Witam serdecznie
mój 16 miesieczny syn odkąd nauczył sie chodzić (10 miesiecy) ma straszne probelmy z jedzeniem, odmawia dosłownie wszystkiego, śniadanie poskubie, 2 sniadanie tez, obiad kilka łyżeczek zje, podwieczorku nie tknie, kolacje czasami uda mi sie mu wepchnąc. wymyslałm najrózniejsze potrawy, probuje go przedtrzymac dłużej z jedzeniem ale to nie przynosi zadnych skutków. Od miesiaca nie chce tez pic mleka modyfikowanego, podalam mu kilka razy mleko z kartonu - wypije ale tylko jak synek wazy obecnie 9 killo wygląda jak kości i skóra... byłam z tym u pediatry to twierdzi ze taka jest jego natura. kupy robi po 3-4 dziennie tylko zastanawiam sie z czego skoro tylko degustuje...
owoce je ale tylko na działce posto z krzaka lub dzrewa w domu mu nie smakuja
rece mi opadają...
gdzieś na forum czytałam o syropie na pobudzenie apetytu czy mogła bym prosić o jego nazwe?... bardzo prosze o rade
dziękuję i pozdrawiam
mój 16 miesieczny syn odkąd nauczył sie chodzić (10 miesiecy) ma straszne probelmy z jedzeniem, odmawia dosłownie wszystkiego, śniadanie poskubie, 2 sniadanie tez, obiad kilka łyżeczek zje, podwieczorku nie tknie, kolacje czasami uda mi sie mu wepchnąc. wymyslałm najrózniejsze potrawy, probuje go przedtrzymac dłużej z jedzeniem ale to nie przynosi zadnych skutków. Od miesiaca nie chce tez pic mleka modyfikowanego, podalam mu kilka razy mleko z kartonu - wypije ale tylko jak synek wazy obecnie 9 killo wygląda jak kości i skóra... byłam z tym u pediatry to twierdzi ze taka jest jego natura. kupy robi po 3-4 dziennie tylko zastanawiam sie z czego skoro tylko degustuje...
owoce je ale tylko na działce posto z krzaka lub dzrewa w domu mu nie smakuja
rece mi opadają...
gdzieś na forum czytałam o syropie na pobudzenie apetytu czy mogła bym prosić o jego nazwe?... bardzo prosze o rade
dziękuję i pozdrawiam