reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

2 latek sam się uderza

Dołączył(a)
10 Czerwiec 2018
Postów
10
Hej :)
Czy jest tu osoba z doświadczeniem , która podpowie mi o co tu kurde chodzi ... Bo albo Ja jestem przewrażliwiona albo moje dziecko ma jakieś zagrywki albo to może być jakaś komplikacja ...
Mg , synek 1.5 roku w sumie aktualnie , wcześniak ma takie dziwne zachowanie zauważyłam to przy raczkowania ...idzie idzie i uderza się w głowę o podłogę , tak bez powodu bez krzyków bez zwracania uwagi bez no jakiś fakich sytuacji , nie żeby lekko .. raz lekko patrzy czy Ja patrzę i jeb w podłogę i ryk bo boli . No boli boli , teraz chodzi i też tak ma ni z gruszki nie z pietruszki jeb w ścianę albo o podłogę i płacz . Ja z przerażeniem zawsze Fabianku nie wolno i tule ( nie zawsze biorę na ręce poprostu siadam i tule) mówię że tak nie wolno że będzie ała że nie trzeba ... Był spokój jakoś teraz miesiąc dwa i dziś patrzę a ten siedzi i się po głowie bije takie wiecie jakby " rany Julek " ale nocnik , albo po nodze se klacka wypluł smoczka i ugryzł się w palce u nóg .... No to się może wydawać śmieszne ale kurcze żeby taki długi okres to trwało ? Na rehabilitacjach wykluczyli objawy autyzmu czy ADHD , ( mam wrażenie że on się tak bawi albo chce zwrócić uwagę bo siostra jego i Ja zawsze wtedy podchodzimy do niego i odwracamy uwagę ) miał przeprowadzone badania moczu krwi cukry tarczycę nawet badania genetyczne mamy ! Zdrowy .
No i kurde .... Co to może być może to jego sposób na zabawę że go to nie boli ? Chłopcy mają takie zachowania ?
Dodam że synek nie bije nikogo , ani mnie ani siostry wieczne gada jak katarynka i się śmieje , biega bawi się wygłupia z siostrą a sam sobie takie rzeczy robi i niewiem czy to groźne czy co ....

Ktoś coś ?
 
reklama
Hej :)
Czy jest tu osoba z doświadczeniem , która podpowie mi o co tu kurde chodzi ... Bo albo Ja jestem przewrażliwiona albo moje dziecko ma jakieś zagrywki albo to może być jakaś komplikacja ...
Mg , synek 1.5 roku w sumie aktualnie , wcześniak ma takie dziwne zachowanie zauważyłam to przy raczkowania ...idzie idzie i uderza się w głowę o podłogę , tak bez powodu bez krzyków bez zwracania uwagi bez no jakiś fakich sytuacji , nie żeby lekko .. raz lekko patrzy czy Ja patrzę i jeb w podłogę i ryk bo boli . No boli boli , teraz chodzi i też tak ma ni z gruszki nie z pietruszki jeb w ścianę albo o podłogę i płacz . Ja z przerażeniem zawsze Fabianku nie wolno i tule ( nie zawsze biorę na ręce poprostu siadam i tule) mówię że tak nie wolno że będzie ała że nie trzeba ... Był spokój jakoś teraz miesiąc dwa i dziś patrzę a ten siedzi i się po głowie bije takie wiecie jakby " rany Julek " ale nocnik , albo po nodze se klacka wypluł smoczka i ugryzł się w palce u nóg .... No to się może wydawać śmieszne ale kurcze żeby taki długi okres to trwało ? Na rehabilitacjach wykluczyli objawy autyzmu czy ADHD , ( mam wrażenie że on się tak bawi albo chce zwrócić uwagę bo siostra jego i Ja zawsze wtedy podchodzimy do niego i odwracamy uwagę ) miał przeprowadzone badania moczu krwi cukry tarczycę nawet badania genetyczne mamy ! Zdrowy .
No i kurde .... Co to może być może to jego sposób na zabawę że go to nie boli ? Chłopcy mają takie zachowania ?
Dodam że synek nie bije nikogo , ani mnie ani siostry wieczne gada jak katarynka i się śmieje , biega bawi się wygłupia z siostrą a sam sobie takie rzeczy robi i niewiem czy to groźne czy co ....

Ktoś coś ?
- chęć zwrócenia na siebie uwagi
- uspokojenie się - nieumiejętność rozładowania napięcia emocjonalnego
Niestety musicie poobserwować go dokładniej ..
Czy sytuacje się powtarza kilka razy w ciągu dnia ? W jakich okolicznościach ? Być może za długo przebywa sam ? Jest znudzony ? zmęczony ? Czy to się dzieje tylko w domu ?
Przestrzegacie schematu dnia ?

Jest kilka metod postępowania z czego jedną realizujecie, czyli odwracanie uwagi. Dodatkowo o ile nie robi tego mocno to ignorowanie co odnosi dobry skutek pod warunkiem, że powodem jest chęć zwrócenia Waszej uwagi.

