35 tc a sterydy na płuca

[Ania0306]

Cześć!
Jest tu trochę mam wcześniaków więc może któraś mama będzie się orientować w sprawie. Jestem w 35 tygodniu i 2 dniu ciąży. Ciążą zagrożona przedwczesnym porodem ze względu na podejrzenie zatrucia ciążowego. Mimo stosowania leku ciśnienie jest nie za ciekawe. Jeśli będzie dalej rosło to mam mieć cc 19 stycznia. Wiadomo jeśli skoczy bardzo nagle to od razu cięcie. Moja córeczka miała podane dwie dawki sterydów na płuca w 30 tygodniu wtedy było zagrożenie porodem z innej przyczyny. Teraz lekarz nie widzi problemu i uważa, że bez sensu dawać sterydy. Ja się trochę obawiam. Doradzicie dziewczyny czy mimo wszystko walczyć o te sterydy czy w tym tygodniu już na spokojnie nie są potrzebne.

 

[MaryH]

Nikt Ci nie powie co robić ale są dwie strony medalu. Steryd po raz kolejny to gwarancja że dzieciątko będzie samodzielnie oddychać ale i ryzyko że w przyszłości będzie cierpieć na nadpobudliwosc. W 36 tyg dzieciaczki już w większości sobie dobrze radzą (sama urodziłam w 36+5) , mała oddychała bez problemu (też miałam podane sterydy w 30 tyg), nie miała objawów wcześniactwa. Przeszła ciężko żółtaczkę jak większość wczesniakow, przez co mieliśmy problemy z karmieniem i utrzymaniem wagi, ale ogólnie dramatów nie było. Pierwsze 2 miesiące były ciężkie a potem mała nadrobiła wszystko rozumiem Twojego lekarza bo w tym momencie ilość korzyści wynikających z podania sterydu spada w stosunku do komplikacji jakie dziecko może mieć po kolejnej dawce leku.
P.s. z tego co czytałam to podanie sterydu jest w miarę bezpieczne przy pierwszym razie a przy kolejnych rośnie ryzyko problemów neurologicznych u dziecka w przyszłości. Dlatego najlepiej żeby lekarz oszacował co jest lepsze w tym momencie.

 

[Loli05]

Ja tez dostalam sterydy,bo synek nie rosl i chcieli zeby moze szybciej go wyjac.tez chyba w 35tyg. W 37 tyg urodzilam naturalnie porod wywolywany,synek byl bardzo maly ale to z innych powodow.Obecnie ma 8 lat i zadnych problemow z plucami,mysle ze zaufaj lekarzowi,pewnie nie jedna taka sytuacje widzial,wiesz komus musimy zaufac a to jednak lekarz chyba lepiej jemu niz forum zdrowia zycze

 

[Ania0306]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi . Macie rację, lekarz wie co robi. Ja się i tak będę martwić bo wiadomo obawy zawsze są. Chociaż w 30 tygodniu miała podane także może coś zadziałały. Mam cichą nadzieję, że ciśnienie wytrzyma jeszcze trochę i dotrwam chociaż do 37 tygodnia.

 

[MaryH]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi . Macie rację, lekarz wie co robi. Ja się i tak będę martwić bo wiadomo obawy zawsze są. Chociaż w 30 tygodniu miała podane także może coś zadziałały. Mam cichą nadzieję, że ciśnienie wytrzyma jeszcze trochę i dotrwam chociaż do 37 tygodnia.

Trzymamy kciuki żeby tak było, a gdyby nie to na pewno dacie rade, będzie dobrze

 

[Mamaminionka]

Też miałam nadciśnienie pod koniec ciąży, białko w moczu i podejrzenie zatrucia ciazowego. I cięcie ze względu na spadające tętno u maluszka. Cc przeprowadzone w 37 tc, bez wcześniejszego podawania żadnych leków, sterydów itd. Mały ważyl niecałe 2,5 kg, dostał mało pkt Apgar, ale po podaniu tlenu oddychal samodzielnie. Teraz jest super rozwijającym się maluchem, który rozwojem prześciga niektórych rówieśników (9 m-cy). Więc myślę, że nie musisz się martwić. Leki były podane, poza tym to już 35 tc, więc praktycznie najgorsze jest za Wami. Będzie dobrze!

 

[Ania0306]

Też miałam nadciśnienie pod koniec ciąży, białko w moczu i podejrzenie zatrucia ciazowego. I cięcie ze względu na spadające tętno u maluszka. Cc przeprowadzone w 37 tc, bez wcześniejszego podawania żadnych leków, sterydów itd. Mały ważyl niecałe 2,5 kg, dostał mało pkt Apgar, ale po podaniu tlenu oddychal samodzielnie. Teraz jest super rozwijającym się maluchem, który rozwojem prześciga niektórych rówieśników (9 m-cy). Więc myślę, że nie musisz się martwić. Leki były podane, poza tym to już 35 tc, więc praktycznie najgorsze jest za Wami. Będzie dobrze!

Dzięki za miłe słowa . Musi być dobrze. Na razie mam nie zwiększać dawki leku. Jutro mam zadzwonić do lekarza i powie co dalej. W razie czego od poniedziałku mam brać dopegyt już 3x2. Zobaczymy jak to będzie.

 

[witch84]

Dziecko dziecku nierówne, ale na pocieszenie powiem, że urodziłam 35t2d synka z wagą 2480g.
Nie miał podawanych sterydów na płucka, bo było już za późno. Nie miał żadnych problemów z oddychaniem, ani chwili nie był w inkubatorze. Jedynie przez dobę potrzymali go na wcześniakach na obserwacji, bo nie trzymał temperatury i był pod kocem elektrycznym. Po czym przywieźli mi go na salę ogólną. Spędziliśmy w szpitalu 5 dni, bo miał żółtaczkę fizjologiczną - ale niezbyt nasiloną, nieznacznie bilirubina była ponad normę. Wypuścili nas jak zauważyli, że ładnie na wadze zaczął przybierać.

 

[Mirakulum]

córkę urodziłam w 37tyg 3730. wszystko było wporzadku
synka teraz urodziłam w 36i3dni 3380 też wszystko wporzadku . dziecko kazda sekundę było ze mna i nie miało żadnych problemów choć obserwowane bylo. żadne nie miało podawanych sterydów jak i nie brałam w ciążach żadnych leków

myślę że po dawce sterydów które już dziecię dostało to jest większe (jak nie duże) prawdopodobieństwo że będzie dobrze nie mówiąc już o tym że najgorsze za wami takze głowa do góry
pozatym te sterydy potrzebują czasu jak ok tygodnia bądź więcej na zadziałanie więc też nie widzę sensu ale to już autorka musi zadecydować

 

[BaskaW]

Ja mam zagrozenie porodem od 13 tyg ciazy. W 22 na pilnego zakładali mi szew na szyjke bo robilo sie rozwarcie. Moj lekarz nie chcial podawać sterydow. Obecnie 34+2 tc. Dalej bez sterydow. Jakbym miala brac to zgodzilabym sie na 1 serie ale na kolejna juz nie. Czytalam o negatywnych skutkach podawania w 2 seriach sterydow. A Twoje dziecko juz jest zabezpieczone bo 1 serie dość dawno dostało.