- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2015
- Postów
- 1
Witam,
Mam problem z moją córeczką, ma 6,5 miesiąca. Od 1,5 miesiąca jest strasznie marudna, strasznie płacze przed snem, zwalałam to na ząbki (nie ma ich jeszcze). Nie można jej uspokoić. Pomimo tego że jest zmęczona nie uśnie. Więc usypiam ją na rękach też z wielkim płaczem i spazmami ale w końcu uśnie. Tydzień temu dostała gorączki. Jednego dnia miała 38,1, drugiego 38,2. Więc i jednego dnia i drugiego dostała po razie ibum forte 1,25 ml i gorączka spadała, wszystko było ok. Do tego z dnia na dzień jadła coraz mniej. Trzeciego dnia zauważyłam wysypkę. A że to była niedziela, a to moje pierwsze dziecko więc się przestraszyłam i pojechałam z nią do szpitala. Tam doktor ją zbadała osłuchała, zajrzała w uszka i wszystko ok. Powiedziała że to może być trzydniówka. Z kolei druga doktor powiedziała że na trzydniówkę to nie wygląda bo miała tylko 2 dni gorączkę i to niewielką. I że to może być inny wirus. Morfologia dobra, moczu nie złapałam, kazali w domu, więc wróciliśmy do domu i czekamy na wyniki posiewu, a wyniki ogólne moczu w porządku. Przy tym jeszcze mała co jakiś czas płacze i podnosi pupę coś na styl mostka. Robi tak i płacze przy tym jak leży na plecach, na brzuchu, siedzi czy mam ją na rękach i tym się bardzo niepokoję. Może ją brzuch boli, może to coś innego. Wczoraj Byłam u lekarza rodzinnego, spojrzała na wyniki i stwierdziła że mała ma mało żelaza i kazała powtórzyć morfologie i zrobić dodatkowe badanie 25(OH)D3 bo może przez to mała nie chce pić mleka i nie ma apetytu. I powiedziała że jeżeli nadal będzie unosiła tak pupę to da skierowanie do neurologa. CÓrcia mało śpi w ciągu dnia, budzi się w nocy, stęka i płacze, płacze też czasami przez sen, jest niespokojna, śpi albo na jednym boku albo na drugim zgięta w pałąk aż czasami płacze i nie może się wyprostować. A jeszcze do nie dawna mało spała w ciągu dnia, ale praktycznie przesypiała całą noc z jedną pobudką na piciu. Strasznie się martwię, nie wiem co robić. Może usg jamy brzusznej, może ją coś boli. Teraz obecnie wysypka zeszła i gorączki też nie ma. Nie chce pić mleka, ale jeśli wsypie do tego mleka kaszkę to zje łyżeczka z buli nie chce. Obiadki zjada i deserki też je. Mało pije.
Proszę o poradę. Może ktoś też miał taką sytuację.
Pozdrawiam
Mam problem z moją córeczką, ma 6,5 miesiąca. Od 1,5 miesiąca jest strasznie marudna, strasznie płacze przed snem, zwalałam to na ząbki (nie ma ich jeszcze). Nie można jej uspokoić. Pomimo tego że jest zmęczona nie uśnie. Więc usypiam ją na rękach też z wielkim płaczem i spazmami ale w końcu uśnie. Tydzień temu dostała gorączki. Jednego dnia miała 38,1, drugiego 38,2. Więc i jednego dnia i drugiego dostała po razie ibum forte 1,25 ml i gorączka spadała, wszystko było ok. Do tego z dnia na dzień jadła coraz mniej. Trzeciego dnia zauważyłam wysypkę. A że to była niedziela, a to moje pierwsze dziecko więc się przestraszyłam i pojechałam z nią do szpitala. Tam doktor ją zbadała osłuchała, zajrzała w uszka i wszystko ok. Powiedziała że to może być trzydniówka. Z kolei druga doktor powiedziała że na trzydniówkę to nie wygląda bo miała tylko 2 dni gorączkę i to niewielką. I że to może być inny wirus. Morfologia dobra, moczu nie złapałam, kazali w domu, więc wróciliśmy do domu i czekamy na wyniki posiewu, a wyniki ogólne moczu w porządku. Przy tym jeszcze mała co jakiś czas płacze i podnosi pupę coś na styl mostka. Robi tak i płacze przy tym jak leży na plecach, na brzuchu, siedzi czy mam ją na rękach i tym się bardzo niepokoję. Może ją brzuch boli, może to coś innego. Wczoraj Byłam u lekarza rodzinnego, spojrzała na wyniki i stwierdziła że mała ma mało żelaza i kazała powtórzyć morfologie i zrobić dodatkowe badanie 25(OH)D3 bo może przez to mała nie chce pić mleka i nie ma apetytu. I powiedziała że jeżeli nadal będzie unosiła tak pupę to da skierowanie do neurologa. CÓrcia mało śpi w ciągu dnia, budzi się w nocy, stęka i płacze, płacze też czasami przez sen, jest niespokojna, śpi albo na jednym boku albo na drugim zgięta w pałąk aż czasami płacze i nie może się wyprostować. A jeszcze do nie dawna mało spała w ciągu dnia, ale praktycznie przesypiała całą noc z jedną pobudką na piciu. Strasznie się martwię, nie wiem co robić. Może usg jamy brzusznej, może ją coś boli. Teraz obecnie wysypka zeszła i gorączki też nie ma. Nie chce pić mleka, ale jeśli wsypie do tego mleka kaszkę to zje łyżeczka z buli nie chce. Obiadki zjada i deserki też je. Mało pije.
Proszę o poradę. Może ktoś też miał taką sytuację.
Pozdrawiam