Poluzuj troszkę zakazy, nakazy ...
Być może trzeba przeczekać ten okres aż dziecko nauczy się wyciszać czy też rozładowywać emocje w inny - bardziej dla siebie bezpieczny sposób. W tym wypadku przydałoby się zabezpieczyć pomieszczenie w którym przebywa, tak by nie sprawił sobie krzywdy.

No i psycholog dziecięcy ....
 
Według mnie to nieradzenie sobie z emocjami. Mój wcześniak też stukał głową o ścianę, ale dużo dzieci tak robi-rozmawiałam z innymi mamami - wiadomo nie cały czas. Teraz ma 3 lata i od ponad roku tak nie robi. Ps. Jak zakończył stukanie głową to zaczął wyrywać sobie włosy (kręcił- na szczęście można było obciąć). Wszystko powinno się unormować do około 2 roku życia. Jak cię bardzo niepkoi to wybierz się do neurologa, ale wg mnie to jest wpisane w rozwój - może dużej liczby wcześniaków :) (przecież jeszcze powinni być w brzuchu - 35 tc dziecko ma mózg 2/3 mniejszy jeśli chodzi o masę niż w 40 tc.). Psycholog w przypadku takiego malucha 1,5 roku to raczej za wcześnie. Myślę, że cię pocieszyłam takie są niektóre dzieci -zwykle wesołe, grzeczne i nie potrafiące sobie poradzić z emocjami muszą się inaczej nauczyć.
 
Psycholog dziecięcy był , jeszcze podczas rehabilitacji , mówiła że to chęć zwrócenia uwagi ale mi to trochę nie pasuje , on to robi nawet u mnie na kolanach ( rękami ) albo bawi się z siostrą i nagle bach podłoga głowa
Potrafi to być zero razy w ciągu dnia a potrafi ta robić od rana do wieczora , nie krzyczymy nie jesteśmy głodni czy nerwowi czy nałogowi - nie
Stały rozkłada dnia oprócz stałego jego uderzania się . Raz to robi ewidentnie podczas wymuszania ( co widzę i wtedy udaje niewzruszona ) a czasem wg bez jakichkolwiek przyczyn ... Neurolog zbagatelizowała , odesłała na badania genetyczne i badania pod kątem autyzmu jak wyszło wszystko w porządku to powiedziała " tak ma samo minie "
 
Podobno mój brat jak był mały uderzał głową w ściany...
Matka mówiła że robił tak jak się denerwował jakby chciał rozładować wewnętrzne napięcie.

Myślę że u Was to chęć zwrócenia uwagi skoro za każdym razem gdy uderza głową przybiegacie do niego i tulicie go... Spróbuj może kupić mu kask. Niech lata w nim jakiś czas i gdy będzie uderzał całkowicie to zignoruj... Możliwe że gdy nie przylecicie do niego jak tak kilka razy zrobi poszuka innej metody a o tym zapomni.
 
Psycholog w przypadku takiego malucha 1,5 roku to raczej za wcześnie. .
I to jest właśnie błędne myślenie. Nikt nie zna się lepiej na rozwoju dziecka. Jeśli oczywiście trafimy na kompetentną osobę. Dobry psycholog wyłapie trudności rozwojowe ...
W końcu po coś studiował psychologię rozwojową...
 
Mój starszy synek też tak robił - dopiero jak przeczytałam twoją wiadomość to sobie przypomniałam, no i wtedy też się stresowałam. Bawił się i nagle (wydawałoby się bez powodu) kilka uderzeń głową o parkiet - ale na tyle lekkie że nigdy nie zostawały guzy czy siniaki. No i po prostu z tego wyrósł :) Także i wam tego życzę :)
 
No Fabian ma to do siebie że robi to hmmmm na tyle mocno żeby się popłakać i słychać jak walnie ( parkiet niestety wszędzie mamy ) a na tyle lekko że nie ma sińców
Rękami jak się wali staram się " olewać " i tylko patrzę co on robi , ale no o podłogę to aż mnie boli jak widzę , nie podchodzę wtedy gdy widzę że wymusza , ale no myje naczynia a ten się bawi z siostrą i nagle jeb i ryk , córka wystraszona mamo on uderzył się głową w szafę ja wchodzę do pokoju a ten jak dziecko chore albo z horroru stoi i się uderza , wcale nie lekko

Psycholog dziecięca mieliśmy od skończenia 3 m życia do roczku i miesiąca , co miesiąc , tak samo neurologa logopedę rehabilitanta i pełno innych lekarzy , no na papierkach dziecko wzdrowowe wzorowe a jak dla mnie to ma odchyły :p faktycznie może zwraca na siebie uwagę ale kurde kiedyś obiad trzeba zrobić posprzątać pomoc tez córce no nie da się 100000% uwagi tylko jednemu dziecku dać
 
Jeśli specjaliści" mówią, że wszystko będzie dobrze to pewnie tak będzie. Trzeba się uzbroić w cierpliwość bo później zaczną się histerie i będzie jeszcze trudniej. Moje dziecko zawsze było spokojne w stosunku do innych osób, tak jak Twoje, więc jak wszystkim tu piszącym pewnie minie :). Ps. Dużo mam ma taki problem, ale nie każda się przyznaje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry