reklama
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
Gatto trzymaj sie.
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
Gatto - no i super ze poobserwują
&&&&&&&&& Buziaki dla Ciebie i Gattinki , dawaj znać co u Was:-)Szyszunia -już pisałam do cateriny, ja miałam rok temu pierwszy dzień ostatniej @, oby i dla Was ta data była szczęsliwa
&&&&&Wspolczuje chorego eMa... A nie zaraź się ;-)
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
Szyszunia -już pisałam do cateriny, ja miałam rok temu pierwszy dzień ostatniej @, oby i dla Was ta data była szczęsliwa
Wspolczuje chorego eMa... A nie zaraź się ;-)
Już zapowiedziałam eM ze mamy rozdzielność łóżkową, to przyjął to spokojnie, wie że nie możemy się razem pochorować, bo wtedy co, mops się nami zajmie;-)
Plan mam taki:
-wykurować eM,
-przeżyć @,
-dalej dzielnie mierzyć temp i bacznie obserwować siebie,
-robić testy owu
-wpasować się w termin dni płodnych
-dopaść eM i jego żołnierzy
Aaaa i co zaobserwowałam na wykresach ze przed @ spada mi temperatura, już się czegoś nauczyłam...ale teraz jak ona się będzie zachowywać w czasie owu
, he co bym nie przegapiła?
Ostatnia edycja:
katiuszka79
Fanka BB :)
ufff siadłam na chwilę, b ocoś stać za długo nie mogę No ale już bliżej końca gotowania, więc ok...
ani@k no masz rację, ja to z tych co muszą wszystko pozapinać na ostatni guzik:-) No co poradzisz?! taki typ!!! w środę jak wróciliśmy ok.19 ze szpitala, po całym dniu, to ja pierwsze co, rzuciłam się do wymycia ostatniej szafki w kuchni, tej co gary i patelnie w niej trzymam. Specjalnie ją zostawiłam na sam koniec, bo wiadomo, ze codziennie się używa, przesuwa i stwerdziłam, że jeszcze się nabrudzi. A w szpitalu jak mi powiedzieli, że mogą mnie już zostawić i przygotowywać do produ, to ja w szoku, że szafka w kuchni nie wymyta!!!!
no sama powiedz, normalna to ja nie jestm....wiem..wiem
jakieś mam skrzywienie psychiczne czy cuś....
Gatto łomatko!!!! teraz Ty??? ale się dzieje!!!! na zmianę leżymy po szpitalach no niech się jeszcze aaronka odezwie z sali porodowej to już będą jaja!!!!! Trzymaj się Kochana!!!! w szpitalu nie jest tak źle, ja bym tam wolała zostać, ale co mam zrobić, siłą ich nie wezmę!!!! a co tam dokładnie wyszło? skurcze masz czy co??? trzymam kciuki, zeby wszystko się unormowało!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Szyszunia super masz ten plan działania!!!! i to mi się podoba!!! najważniejsze, to mieć wyznaczony cel i do niego dażyć!!!! będzie dobrze, zobaczysz!!!! no i kuruj eMa, bo już niedługo dni płodne, chłop musi mieć siłę A co do tempki, to tak: w czasie okołoowulacyjnym tempka wzrasta, po tym skoku widzisz kiedy była owu, potem utrzymuje się na podwyższonym poziomie aż do planowanej @, a na klika dni przed @ spada gwałtownie, chociaż tez może spaść dopiero w dniu dostania @. Jak jesteś w ciąży to temperatura nie spada, utrzymuje się mniej więcej na takim poziomie jak od owulacji, czyli jest podwyższona. Jak zrobisz kilka wykresów, to zobaczysz jak jest u Ciebie, kiedy dokładnie spada, czy w dniu @ czy wcześniej...chyba, ze w kolejnym cyklu nie spadnie...czego Ci z całego serca życzę!!!!!
