodzice muszą chcieć to zwierzątko i zdawać sobie sprawę z czym to się wiąże. ja mam dwa psy i sama się z nimi użeram :P dziecko można włączyć w opiekę nad zwierzakiem, dać mu łatwe obowiązki i nie zamęczać go nimi tak by pomagało z przyjemnością. to my mamy pokazać mu własnym...

margoz, tylko że ona się nie da posadzić siłą, jak jej proponuję czy zachęcam to nie ma szans a przy przytrzymaniu to już takie akcje się dzieją że wolę nie robić tego bo będzie miała jeszcze większą traumę... zresztą wszystkie te kupy co trafiły do nocnika były przy posadzeniu i przytrzymaniu...

aniusia, kup jej ślimaka afrykańskiego :) ponoć są bezobsługowe, nie trzeba im sprzątać, są czyste, ładne i ciekawe do oglądania i obserwacji, trzyletnie dziecko samo poradzi sobie z opieką nad takim :) wystarczy dawać mu jedzonko (warzywa, owoce) i patrzyć i słuchać jak chrupie (głośno...

gniesia, ja myślę że ona się boi samego tego zjawiska - że kupa jej "wychodzi", póki miała pieluchę to nie znała tego, od dnia kiedy jest bez pieluchy nie chce jej robić nigdzie, raczej jej nie boli - myślę że problem w tym że ona wstrzymuje, nie chce jej zrobić, na zmianę woła "kupa" i "nie...

Natalia też dziś rano z mokrą ale domyślam się że zrobiła po wstaniu, za wolno mama wstała i pomogła zdjąć pieluchę :P ale nasz problem z kupą jest taki że ona nie chce robić wcale... gdyby robiła do pieluchy albo w drugim pokoju albo choć w majtki to bym się bardziej cieszyła... z wielkim...

dziś też bym poszła gdzieś nad wodę ale mam lipę bo mam obie dziewczynki i chyba nie dam sobie sama z nimi rady :(

no nie, Patusia... to czemuś się nie odezwała? byłam z Mambą :) ale lipa bo 14zł wstęp a my byłyśmy tylko na dwie godzinki... choć i tak było cudnie, Hani się w wodzie spodobało :) u nas leci pomału, Natalia już bez pieluchy chyba ze 3 tygodnie, Hania gada, wszędzie jej pełno, ciągle ją słychać...

gosha, wrócił o 17... generalnie my od niedzieli ze sobą nie gadamy i naprawdę ja nie mam na to ochoty. niech spada.

dzag, to chyba nie wirus, tylko poprzedniego dnia prawie nic nie jadłam, a potem jak o 21 zaczęłam smażonymi placuszkami z ziemniaków i cukinii, tak poprawiłam dwoma miskami truskawek ze śmietaną i na koniec wielki kubek kawy zbożowej z mlekiem. coś z tych rzeczy mi nie siadło, kara musiała być...

joł joł zapodaję temat: dziś godzina 14.00 basen na startowej :) nie pisać do mnie na tel bo zostawiłam go nieopatrznie w torbie Natalii w przedszkolu, odbiorę go koło 13 po drodze na basen. ktoś chętny na basen?? bo w tą pogodę nic innego się nie da zrobić...