reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

11 miesięczny niejadek.

JustYs21

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Wrzesień 2009
Postów
3 300
Miasto
zg
Witajcie.
Mój syn za miesiąc kończy rok. Mam z nim problem, on poza mlekiem do tego ( beblion pepti) nie chce nic jeść od jakiegoś 9 mies.życia. Próbowałam już wszystkiego chyba, wcześniej ulubione zupki robić, deserki, dawać to co ja jem, nawet i słoiczkowe zaczęłam kupować. Nie chce jeść nic poza mlekiem. Je co 2h po 150ml mleka (więcej nie zje).
Martwię się, że samo mleko nie wystarcza dla niego. Doszło do tego, że on nie przegryzie nic, bo najzwyczajniej w świecie nie potrafi. Od samego początku jest z tym problem..byle okruszek powoduje odruch wymiotny. Dlatego i smoczka nie lubił nigdy w buzi i nie miał, bo też było odruch..Zabiera chleb, ciastko, ziemniaka nawet mi z talerza ale on to traktuje jak zabawkę, rozdrobni na podłodze, czasami skrzywi się i wyrzuca. Chleb lubi ugryźć i wtedy paluszkiem wyciąga go z buzi, albo się dławi..Martwię i nie mam pojęcia co zrobić. Siłą go nie zmuszę do jedzenia ! Właśnie chce zjeść mleko, dałam kaszkę, to nie zje ( a uwielbiał jeszcze niedawno ją) teraz jeczy, mlaska, ale nie dam mu może jak zgłodnieje to zje coś innego niż mleko.
Jakieś pomysły? Czy on kiedykolwiek nauczy się gryźć?
Obawiam się, że bez lekarza się nie obejdzie w tej kwestii.
 
reklama
Może coś mu dolega i wie, że jak coś zje to go będzie drażnić w środku czy boleć, może coś drapać w gardle, albo wie, że ma ten odruch wymiotny jak coś zje, dlatego woli nie jeść nic oprócz mleka. Lekarza...
 
Próbowaliście obiadków i deserków słoiczkowych? te pierwsze są zwykła papką. Powoli przyzwyczajać go do jedzenia łyżką a nie butlą. I dopiero wtedy podawać jedzonko w kawałkach. Chłopczyk duży, to powinien mieć już urozmaiconą dietę. I zawsze można poprosić pediatrę o radę. Życzę powodzenia!!
 
Wątpie żeby coś mu dolegało, bolało. Nawet ząbki przechodzi bez objawowo. Zdrowy chłopak.
Justii próbowałam obiadków słoiczkowych, jeszcze do niedawna miał swoje ulubione smaki. Na przemian jadł słoiczki i moje obiadki. Wszystko było ok, fakt do 7 mies. jadł papki same gładkie, bo co nie podałam jedzonka lekko zmielonego to odruch wymiotny i już nie chciał jeść.
Od miesiąca zauważył że moja łyżka jest większa więc już nie chciał swoich kolorowych, plastikowych, Daję mu swoją. Do dzisiaj siedzi ze mną przy stole, zamoczy łyżkę w zupie, obiadku i ją liże. Ale to jest max do wylizania jednej i koniec. Kiedy próbuję mu moją łyżką coś dać odwraca się ucieka i koniec.
Odnoszę wrażenie, że on w ogóle nie umie operować językiem żeby popchać jedzenie. Wsadzi kawałek chleba/bułki do buziola krzywi się i wypluwa. Nie wie co ma z tym zrobić...
 
Nie wiem czy to dobry pomysl, ale ja czasem karmie moja mala przy bajce, albo przy teledyskach. Ona wtedy otwiera buziola jak robot.
My nigdy nie mielismy problemow z kawalkami, jak juz miala pierwsze zabki dawalismy jej gryzc jablko od nas czy gruszke. Balam sie, ze mimo refluksu bedzie miala odruch wymiotny i wstret do jedzenia, ale nie, ona poki co pochlania wszystko.
 
kurcze tylko mleko a mały ma juz prawie rok... wg mnie nie za ciekawie to wygląda..