oki, trochę odpoczęłam idę zmiksowac zupę porową. Ale koleżankę ugoszczę heheh same pory!!! rano na śniadanie sałatka z porów, na obiad zupa-krem porowa jeszcze brakuje, żebym do drugiego dania wsadziła pora:-) ciasto już w lodówce, jeszcze polewę strzelę i chyba koniec...Jak eM przyjdzie to ogarnie kuchnię, bo juz mi się nie chce
No ale już bliżej końca gotowania, więc ok...ani@k no masz rację, ja to z tych co muszą wszystko pozapinać na ostatni guzik
:-) No co poradzisz?! taki typ!!! w środę jak wróciliśmy ok.19 ze szpitala, po całym dniu, to ja pierwsze co, rzuciłam się do wymycia ostatniej szafki w kuchni, tej co gary i patelnie w niej trzymam. Specjalnie ją zostawiłam na sam koniec, bo wiadomo, ze codziennie się używa, przesuwa i stwerdziłam, że jeszcze się nabrudzi. A w szpitalu jak mi powiedzieli, że mogą mnie już zostawić i przygotowywać do produ, to ja w szoku, że szafka w kuchni nie wymyta!!!! no sama powiedz, normalna to ja nie jestm....wiem..wiem jakieś mam skrzywienie psychiczne czy cuś....Gatto łomatko!!!! teraz Ty??? ale się dzieje!!!! na zmianę leżymy po szpitalach
no niech się jeszcze aaronka odezwie z sali porodowej to już będą jaja!!!!! Trzymaj się Kochana!!!! w szpitalu nie jest tak źle, ja bym tam wolała zostać, ale co mam zrobić, siłą ich nie wezmę!!!! a co tam dokładnie wyszło? skurcze masz czy co??? trzymam kciuki, zeby wszystko się unormowało!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&Szyszunia super masz ten plan działania!!!! i to mi się podoba!!! najważniejsze, to mieć wyznaczony cel i do niego dażyć!!!! będzie dobrze, zobaczysz!!!! no i kuruj eMa, bo już niedługo dni płodne, chłop musi mieć siłę
A co do tempki, to tak: w czasie okołoowulacyjnym tempka wzrasta, po tym skoku widzisz kiedy była owu, potem utrzymuje się na podwyższonym poziomie aż do planowanej @, a na klika dni przed @ spada gwałtownie, chociaż tez może spaść dopiero w dniu dostania @. Jak jesteś w ciąży to temperatura nie spada, utrzymuje się mniej więcej na takim poziomie jak od owulacji, czyli jest podwyższona. Jak zrobisz kilka wykresów, to zobaczysz jak jest u Ciebie, kiedy dokładnie spada, czy w dniu @ czy wcześniej...chyba, ze w kolejnym cyklu nie spadnie...czego Ci z całego serca życzę!!!!! oki, trochę odpoczęłam idę zmiksowac zupę porową. Ale koleżankę ugoszczę heheh same pory!!! rano na śniadanie sałatka z porów, na obiad zupa-krem porowa
jeszcze brakuje, żebym do drugiego dania wsadziła pora:-) ciasto już w lodówce, jeszcze polewę strzelę i chyba koniec...Jak eM przyjdzie to ogarnie kuchnię, bo juz mi się nie chce
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
no i ja prawie skończyłam farsz gotowy jeszcze się studzi masa do ciasta i wrzucę do piekarnika zaraz ,
Gatto trzymaj się dzielnie posprawdzają ,pobadają i wrócisz do domku pewnie za parę dnibo chyba na rodzenie to jeszcze za wcześnie 
szyszunia tsh ja robiłam bez różnicy na dc więc spoko nic Ci nie powinno się pomyrdać w badaniach tylko prolaktyna i progesteron się robi w odpowiednim dniu cyklu i jeszcze kilka innych w odpowiednim dniu jak znajdę rozpiskę swoich badań to podrzucę co i jak w danym dniu cyklu
oto i mam rozpiskę :
- LH - 3dc ew. 2-4dc (jeśli już badasz wszystko to może zrób razem z LH i FSH) - to może mieć znaczenie przy interpretacji ew. podwyższonego testosteronu etc.
