51-letnia Julie Loving podarowała swojej córce niezwykły prezent. Została mamą zastępczą i urodziła własną… wnuczkę. Była surogatką dla 29-letniej córki Breanny, która miała problemy z utrzymaniem ciąży.
Breanna i Aaron Lockwood bardzo chcieli zostać rodzicami. Starając się o dziecko od 2016 roku, pokonali wyboistą i długą drogę. Przeszli kilka nieudanych prób in vitro, kilka operacji i poronień, w tym ciąży bliźniaczej.
Natomiast jestem ciekawa, co sądzisz o takim darze? Czy sama miałabyś gotowość, tak pomóc własnemu dziecku? A może znasz podobną historię?
Breanna i Aaron Lockwood bardzo chcieli zostać rodzicami. Starając się o dziecko od 2016 roku, pokonali wyboistą i długą drogę. Przeszli kilka nieudanych prób in vitro, kilka operacji i poronień, w tym ciąży bliźniaczej.
W pewnym momencie lekarz powiedział, że Breanna i Aaron powinni rozważyć opcję matki zastępczej. I wtedy jej własna mama postanowiła jej pomóc. Dalszą część historii możesz przeczytać w BB.- Walka z bezpłodnością była najcięższą, jaką przeszłam w życiu. To zweryfikowało wszystkie moje dotychczasowe wyobrażenia.- wspomina Breanna.
Natomiast jestem ciekawa, co sądzisz o takim darze? Czy sama miałabyś gotowość, tak pomóc własnemu dziecku? A może znasz podobną historię?