reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Cześć


Piszę bo pusto ostatnio, a trzeba coś ruszyć wątek. Nie mam ostatnio weny do pisania no i praca mnie stresuje mimo, ze jestem na L4. Wkrzurzam się bo szef nie płaci i dalej nie mam wypłaty za kwiecień i maj, no nie wspominając o czerwcu, który się zaraz kończy. Za miesiąc jedziemy na wakacje, a wiadomo na wakacjach się nie oszczędza.


Muma to od dzisiaj pełna gromadka w domu jak miło...no i niedługo wakacje


Tere fere to nie wina dziecka a rodziców masz racje, skoro nikt jej nie zwraca uwagi to może nie wie, że źle robi. Z tego co piszesz jest w wieku mniej wiecej mojego Adasia, bo ma 2 i 3 msc i wie jak cos robi źle. Powiem Ci, ze mnie strasznie wkurza takie zachowanie rodziców, bo w sumie to oni powinni reagować a nie obcy, no ale np. jak inne dziecko popycha moje to ja reaguje bo mi się to nie podoba. Mój em ostatnio widział jak dziewczynka popchneła Adasia to podszedł do niej powiedział, że nie ładnie robi i ma go przeprosić.

Emka moze faktycznie daj sobie czasem troche luzu, bo potem nie bedzie kiedy.
 
reklama
a w ogóle to nie powinnam.. ale nie mogę czytać bez uśmiechu o tym Julusiowym celu ;-):-) w który rzuca ;-)
ja tez :-D

helow wszystkim!

Katiuszka no i na czym stanelo?? pooooowiedz :-D:-D

Ani@k jakas ty robotna z samego ranka :tak: a gorzka kawa do za slodkiego ciasta bedzie super :-p

Ja juz dzis oblecialam park z mloda, bylysmy na targu po owoce, juz zjadla obiad i polozylam ja, moze usnie. Oby! Dzis piatek to nowe sily we mnie wstapily, bo ostatni dzien pracy:tak:
 
cześć Babolki!!!
heheh no cieszę się, że macie dobre humory dzięki mojemu dzieciowi:-p:-) noo ale mnie do śmiechu nie jest jak tamten wyje, a mój się chichocze, że go palnął w sam środek łepetyny:sorry::-) no i jeszcze to oburzenie i zgorszenie K.:cool2:
Zaznaczam, że jestem wzywana na czat do mamusiek chyba po raz setny, a ja twardo, że nieeee....bo muszę na bb lecieć:-D proszę o wzięcie tego pod uwagę;-):-)
No co Wyście powariowały????:szok: za zgodę na jedno wyjście na drinka mam się zgodzić na drugie dziecko????? eeee dużo by mnie ten drink kosztował;-)póki co kazały mi coś zrobić eMowi;-):-pno chyba nie muszę dokładnie tłumaczyć:-D bo one wszystkie tak będą przekonywać swoich, ale ja powiedziałam, że mi sie nie chce i jak któraś chce, to może i mojego obskoczyć:-D na razie chętnych brak....

Gatto łomatko...to Wy ranne ptaszki jesteście! my dopiero mamy drzemkę, a potem obiadek...A właśnie, Cri tak wczesnie je obiad? mój tak między 14-15. Ahaa bom se kiedyś zapomniała...jak robisz tą szpinakową lazanię? mój lubi szpinak, ale pomysłów mi brakuje gdzie go dodawać.

Muma ale masz fajnie...Jula zabawi Olcia, oddychniesz se trochę...a ja dalje sama z Glutem:dry:ale już niedługo!!!!! ahaa na fb nie mogę otworzyć tego załącznika z Juli świadectwem:cool: spróbuję jeszcze raz później.

Ani@k noo ten Twój Patryś to tez ma nieludzkie poary wstawania:szok: chyba bym padła...ale to pewnei kwestia przyzwyczajenia. A jak on tak wcześnie wstaje, to ile ma drzemek w ciągu dnia i po ile śpi? nie odsypia tego?

Gochson ranyyy dalej się to ciągnie z tą firmą i lewusem szefem? matkooo jak on tak może funkcjonować? ale widać się nie boi...Ja to bym umarła gdybym miała coś nie załatwione tak jak ma być, a jeszcze jakbym ludziom nie płaciła....eee ja się nie nadaję na takie coś...No ale widać sa tacy ludzie, co ich to nie rusza...
A propos takich ludzi...pamiętacie jak się nacięłam na internetowy sklep littlebaby.pl? uwierzycie, że ten oszołom dalej praktykuje taką niby sprzedaż i dalej ludzi naciąga??? wtedy jak to się u nas działo, założyłam sobie konto na takim portalu gazeta.pl i tam można było dawać opinie, bo na oceneo.pl kasowali negatywy:cool: no i do tej pory przychodzą mi powiadomienia jeśli posty dotyczą littlebaby...W szoku jestem jak on tak funkcjonuje tyle lat? tyle ludzi oszukał, policja za nim łazi, sprawy w sądzie, a on nadal ma niby firmę i gów..o se robi z prawa!!!! ja tego nei zrozumiem nigdy!!! człowiek zapomni zapłacić dwa złote to będą po sądach ciągać, a tu proszę!!! jak Boga kocham...dziwny ten nasz kraj:wściekła/y:
 
Gatto no tak jakoś jest, że w piątek człowiekowi nagle się bardziej chce niż w pozostałe dni ;-) Ja też już obrobiona ze wszystkim, nawet autko przemyliśmy z Olim, bo wieczorem chcemy na cmentarz podjechać.
Pogoda nareszcie letnia, ponoć ma się robić cieplej z każdym dniem.
A za tydzień o tej porze będę już spakowana !!! :-):-)

katiuszka no koniecznie napisz na czym stanęło i jak przekonałaś eMa, ja pamiętam moje wyjścia na babskie wieczorki - no nigdy nie był szczęśliwy;-) Trzeba mu coś za to obiecać bo chłopy jak dzieci przecież, może da się jakoś przekupić :-p
Tylko Ty za bardzo się tam nie udrinkuj, kiedyś widziałąm taki program o brytyjskich kobietach jak piją w pubach, obyście tak się nie rozpędziły:-)

Ani@k ja walczyłam z moimi piętami baaardzo długo aż trafiłam na taki oto krem: ZIAJA Krem do Pielęgnacji Rąk i Stóp 50 ml | dla niej \ Dłonie, Stopy, Paznokcie \ Kremy ZIAJA \ Do rąk i stóp | Sklep internetowy SuperKoszyk zaprasza na zakupy online!
Jest tani i jest super i baardzo polecam. Teraz regularnie używam go po kąpieli a raz na 2- 3 tygodnie smaruję nim stopy bardzo grubo, zawijam folią spożywczą (nie aluminiową :-p), zakładam skarpetki i rano mam stópki jak dzidziuś :-D
Któregoś razu miałam go pod ręką jak przewijałam Olka a miał na udzie taki liszaj dość długo , posmarowałąm i to prawie od razu zniknęło.
Bardzo polecam :tak:

EMka słuchaj starszych koleżanek, będą Ci siły potrzebne jak pojawi się Dzieć :tak: A tak a propos, to kiedy Ty masz termin ??

Gochson -
no ja się wcale nie dziwię, że się denerwujesz jak tam takie kwiatki wychodzą z wypłatą. Może trzeba coś podziałać w tej sprawie, coś gdzieś zgłosić ?? Może zbiorowo ???

Tere - jak Tata ???
Jasne, że trzeba uwagę zwracać rodzicom bo dzieci do 3 lat to raczej niewiele kumają i to rodziców zadanie,żeby nauczyć ich odpowiedniego zachowania. Hehehe, Ogrzyca, bo zielona, tak ? :-D

No zajrzę za chwilkę, lecę pomieszać w garach dopóki śpi Robal mały.;-)
 
Muma, nawet mi nie wspominaj o pakowaniu i wyjezdzie, bo juz ci zazdroszcze!

Ja to raczej nie mam problemow ze stopalami, ale jak bede w Polandii to sobie tez kupie, zawsze sobie mozna zrobic profilaktycznie, nie?:happy2:

Katiuszka lazanie zrobilam z tego przepisu z neta po prostu Lubię...: Lazania ze szpinakiem i ricottą, wyszla baaardzo dobra, ale mloda srednio ja chciala jesc. Najlepiej je risotto ze szpinakiem.

Kurcze ja musze powiedziec, ze moja mloda ostatnio to dzikus jest. Ja ja naprawde wszedzie ciagam ze soba, wiec nie jest to dziec, co siedzi tylko w domu, ale ostatnio to mi sie wydaje, ze kompletnie zdziczala:-( wszystkich sie boi:-(
Katiuszka ja jej nie przejdzie przez ten miesiac to cie z gory przepraszam, ze nie bedzie sie chciala z Julciem bawic:-(

A czemu cie eM nie chce puscic?? tak nie bo nie? czy ma jakis powod? boi sie zostac z wlasnym synem, czy boi sie o Ciebie, cobys w za duze tango nie poszla?:-D

Gochson kurcze nie zazdroszcze sytuacji z firma:-( tutaj tez tak jest....ludzie sie skarza, ze nawet pol roku nie dostaja wyplaty:-(masakra....

