- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 10
Hej
Czy jest tu osoba z doświadczeniem , która podpowie mi o co tu kurde chodzi ... Bo albo Ja jestem przewrażliwiona albo moje dziecko ma jakieś zagrywki albo to może być jakaś komplikacja ...
Mg , synek 1.5 roku w sumie aktualnie , wcześniak ma takie dziwne zachowanie zauważyłam to przy raczkowania ...idzie idzie i uderza się w głowę o podłogę , tak bez powodu bez krzyków bez zwracania uwagi bez no jakiś fakich sytuacji , nie żeby lekko .. raz lekko patrzy czy Ja patrzę i jeb w podłogę i ryk bo boli . No boli boli , teraz chodzi i też tak ma ni z gruszki nie z pietruszki jeb w ścianę albo o podłogę i płacz . Ja z przerażeniem zawsze Fabianku nie wolno i tule ( nie zawsze biorę na ręce poprostu siadam i tule) mówię że tak nie wolno że będzie ała że nie trzeba ... Był spokój jakoś teraz miesiąc dwa i dziś patrzę a ten siedzi i się po głowie bije takie wiecie jakby " rany Julek " ale nocnik , albo po nodze se klacka wypluł smoczka i ugryzł się w palce u nóg .... No to się może wydawać śmieszne ale kurcze żeby taki długi okres to trwało ? Na rehabilitacjach wykluczyli objawy autyzmu czy ADHD , ( mam wrażenie że on się tak bawi albo chce zwrócić uwagę bo siostra jego i Ja zawsze wtedy podchodzimy do niego i odwracamy uwagę ) miał przeprowadzone badania moczu krwi cukry tarczycę nawet badania genetyczne mamy ! Zdrowy .
No i kurde .... Co to może być może to jego sposób na zabawę że go to nie boli ? Chłopcy mają takie zachowania ?
Dodam że synek nie bije nikogo , ani mnie ani siostry wieczne gada jak katarynka i się śmieje , biega bawi się wygłupia z siostrą a sam sobie takie rzeczy robi i niewiem czy to groźne czy co ....
Ktoś coś ?
Czy jest tu osoba z doświadczeniem , która podpowie mi o co tu kurde chodzi ... Bo albo Ja jestem przewrażliwiona albo moje dziecko ma jakieś zagrywki albo to może być jakaś komplikacja ...
Mg , synek 1.5 roku w sumie aktualnie , wcześniak ma takie dziwne zachowanie zauważyłam to przy raczkowania ...idzie idzie i uderza się w głowę o podłogę , tak bez powodu bez krzyków bez zwracania uwagi bez no jakiś fakich sytuacji , nie żeby lekko .. raz lekko patrzy czy Ja patrzę i jeb w podłogę i ryk bo boli . No boli boli , teraz chodzi i też tak ma ni z gruszki nie z pietruszki jeb w ścianę albo o podłogę i płacz . Ja z przerażeniem zawsze Fabianku nie wolno i tule ( nie zawsze biorę na ręce poprostu siadam i tule) mówię że tak nie wolno że będzie ała że nie trzeba ... Był spokój jakoś teraz miesiąc dwa i dziś patrzę a ten siedzi i się po głowie bije takie wiecie jakby " rany Julek " ale nocnik , albo po nodze se klacka wypluł smoczka i ugryzł się w palce u nóg .... No to się może wydawać śmieszne ale kurcze żeby taki długi okres to trwało ? Na rehabilitacjach wykluczyli objawy autyzmu czy ADHD , ( mam wrażenie że on się tak bawi albo chce zwrócić uwagę bo siostra jego i Ja zawsze wtedy podchodzimy do niego i odwracamy uwagę ) miał przeprowadzone badania moczu krwi cukry tarczycę nawet badania genetyczne mamy ! Zdrowy .
No i kurde .... Co to może być może to jego sposób na zabawę że go to nie boli ? Chłopcy mają takie zachowania ?
Dodam że synek nie bije nikogo , ani mnie ani siostry wieczne gada jak katarynka i się śmieje , biega bawi się wygłupia z siostrą a sam sobie takie rzeczy robi i niewiem czy to groźne czy co ....
Ktoś coś ?