12tc a ja nie czuje się, jakbym była w ciąży. Zero objawów.

[Alajah]

Dziękuję kochane za słowa otuchy. Uspokoiłyście mnie. Nie dość, że to moja pierwsza ciąża (mam 27 lat), to do tego wpadka (wpadłam jedząc tabletki cilest).
Nie umiem odróżnić mocnego kłucia od słabego, każde zakłucie jest dla mnie dziwne. Ale w pochwie też tak powinno kłuć? Kuło mnie 2 dni i już w ogóle.. Oszaleję ;-)
Naturalnie na początku byłam przerażona, że wpadłam. Przy moim zawodzie nigdy nie planowałam być matką. Teraz się z tego cieszę, ale również mam tyle obaw, że mogłabym napisać trzy tomową książkę ;P

 

[kłaczek]

Klucia, pobolewanie - macica sie rozciaga,drogi rodne powoli szykuja do swojej roli. Spokojnie. Obawy rzecz ludzka, zwlaszcza kiedy to pierwszy raz. Jestes jeszcze jednym dowodem na "nigdy nie mow nigdy" i na fakt ze na pigulach tez mozna. Nie martw sie na zapas, a ciazy bez powazniejszych dolegliwosci to Ci tu pewnie polowa mamusiek zarliwie zazdrosci.

 

[zenia.mi]

Nic tylko pozazdrościć! Ja już po tygodniu od zapłodnienia czułam, że jestem w ciąży. Najpierw piersi mnie tak bolały, że przez prawie 2tyg chodziłam tylko w sportowym staniku, to potem jeszcze mdłości na zmiane z wilczym głodem a że macica pobolewa jak sie rozciąga to normalne, ja miałam troche mocniejsze bóle macicy i lekarka stwierdziła, że to braki magnezu zaczęłam łykać i przeszło po kilku dniach

 

[Agata_K]

Z tego co piszesz, to całkiem sporo tych objawów - właściwie do kompletu brakuje Ci mdłości/wymiotów i senności tylko;-)

Zaręczam, że wymioty to nic przyjemnego - mi się zdarzyło w najgorszy dzień przytulić muszlę aż 23 razy Te 'rewelacje' trzymały mnie prawie miesiąc i nie polecam;-)

Ciesz się swoim stanem i dbaj o siebie najlepiej jak potrafisz! Z ciążą na pewno jest wszystko ok!
A jeśli kłucia Cię niepokoją, to powiedz o nich lekarzowi przy najbliższej okazji.

 

[Inka_18]

Od 14 tc u mnie strasznie nasiliły się mdłości, 3 - 4 razy na dzień wymiotowałam, rano, południe, wieczór i czasem w nocy, przez to jeszcze schudłam, minęły ok 16 - 17 tc, ciągle spać mi się chciało a do 10 - 12 tc nic, oprócz lekkich ukłuć na zmianę w jajnikach które trwały jeszcze jakiś czas po 14 tc a po tym to już się wszystko rozkręciło jw + mocniejszy ból piersi, straszne rozchwianie emocjonalne, zmiana humorków co 5 min już momentami sama ze sobą wytrzymać nie mogłam No ale od 20 tc wszystko się uspokoiło, jedynie co teraz może mi czasami dokuczać to Mały kąpiący moje żeberka ;p Więc Alajah jeszcze wszystko przed Tobą, każda ciąża jest inna, może będziesz przechodzić ciąże jak niektóre kobiety co na początku nie mają żadnych objaw a w 2 trymestrze lub jeszcze w 3 się pojawią a może do końca nic Ci dokuczać nie będzie.
Alajah zenia.mi Agata_K dużo zdrówka dla Was i maleństw

 

[Alajah]

Moje drogie a to, że na początku na brzuchu czułam jakieś takie mini pulsowanie a teraz kompletnie nic to jest normalne? Muszę zmienić tego ginekologa prowadzącego, denerwuje mnie swoim spokojem i brakiem odpowiadania na pytania. Oszaleć można!

 

[kłaczek]

Spokoj jest wskazany, powsciagliwosc w udzielaniu odpowiedzi absolutnie niedopuszczalna - gin powinien rozwiewac watpliwosci, uspokajac pacjentke. Potem sie dziwia ze kobiety laza po forach i szukaja wiedzy... I jeszcze maja to za zle.

Co do magnezu w ciazy to jest zdecydowanie przydatny - czesto dokuczaly mi skurcze lydek w nocy i to jest dosc powszechna dolegliwosc. Magnez genialnie przed tym zabezpiecza.

 

[Inka_18]

Hm to pulsowanie co opisujesz to może czkawka albo macica jest blisko tętnicy lub zwiększyło się ciśnienie krwi przez łożysko ewentualnie może być to wynikiem stresów, nerwów. To są tylko moje przypuszczenia najlepiej wspomnij o tym lekarzowi na wizycie.

 

[Alajah]

Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych. Był inny lekarz niż mój prowadzący, ale uprzedzał mnie o tym.
Dzidziuś chyba ma głęboko, że chodzi o niego i ustawił się pleckami. Nic nie można było zobaczyć. Pukał mi w ten brzuch, i pukał dobre 30min.
W końcu maleństwo jako tako się ustawiło. Doktor mówił, że ma co trzeba, ja mam wątpliwości. A co jak źle zdiagnozował przez to, że on źle leżał?
Pobrał mi też krew.
Które badania dają więcej informacji? Te na USG czy te z krwi ?

 

[katrina115]

Alajah - przestań się zamartwiać na zapas, Twój stres udziela się maleństwu. A jeśli ciąża bezobjawowa, to masz szanse cieszyć się swoim stanem, uwierz, że "tulenie porcelanki" to nic przyjemnego.
Na szczęście nie znam tego uczucia, bo wszystkie 3 ciąże miałam bezobjawowe (nie licząc nabrzmiałych, swędzących piersi) i super, bardzo mi to pasowało. A cała trójka dzieci całe i zdrowe (sorki, jedno to juz nie dziecko).