reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

3 miesieczne dziecko, a soczki

D

dom848

Gość
Drogie Mamusie za 5 dni moje dziecko skończy 3 m-ce. Pani pediatra powiedziała aby wprowadzać pierwsze soczki np jabuszkowe, marchew itp. na początek 15-30 ml. Obawiam się jednak , boję się że zaszkodzę maluszkowi 😑 Jak to było u Was?
 
reklama
Rozwiązanie
Drogie Mamusie za 5 dni moje dziecko skończy 3 m-ce. Pani pediatra powiedziała aby wprowadzać pierwsze soczki np jabuszkowe, marchew itp. na początek 15-30 ml. Obawiam się jednak , boję się że zaszkodzę maluszkowi 😑 Jak to było u Was?
Nie rozumiem podejscia pediatry. Po co ten pośpiech.
Po pierwsze to jest zbyt wczesnie,takie rzeczy podaje sie po 6 misiacu a po drugie dziecko wkoncu nie bedzie chcialo pic mleka. Ja rozszerzalam dietę dopiero po 6 mcu i nie wyobrazam sobie wczesniej.
reklama
Moim zdaniem po pierwsze za wcześnie. Przecież rozszerzanie diety rekomendowane jest najwcześniej po 4 miesiącu. Po drugie zaczynamy raczej od jarzyn, bo jak dziecko przyzwyczai się do słodkiego, to ciężko mu będzie potem zaakceptować warzywa. Na pewno bym się wstrzymała.
 
A czy 3 miesiące to nie za szybko na tzw. papki? 🤔 od kiedy podawalas swojemu Szkrabowi cokolwiek?

Zdecydowanie za wcześnie.
U mnie są takie zalecenia żeby nie rozszerzać diety przed 20 tygodniem. A już soczki są w ogóle bez sensu.
W trzecim miesiącu dziecku wystarczy mleko. I większość bobasów nie będzie zainteresowana niczym innym. Soczek ma walory smakowe ale nie spełnia potrzeb żywieniowych dziecka w tym wieku. Sok ma o wiele mniejsze zawartości różnych składników odżywczych niż kp lub mm. A tu przeciez o nakarmienie chodzi a nie o picie.
Ja bym nie podawała soczku i zaczęła normalne rozszerzanie diety wtedy, kiedy dziecko jest na to gotowe.
 
Dziewczyny, Waszym zdaniem jepiej poczekać do 6 miesiąca z rozszerzaniem dziety, czy próbować od 4? Dziecko na MM.
Moim zdaniem warto poczekać. Jednak najpopularniejszą wytyczną jest karmienie mlekiem do 6 miesiąca. Dietę można zacząć rozszerzać po 4 miesiącu (wtedy układ pokarmowy jest już gotowy na przyjmowanie niewielkich ilości stałych pokarmów), ale to tez jest dość indywidualna kwestia. Niektóre strony podają informacje, że przy MM należy zacząć wcześniej, ale gdy poszuka się głębiej, to okazuje się to nieprawdą.
Najlepiej obserwować dziecko - czy ma dalej odruch wypychania rzeczy z buzi (np. jeśli podajesz jakieś krople lub mleko łyżeczką), jak dobrze trzyma główkę no i w ogóle jak podchodzi do jedzenia mleka.
 
reklama
Dziewczyny, Waszym zdaniem jepiej poczekać do 6 miesiąca z rozszerzaniem dziety, czy próbować od 4? Dziecko na MM.
Poczekać. Czy mm czy kp bez różnicy, jelita maluszka cały czas dojrzewają, mm tego nie przyspiesza. Rozszerzanie to nie tylko samo jedzenie, to chęć dziecka i gotowość fizyczna, to poznawanie smaków, struktur itd. Czyż nie łatwiej się nam dorosłym je w pozycji bardziej pionowej niż leżącej, czyż nie lepiej kiedy możemy wybrać z talerza coś co wydaje nam się ciekawsze a później smaczniejsze. Dziecko musi wykazać chęć próbowania, jak wyżej napisane musi zaniknąć odruch wypychania. Maluch ma długie miesiące na przywyczajebie się do czegoś inne niż mleko, więc warto podejść na spokojnie, nie patrzeć na tabelki ile czego musi zjadać w danym miesiącu życia bo można oszaleć.
 
Do góry