reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

2 latek zaczal uzywac brzydkich wyrazow

malheureux

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Maj 2017
Postów
32
Witajcie. Mój syn ma obecnie skończone 2 latka i 3 miesiące. Uczęszcza od września do miejskiego żłobka. Syn już bardzo dobrze mówi no i zaczelo się. Zaczął używać brzydkich wyrazów, a przy tym patrzy się na mamę i tatę, uśmiecha się i czeka na naszą reakcję. Po przeczytaniu niejednego artykułu dowiedzieliśmy się, aby ignorować takie słowa. Fakt, nie jesteśmy świeci i zdarzyło się powiedzieć jakiś wulgaryzm przy nim, ale było to już dość dawno. Odkąd syn zaczął sprawnie mówić nie używamy takich słów.
Na pytanie kto tak mówi, syn odpowiada, że Kuba. W syna grupie jest ich 4. Za każdym razem tak odpowiada, wspomina też o Dominiku. Rozmawialismy juz z opiekunkami, ktore zszokowane twierdza, ze nic nie slyszaly takiego od zadnego dziecka. Ponadto, zaden z Jakubów jeszcze nie mowi wlasciwie w ogole, więc nie jest to możliwe. Być może mówi tak inne dziecko a nasz syn po prostu zapamiętał akurat imię Kuba i też odpowiada, że Kuba tak powiedział. Wstepnie prosiliśmy panie o obserwacje. Po 2 dniach pani przyznała, że jeden z Jakubów jest charyzmatycznym dzieckiem, bywa, że bawi się z naszym synem i że mówi dość sprawnie. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
Powiedzcie natomiast, czy 2 letnie dziecko potrafi wymyśleć, że brzydkie wyrazy mówił Kuba. Czy dzieci w tym wieku nie kłamią? Niestety nie znam tego Kuby ani innych dzieci i nie potrafię ocenić czy mój syn mówi prawdę. Ciągle zastanawiamy się, czy takie słowa usłyszał po prostu od nas, babci, dziadka itd. a używający brzydkich wyrazów Kuba jest wytworem jego wyobraźni. Osobiście uważam, że mój syn tego nie wymyślił, ale nie wiem co mówi o tym psychologia. Czy dziecko 2 letnie jest skłonne wymyślać jakieś historie i kłamać? Pozdrawiam.
 
reklama
2 latek raczej nie kłamie, świadome kłamstwo czyli chęć zatajenia prawdy, pojawia się około 3 roku życia, jednak najczęściej między 4 a 6 rokiem życia, przy czym to 6latki kłamią bardzo często.
Myślę, że to wyjdzie z czasem, idziecie dobrą drogą czyli rozmowa z przedszkolanka a także obserwacja dziecka. Dzieciaki próbują różnych słów, mogło usłyszeć je wszędzie, natomiast jeśli uważasz, że je mówi i czeka na Waszą reakcję to znaczy, że musi mieć świadomość, że to "brzydkie" słowo? Jeśli to nie od Was, ale tak naprawdę nie od Was je usłyszalo, to jedyne rozsądna myśl jaka mi przychodzi to, znajomi którzy do Was przychodzą czy zawsze się ładnie wyrażają? Czy może nawet dziadkowie jeśli z nimi zostaje? Lub ewentualnie najbliższe otoczenie czyli inne dzieci w przedszkolu, może jak oglądacie jakiś film wieczorem dziecko mogło usłyszeć?
 
Takie małe dzieci nie kłamią, więc raczej to jeden z Jakubów nauczył go brzydkich słów. Może trzeba porozmawiać z rodzicami tego chłopca?
 
Do góry