- Estradiol - 7 dni po owulacji (to badanie pierwszego rzutu bo tak ogólnie bada się go 3 razy w ciągu cyklu)+ Progesteron +Testosteron
- Prolaktyna - obojętne ale omiń okres krwawienia i około owulacyjny
plan super ja mam podobny ;-) co do wydatków to tak jest jak się robi prywatnie oj ile się wydaje miesięcznie obłęd
bionda no tak zrobię nie mam innego wyjścia
Gatto trzymaj się dzielnie posprawdzają ,pobadają i wrócisz do domku pewnie za parę dni
bo chyba na rodzenie to jeszcze za wcześnie szyszunia tsh ja robiłam bez różnicy na dc więc spoko nic Ci nie powinno się pomyrdać w badaniach tylko prolaktyna i progesteron się robi w odpowiednim dniu cyklu i jeszcze kilka innych w odpowiednim dniu jak znajdę rozpiskę swoich badań to podrzucę co i jak w danym dniu cyklu
oto i mam rozpiskę :
- LH - 3dc ew. 2-4dc (jeśli już badasz wszystko to może zrób razem z LH i FSH) - to może mieć znaczenie przy interpretacji ew. podwyższonego testosteronu etc.
- Estradiol - 7 dni po owulacji (to badanie pierwszego rzutu bo tak ogólnie bada się go 3 razy w ciągu cyklu)+ Progesteron +Testosteron
- Prolaktyna - obojętne ale omiń okres krwawienia i około owulacyjny
plan super ja mam podobny ;-) co do wydatków to tak jest jak się robi prywatnie oj ile się wydaje miesięcznie obłęd
bionda no tak zrobię nie mam innego wyjścia
Ostatnia edycja:
Muma ale słodziak
zuzanko ja się nie skarżę nawet polubiłam to na zapach będzie mnie męczyło pewnie do końca ciąży mama tez tak miała
Gatto &&& trzymaj sie tam i teraz wypoczywaj tylko się nie denerwuj za dużo
zuzanko ja się nie skarżę nawet polubiłam to
na zapach będzie mnie męczyło pewnie do końca ciąży mama tez tak miałaGatto &&& trzymaj sie tam i teraz wypoczywaj tylko się nie denerwuj za dużo
katiuszka79
Fanka BB :)
Muma dopiero teraz załapałam o jakim zdjęciu kobitki mówią:-) edytowałaś wcześniejszy post, ale ja go nie doczytałam Matko, ale Oluś duży, fajny chłopak. A jakie ma resolutne spojrzenie, ojj będzie bystrzacha!!!! i ta jego bródka!!! po prostu słodziutka!!! udał Ci się Kochana egzemplarz!!!
Zamierzam wrzucić zdjecie z moim brzucholem ale najpierw musi mi ktoś zrobić...w środę po akcji szpitalnej, po kąpieli mój M. mi zrobił...ale masakra!!! on się nadaje na fotografa
nie widzi, że albo oczy zamknęłam, albo ułozyły mi się włosy tak jakbym miała odstające ucho!!! no wściekłam się jdnym słowem i wykasowałam wszystkie!!!! może koleżanka mi jutro strzeli coś przyzwoitego...no chyba że te fatalne zdjęcia to wina kiepskiej modelki no zobaczymy...
A ja po tym gotowaniu, pichceniu, lekkim sprzątaniu, zjadałam zupkę, położyłam się i usnęłam. Spałam ze dwie godzinki i mam nowe siły do pracy ale spokojnie...już nie mam co robić, więc siedzę spokojnie na tyłku
:-) edytowałaś wcześniejszy post, ale ja go nie doczytałam Matko, ale Oluś duży, fajny chłopak. A jakie ma resolutne spojrzenie, ojj będzie bystrzacha!!!! i ta jego bródka!!! po prostu słodziutka!!! udał Ci się Kochana egzemplarz!!!Zamierzam wrzucić zdjecie z moim brzucholem
ale najpierw musi mi ktoś zrobić...w środę po akcji szpitalnej, po kąpieli mój M. mi zrobił...ale masakra!!! on się nadaje na fotografa nie widzi, że albo oczy zamknęłam, albo ułozyły mi się włosy tak jakbym miała odstające ucho!!! no wściekłam się jdnym słowem i wykasowałam wszystkie!!!! może koleżanka mi jutro strzeli coś przyzwoitego...no chyba że te fatalne zdjęcia to wina kiepskiej modelki no zobaczymy...A ja po tym gotowaniu, pichceniu, lekkim sprzątaniu, zjadałam zupkę, położyłam się i usnęłam. Spałam ze dwie godzinki i mam nowe siły do pracy
ale spokojnie...już nie mam co robić, więc siedzę spokojnie na tyłkureklama
