reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

6 miesięczne dziecko a mleko krowie

reklama
Córka mając 3 tygodnie dostała plamek czerwonych na brzuszku jakby z przegrzania. Ale w tym dniu zastosowałam tez nowe husteczki nawilżane , które mogły ja uczulić. Jak to przy pierwszym dziecku byłam wystraszona, więc wybrałam się do pediatry która jest alergologiem. Ona rzucając z daleka okiem na dziecko stwierdziła skazę i kazała wykupić Bebilon pepti. Po tym córka dostała wysypki na buzi , miala zle kupki itd więc ponownie pani doktor kazała zmienić mleko na humane . (Dodam że na początku piła mleko z piersi i HiPP combiotic. I pani doktor nie powiązała tego tez z tym że może ją zjadłam coś nie takiego) . Po humanie było jeszcze gorzej, pediatra była już zagubiona i kazała zmienić na nutramigen. To działo się tak szybko ale twierdziła że dziecku nic nie będzie po tych zmianach a to właśnie one zrobiły rewolucje. Na nutramigenie płakała przy jedzeniu okropnie, bo smak jego był straszny lecz pani doktor stwierdziła że nie ma innego mleka dla córki i musi pic tylko nutramigen. Po ponad miesiącu wybrałam się do innego lekarza alergologa. I zupełnie inna rozmowa. Stwierdziła że u córki za wczas została stwierdzona skaza i bezpodstawnie. Jednak nie było już wyboru w mlekach, więc dostała neocate. Przy piciu pierwszych łyków nie było płaczu i wszystko minęło - smak super, nawet słodki można powiedzieć. Teraz zrobiliśmy badania z krwi i czekamy na wyniki aby potwierdzić czy jest uczulona na białko, gluten i inne. Gdy okaże sie że skazy nie ma, córka musi zacząć pic normalne mleko. I dodam że zaczęłam podawać jej kaszkę mleczną z mm i dziecku nic nie jest. Nie ma wysypek, żadnych dolegliwości.
Niestety skaza białkowa jest diagnozowana bardzo często bezpodstawnie. Dlatego ja uważam, że należy samemu zapoznawać się z pewnymi zagadnieniami i konsultować je ze specjalistami, nawet kilkoma.
Życzę Ci, abyscie znalazły MM odpowiednie dla córki :)
4BoJp1.png
 
reklama
Beznadziejny lekarz jak dla mnie z tego co piszesz. Jeśli podałaś kaszkę na zwykłym mm i małej nic nie jest to raczej skaza to to nie jest...ogólnie teraz byle krostka byle plamka suchej skóry to skaza skaza i skaza. A tak naprawdę to minimalny procent dzieci jest w rzeczywistości alergikami
 
Niestety skaza białkowa jest diagnozowana bardzo często bezpodstawnie. Dlatego ja uważam, że należy samemu zapoznawać się z pewnymi zagadnieniami i konsultować je ze specjalistami, nawet kilkoma.
Życzę Ci, abyscie znalazły MM odpowiednie dla córki :)
4BoJp1.png
Tak, teraz jestem mądrzejsza o te zdarzenia. Pewnie teraz nie poszłabym z takim czymś od razu do lekarza tylko poczekalabym i poszukałabym sama przyczyny. Po porodzie nie byłam sobą, było ciężko na początku. Mam nadzieję że okaże się że córka skazy nie ma. Poza tym wydaje mi się , że gdyby miała to po kaszce z mlekiem mm która daje jej dziennie byłaby jakaś reakcja , prawda? A wszystko jest dobrze ;)
 
A tak w ogóle to dlaczego nie chcesz małej zacząć podawać normalnego mleka mm jak np. bebiko, bebilon czy cokolwiek? Bo ja rozumiem że Twoja córka miała wstręt do tych "specjalnych" ale one wszystkie mają dość specyficzne smaki (nutramingen to już w ogole). A bebiko jakoś mnie nie odrzuca.
 
A tak w ogóle to dlaczego nie chcesz małej zacząć podawać normalnego mleka mm jak np. bebiko, bebilon czy cokolwiek? Bo ja rozumiem że Twoja córka miała wstręt do tych "specjalnych" ale one wszystkie mają dość specyficzne smaki (nutramingen to już w ogole). A bebiko jakoś mnie nie odrzuca.
Na początku pewnie będę musiała tak też zrobić :-)
 
A ile córka miała wtedy miesięcy? Moja je już wszystko ale wkrótce czeka nas zmiana mleka gdyż była stwierdzona skaza ,której tak naprawdę nie ma. Mleka mm są bardzo przewitaminizowane , a witamin ma już bardzo dużo w owocach, warzywach. Poza tym nie najada się mlekiem mm. W nocy nadal budzi się często mimo że lekko zagęszczam jej manna lub kleikiem. Nie chce już wybierać kolejnego mleka mm .

Cieszę się, że zmieniłaś zdanie i rozważysz jednak mm zamiast krowiego.
 
A tak w ogóle to dlaczego nie chcesz małej zacząć podawać normalnego mleka mm jak np. bebiko, bebilon czy cokolwiek? Bo ja rozumiem że Twoja córka miała wstręt do tych "specjalnych" ale one wszystkie mają dość specyficzne smaki (nutramingen to już w ogole). A bebiko jakoś mnie nie odrzuca.
Te zwykle mm są słodkie:)
Te apteczne tragedia miałam raz okazję u koleżanki spróbować Bebilon Pepti o zgrozo :D
 
reklama
Sądzę że na początku zmiany tak będzie , ale później gdy będzie wszystko dobrze to rozważę tamta opcje i powoli będę podawać i obserwować reakcje
Ale po co , na litosc ???
Skoro mm bedzie dziecku "pasowalo" i bedzie je jadlo, to po co eksperymentowac na dziecku i dawac mu krowie mleko, jeszcze moze zageszczane jakimis "papami", jak tu jedna " madra mamuska" radzila. Tragedia .
Taka jedna uwaga - przyjezdzajac do Polski zwracam uwage na strasznie duza ilosc otylych, "zapasionych" dzieci .
W szkole mojej corki np sa 3 klasy pierwsze. W jej roczniku nie ma ANI JEDNEGO otylego dziecka, zreszta w calej szkole nie widze takich .
I, owszem, zaleca sie dawanie krowiego "swiezego" (nie UHT ) mleka 1,5 % dzieciom, ale PO ROKU , nie wczesniej . ( W Danii )
Naprawde nie "wydziwiaj", bo takie eksperymentowanie na dziecku wcale nie jest fajne .
Mleka mm sa "przewitaminizowane" ???
OMG ...a znasz sklad tego krowiego ze sklepu ? Wiesz, ile w nim antybiotykow, hormonow i innych np metali ciezkich i pestycydow ?
MM ma przynajmniej staly sklad, dostosowany do potrzeb dziecka.
Krowie mleko ze sklepu to jedna wielka niewiadoma .
No, ale to Twoje dziecko , i tak zrobisz, jak uwazasz .
Byle bys potem nie mowila, ze nie wiedzialas i ze cie nie ostrzegano.
 
Do góry