reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

28 tydzień ciaży i położenie miednicowe;(

Najwięcej dzieci przybiera prawidłowe położenie ok 30 tyg., ale oczywiście może to nastąpić później do ok 36 tyg. Po 36 tyg. szanse niestety maleją, w szczególności w pierwszej ciąży. Moja córeczka całą ciążę przesiedziała na pupie i nie miała najmniejszego zamiaru się obrócić. Kopniaczki zawsze czułam w dole brzucha, a pod żebrami wypinała główkę. Jak dowiedziałam się że czeka mnie CC to byłam bardzo rozczarowana tym że nie będę rodzić naturalnie. Natomiast po CC byłam bardzo zadowolona. Na drugi dzień wstałam i mogłam sama zająć się dzieckiem. Ból jest ale do wytrzymania. Mozna chodzić i to niekoniecznie zgiętej w pół. Ja chodziłam wyprostowana. Dziewczyny z sali się śmiały że śmigam lepiej niż po naturalnym porodzie. A najważniejsze że malutka przyszła na ten świat zdrowa. Była i jest nadal bardzo pogodnym dzieckiem, pomimo że zaczął się buncik dwulatka, ale to taki łagodny buncik.
 
reklama
Ja również miałam cc z powodu położenia miednicowego córci...i to nie tak dawno bo 17marca:)
Na usg w 24tygodniu pokazało już takie położenie ale lekarz się nie przejął i nie miał zamiaru nawet robić kolejnego usg(nie widział powodu) ale poprosiłam go bo chciałam znać płeć dziecka i w 34 a potem w 37 tygodniu okazało się,że uparciuch nadal na świat obrócona pupą:)
Na cesarkę trafiłam 15marca i spędziłam 2 dni na patologii.Czekałam wyluzowana bo nie bałam się tego co mnie czeka.Myślałam o tym jak o doświadczeniu,które pomoże córci przyjść na świat.Przyznam,że na początku jak dowiedziałam się,że będzie cc to miałam stracha bo z mężem planowaliśmy poród rodzinny.
Bez obaw jednak.Sama cesarka nie boli a jest nawet fajnie jak leżysz a tobą miotają na stole:)Ja wspominam to z uśmiechem pomimo,że w jednym momencie spadło mi tętno.No ale tylko się zamyśliłam bo myślałam o tym,że za chwilę córę mi przyniosą...Powiem szczerze,że nawet to iż leżysz plackiem i robi przy tobie położna jest do zniesienia.Pewnie morfina pomaga się nie przejmować:)Potem jak wstaniesz to boli rana i czasem się babrze.Ja miałam z nią problemy poważne ale teraz już naprawdę nie pamiętam bólu.To wszystko jest do zniesienia.Pamiętaj,że to trwa tylko pewien czas.
 
Qrczę, moja Mała się wierci niesamowicie: raz główką w dół, raz pupcią, to w poprzek brzucha, albo jakoś na ukos, zazwyczaj przodem do brzucha, ale zdarzało się też przodem do pleców.

Wydaje mi się, że mogłabyś się martwić, gdybyś była już w 36 czy 38tc, ale teraz? Przecież Twoja Córeczka ma jeszcze całkiem sporo miejsca w brzuszku i pewnie się obróci :-)
 
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, skoro nie tylko ja tak mam i widzę że u wielu kobiet to się zmieniło to nie będę się tak martwić, poczekam spokojnie na rozwój sytuacji;)
Ja bardzo chciałabym rodzić naturalnie, dlaczego? Po prostu dla mnie to taka niesamowita rzecz w życiu kobiety kiedy własnymi siłami wydaje na świat nowe życie;) a po drugie to bardzo boję się CC;( Uśpienia czy tam znieczulenia;( Moja siostra miała cesarkę na żądanie i teraz mówi że wolałaby rodzić naturalnie, choć blizny nawet nie widać... ale mówi że ból jaki potem czuła przez długi czas był gorszy niż jej zdaniem bóle porodowe;(
Będę dobrej myśli;] skoro maluszki obracają się nawet tuż przed porodem to może będę miała szczęście i moja wiercipięta wreszcie fiknie na tyle mocno aby się obrócić;]

Dzisiaj znowu mam innego stresa i dosłowne załamanie jednak nie związane z ciążą;( Wczoraj jedząc niewinnie frytki wyłamała mi się cała dwójka górna;( w środku został tylko korzeń i wyobrazić sobie może każda jak to wygląda;(( Ząb był kiedyś leczony kanałowo i został nie zamknięty, osłabł i wystarczyła głupia frytka żeby się złamał;(
Idę dzisiaj do dentysty (na złość byłam umówiona już tydzień temu a to stało się wczoraj), i będę musiała coś wymyślić razem z nim;( Oby mógł coś jeszcze zrobić;(
 
Hej

Powiem Ci to co powiedział mi mój lekarz "Dzidziuś powinien obrócić się pomiędzy 30 a 35 tygodniem ciąży", tak więc masz jeszcze czas. Ja niestety usłyszałam to kiedy byłam już w 37 tygodniu ciąży. Co prawda istnieją przypadki że dzidziuś obraca się przed samym porodem ale musi mieć dużo wód płodowych. Również byłam przerażona tym że będe mieć cc gdyż przygotowywałam się do porodu sn. Ale nie taki diabeł straszny jak go malują :) wszystko da się przeżyć. Oczywiście to jak szybko sie dochodzi do siebie zależy od organizmu, ale grunt to dobre nastawienie.
 
@Misslena jak się skończyła Twoja historia? W jakiś posob na świat przyszła Twoja córcia 11 lat temu?:) Jestem w podobnej sytuacji.. Odwróciła się Twoja Uparciuszka?
 
@Misslena jak się skończyła Twoja historia? W jakiś posob na świat przyszła Twoja córcia 11 lat temu?:) Jestem w podobnej sytuacji.. Odwróciła się Twoja Uparciuszka?
Moja przyjaciółka rok temu rodziła, ułożenie miednicowe. Nie odwróciła się. Dostala skierowanie na cc, ale jeszcze w szpitalu dla pewności robili usg czy aby sie nie odwróciła na pewno, no i nie odwróciła się.
 
reklama
Z tego co czytałam, to skuteczne na 50%.

Przyznam szczerze, że nie czytałam statystyk, ale w tych dwóch szpitalach w których to robią jest bardzo popularne i w większości przypadków z Warszawkiej grupy fb się udaje. Wiem, że tam dziewczyny jeszcze robią jakieś ćwiczenia z YT i nurkują
 
Do góry