1.5 roczne dziecko nie chce mówić

[A.Patrycja]

Cześć!
Tzn. Mówi jedynie to co chce nie mówi mama, tata. Gdy proszę żeby powtórzył mama to mowi baba i oczywiście mnie wyśmiewa mówi bam, jak chciał jeść to mówił am, teraz tylko mlaska. Śpiewa sobie lala, bum bum, i sylaby typu me, be, bu. Zapisany jest do poradni psych-ped ale na razie odwiedził tylko psychologa.
Czy któraś z Was tak miała i dziecko się rozgadalo?
Ogólnie z nim mam dość dużo "klopotu", jest szczuplutki jeździmy do gastrologa, ma opadnięte powieki, nerkę ektopowa, czekamy przez to wszystko na wyniki badań genetycznych, tym się martwię żeby nic nie wyszło
Z chęcią porozmawiam z Mamami, które dzieci mają podobne wady, bo jestem chodzącym zmartwieniem

 

[Asiaxz]

Jeżeli chodzi o mowę to jestem pewna że się rozdaga. Moja mama się opiekowała chłopcem przed 3 rokiem nic nie mówił teraz to gada jak katarynka

 

[Madzia86G]

Wizyta u lekarza nie zaszkodzi, nie mniej ...
Halo, bez jaj ,że tak powiem.
Mój chrześniak gadał jak najęty mając 2 latka , a jego starszy o 2 lata brat zaczął tak naprawdę mówić dopiero jak poszedł do przedszkola- od tak po prostu nagle mu się mowa włączyła
Prawie 5letni chłopak mówiący tylko baba i kici-kici.

 

[A.Patrycja]

Wizyta u lekarza nie zaszkodzi, nie mniej ...
Halo, bez jaj ,że tak powiem.
Mój chrześniak gadał jak najęty mając 2 latka , a jego starszy o 2 lata brat zaczął tak naprawdę mówić dopiero jak poszedł do przedszkola- od tak po prostu nagle mu się mowa włączyła
Prawie 5letni chłopak mówiący tylko baba i kici-kici.

nie wiem czy tak bez jaj, 5 letnie z zasobem dwóch slow to nie jest nic normalnego

 

[Asiaxz]

N

nie wiem czy tak bez jaj, 5 letnie z zasobem dwóch slow to nie jest nic normalnego

Jak pójdzie do przedszkola to Twojej też się załączy

 

[Madzia86G]

nie wiem czy tak bez jaj, 5 letnie z zasobem dwóch slow to nie jest nic normalnego

a twój ma 1,5 i mówi więcej niż ten u nas
Z czego jak wspomniałam, potem nagle mu się coś odblokowało i zaczął mówić normalnie, bez żadnych wad wymowy .

 

[A.Patrycja]

a twój ma 1,5 i mówi więcej niż ten u nas
Z czego jak wspomniałam, potem nagle mu się coś odblokowało i zaczął mówić normalnie, bez żadnych wad wymowy .

według lekarzy mówi za mało mam też starsze dzieci, całkiem zdrowe i szybko mówili, z maluchem za to same problemy, wszyscy na wszystko zwracają uwagę i doszukują się w nim wszystkiego i tak jak czytam to 18czne dziecko powinno mieć zasób z 20 słów a mój ma 1 sensowne

 

[natala123456]

Syn siostrzenicy zaczął coś tam mowic typu właśnie baba, mama, tata mając 3,5 roku. Wcześniej wszystko inne było „ka”. Teraz ma 4,5 roku i pięknie mowa mu się rozwinęła
Chrześniak lat 4 poszedł od września do przedszkola i przez te 4 miesiące zrobił w tej kwestii takie postępy ze szok, a tez już był badany czy wszystko jest z nim okey.
Corka jak miała 2 latka to szło z nią pogadać jak z dorosła osoba. Pięknie potrafiła odpowiadać pełnymi zdaniami, mówiła wyraźnie itd. Syn mając 2 lata dopiero zaczynał coś składać mama, tata, baba. Każde dziecko jest inne moje dzieci lubiły powtarzać za nami słowa, ale wiem ze są dzieciaki, ze nie powtórzą i to tez jest okey.

 

[ainola]

Jeżeli chodzi o mowę to jestem pewna że się rozdaga. Moja mama się opiekowała chłopcem przed 3 rokiem nic nie mówił teraz to gada jak katarynka

Kochana, nie widząc dziecka nie pisz takich rzeczy bo można zaszkodzić

Co do autorki to bardzo cieszę się, że zgłębiasz temat. Na rok oczekujemy pierwszych słów, nawet tych dla nas nie znaczących ka to może być bułka, a baba to mama i jest to ok. Możesz zrobić taką listę i sobie policzyć ile dziecko potrafi i za jakiś czas znowu. Wizyta u logopedy nie zaszkodzi, może sprzedać fajne zabawy z dzieckiem i rzucić okiem na rozwój. Póki co wg mnie jest norma rozwojowa i na spokojnie korzystamy z książeczek i piosenek

 

[MamusiaKsawusiaKacprusia]

Mam synka 2 l 2 m-ce. Dopiero od 2 miesięcy zaczął mówić,wcześniej właśnie może mama tata tylko. Teraz z 200 słów mogę zliczyć, niezbyt wyraźnie ale ja wiem o co mu chodzi. Starszy w tym samym wieku już piosenki śpiewał. No każde dziecko rozwija się w innym tempie. Mogę powiedzieć że bardzo pomaga nie włączanie tv a za to czytanie książeczek ok 2 h dziennie, układanie puzzli, bawienie się w zwierzątka itp..