reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

4 miesięczne niemowle akceptuje tylko mame

Dziękuję jeszcze raz wszystkim. Kazda z Was pisze ze to minie i zapewne tak bedzie ale na razie jestem kłębek nerwów...Wczoraj bylam z nim u rodzicow i bylo lepiej tzn. Na rece niechetnie ale chociaz sie nie darł... ale dzis przyjechała mama i znow to samo histeria na 102. Jestem po takiej wizycie bardziej wykonczona i padam ze zmeczenia bardziej niz po nieprzespanej nocy....:(
 
reklama
Dziękuję jeszcze raz wszystkim. Kazda z Was pisze ze to minie i zapewne tak bedzie ale na razie jestem kłębek nerwów...Wczoraj bylam z nim u rodzicow i bylo lepiej tzn. Na rece niechetnie ale chociaz sie nie darł... ale dzis przyjechała mama i znow to samo histeria na 102. Jestem po takiej wizycie bardziej wykonczona i padam ze zmeczenia bardziej niz po nieprzespanej nocy....:(
Kiedy byłaś u mamy, to byłaś w obcym miejscu. Jak mama przyjeżdża do ciebie to wkracza w bezpieczna przestrzeń malucha. Niech wejdzie, delikatnie się przywita, ale zostawi malucha w spokoju. Niech nie bierze go na ręce. Dajcie małemu przestrzeń. Dajcie mu czas. Moja dziewczynka tak reaguje. Muszę z nią wychodzić do innego pokoju. Próbuje wracać do gości, ale siadam z nią w dystansie. Tak, by mogła się za mna schować. Dzięki temu przyzwyczaja się o z czasem przestaje tak przeżywać. Dlatego probojcie spotkań, jednak na razie maluch niech będzie gościem, a nie w centrum zainteresowania. Wszystko powoli i delikatnie. Jak zauważyłaś już była zmiana. I o to chodzi. Powolutku oswoicie strach i niepewność maluszka
 
Do góry