EMka no wlasnie kiedy masz przewidziany porod?
 
Gatto Kochana! miała Ci to samo napisać, że Julek może nie być zainteresowany zabawą z Cri:sorry2: jak chodzę na te spotkania, to widzę, że on woli do starszych iść, tam głupie miny robi, chce w piłkę grać,a z dziećmi nieee...Choć już wczoraj podchodził do takiej Julki, jest w jego wieku, cos tam w piłkę pokopał, ale to nie jest taka normalna otwarta zabawa...A Cri może wchodzi w taki dziwny okres...bo Julek miał/ma to samo. Nagle zaczął się bać wszystkiego. W autobusie potrafił histerię zrobić, przeciez od urodzenia śmigam z nim wszędzie autobusami i było ok...a banku kiedyś się rozdarł nagle...Ja zwalałam winę, że to po szczepieniu taki się zrobił, ale może to jakiś taki dziwny okres w rozwoju dziecka:confused:
heheh a eM nie to, że mnie nie puści,bo co on może? przeciez mnie nie zamknie na klucz...ale ja już słyszę to gadanie, a gdzieeee...a z kimmmm...a po cooooo.....i przewracanie oczami:cool:
Muma eee no my nie Brytyjki, więc spoko luzik...kulturka ma być;-):-) ale masz super!!!! za tydzień urlopik...ehhhh
 
Katiuszka haha to akurat dobrze ze koleżanki Ci sie nie rzucają na męża ;) a Ty tak sama nie oddawaj ! Bo znajdę i sama naklupie do tyłka ;)
Btw a czemu mężowie nie chcą Was puścić?

Gochson współczuje szefa który nie wypłaca ...:/ mega słabo !
A jak sie czujesz ?

Muma slycham dzis zostałam
W domu i leże bo nadal boli ..;(

A termin na wrzesień ok19 ;) wiec jeszcze trochę czasu ;)
Dzis mam dola ze leże i nic niw robię ;(((
 
EMka kazdemu sie nalezy odpoczynek, a tobie to zwlaszcza:tak: a co cie boli? bo nie zrozumialam?

Katiuszka no chyba to wiek, bo moja miala szczepionke miesiac temu, a od kilku dni zauwazylam, ze tak sie boi ludzi:eek: i na dodatek piszczy...przerazliwie :baffled: nie wiem skad jej sie to bierze. Ale na szczescie ma mala glowe to jest szansa, ze Julek w nia pilka nie trafi hehehheheh:-D:-D:-D
 
Gatto brzuch mi sie stawia jak chodze i Mlody sie wypycha do tego dość solidnie dlatego leże jak tylko moge , nie jechalam dzis pakować nie wiem czy jutro tez nie odpuszcze zobaczę. A teraz wróciliśmy od proboszcza , protokół spisany, dzien przed ślubem spowiedź i próba i next day ślub na całe życie ... Zaczyna mi sie wesele śnić ze nic niezorganizowane... Ehh
 
reklama
Jestem jestem. Na minutkę.
Dziękuję Was wszystkim.
Tata dziś wyszedł do domu, z tego co wiem to bajpas go nie ominie, ale musi schudnąć. Nie wiem jak to będzie teraz... Ogólnie jest zdezelowany i do tego robi z siebie niemożliwego umarlaka. Nie rusza się wcale. Nie stoi nawet. Tylko leży i siedzi. Tzn raczej tylko siedzi bo jak leży to mu zle. Echhhhh. Jak koleżanka nie przyspieszy wizyty w Barlickim, to opaskę najwcześniej będzie miał pewnie po nowym roku. Czyli całe wieki.
Nie miał kto go do domu przywiezc, każdy miał jakąś wymówkę. Codziennie wszyscy stołują się u nich za jego kasę, a nie ma kto go zabrać ze szpitala, a wszyscy w domu pierdzą w fotel. Jeden nie umie jezdzić po Łodzi, nie zna miasta, boi się, drugi musi się uczyć, trzeci trzyma za nogę "wnuczkę" w ciąży co by się lepiej czuła.. Nie rozumiem jak można takim być... Pojechał po niego w końcu mój eM z Timem. 2,5godziny z dzieckiem w aucie po mieście w te i we wte, bo reszta nie chciała ruszyć dupy. Korki niemożliwe. A jak zajechał na tą wieś to baba nawet herbaty nie zaproponowała. EM dał małemu serek, rozprostowali kości i z powrotem.
 
Do góry