tez jestem mama niejadka ale u mnie nie było zmiłuj sie zeby mały tylko na mleku był. ma swoje krzesełko do karmienia i praktycznie od 4 miesiaca w nim był sadzany (na początku oczywiscie nie na siedzaco tylko tak jak w lezaczku) i to było jego miejsce do karmienia z ktorego nie da sie uciec. u mnie działa teraz taki sposob ze biore kolorowanke z naklejkami i mu tłumacze jak zjesz łyzeczke to mama namaluje ci koło od auta, młody zjada lyzeczke a ja maluje koło i mówie dalej jak zjesz nastepna łyzeczke to bedzie drugie koło i tak po kolei maluje mu czesci samochodowe:rofl2: potem maluje domek, droge, drzewka, chmurki, słonko itd. i tym sposobem młody zjada wszystko.. ot czasem wymyslam inna zabawe np układam mu parowki w kształcie samochodu to tez wcina to autko:cool2:.

(rano na śniadanie najwczesjniej jak sie da, a po
godzinach np kaszka lub zrob mu takie cos - sucharek rozmocz w wodzie, podgrzej dodaj kasze jesli nie jest uczulony na - zagotuj ok 3 minut i dodaj mleko w proszku- ja od zawsze robie na mleku nie na wodzie i jest ok- podaje taka papke razem z serkiem waniliowym) a do gryzienia sprobuj od paluszków kukurydzianych
 
Ja mam na to jedną radę. On już jest w takim wieku że mleko w dzień jest mu niepotrzebne. Musisz radykalnie przestać dawać mu mleko w ciągu dnia. Moja córka też nie chciała jeść bo po co miała jeść skoro wiedziała że dostanie mleczko. Pewnego dnia się wkurzyłam i mleka nie dałam (dopiero na noc po kapieli) Nie zjadła śniadania nie zjadła obiadu kolacja już jej bardzo smakowała:tak: Na drugi dzień to samo i nauczyła się jeść. Do dzisiaj dostaje mleko o 20:30 i 23, ale w ciągu dnia nawet jak nie zje to nie dostaje i co się okazało po tygodniu takiej akcji że mała potrafi ładnie zjeść kanapkę z szynką a myślałam że to niemożliwe. Owsianka nagle okazała się lubiana szczególnie jak wgniotłam do niej garść malin, a pupleciki w sosie koperkowym same znikają:tak:
 
U nas,odstąpienie mleka nic nie dało ,nawet picia nie chciał tylko mleko,u nas przyczyną niejedzenia stałych pokarmów były robaki,po kuracji antybiotyków mały zaczął pięknie jeść,dodam tylko że znalezienie problemu zajęło mi bardzo dlugo,bo dla lekarzy było wszystko ok...moje dziecko ma prawie trzy lata a zaczęło jeść stale pokarmy dopiero 6mioies, temu więc naprawdę dlugo,ja radzilabym sprawdzić czy twoje dziecko nie ma pasozytow,bo one są wszędzie,w piasku,na ziemi itd .powodzenia
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję dziewczyny. U nas czasami to działało, młody oglądał reklamy (bo lubi) i wtedy ja mu łyżkę do buzi i zjadał troszkę, albo machał swoją łyżką po stole, czy po podłodze a ja mu podawałam. Czasami koła samochodziku oglądał i dało się. A teraz nie z nim te numery.
Spróbuję tak jak pisze Styna nie dam mu mleka, zależy ile wytrzymam wrzasku :D Ale spróbuję rano dać i na kolację. Pewnie będzie ciężko na początku, bo to mały furiat. Twoja niunia awanturowała się przez ten czas bez mleka?
Edyta z racji tego, że moje dziecko jest alergikiem robiłam ostatnio badania na obecność pasożytów. Nic nie wykazało.
 
reklama
Justys u mnie wszystko wyjaśniło sie podczas wieczornego przewijania,zobaczyłam robaka na jego pupci ,gdyby nie tamten wieczór to do dnia dzisiejszego nie wiedzialam co jemu dolega i dlaczego nic nie je.No ale skoro robilas badanka to pewnie nie to,ale ja i tak bym miałabym na uwadze pasożyty bo twoje dziecko zachowuje sie dokładnie tak jak jeszcze niedawno moje.
 
Do góry