Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

[młoda_mamusia]

u nas niestety caly czas co do zasypiania kuby musze sie z nim polozyc wtedy zasnie , musi koniecznie pobawic sie moimi wlosami , potem nad ranem i tak placze bo chce do mnie do lozka ,, i taki to oto mamusi synuś

 

[sami]

Kasiu to ci cwaniaczka z Basienki ;-)

U nas naszczescie z zasypianiem ok ale nigdy niewiadomo co dziecko wymysli ;-):-)

 

[m_ktosia]

kasia niezle z tym misiem... dwa akrobaty przelazly...niezly team

no wlasnie te choroby...zabki i takie sprawy...popuszczamy dzieciom bo sa marudna i cierpia i nam ich szkoda i potem mamy....akcje...

moja cale szczescie wciaz spoko...nawet rewelacja powiedzialabym...klade ja spokojnie i bardzo rzadka sa jakies placze...najczesciej nawet jak jej sie nie chce spac to sobie lezy i cos tam nuci do siebie...ale co...kosztowalo to troche jednak zachodu...i poczatki z placzem i cala ta nauka zasypiania..ale oplacalo sie

mloda.-m no wiec wlasnie jak u ciebie z nauka zasypiania wyszlo... mowia w poradnikach ze nie mozna sie klasc z dzieckiem...wlasnie pokazac ze to nie jest zasada i koniec...wrecz upewnic sie ze zanim wyjdziemy z pokoju dziecko jeszcze nie spi... bo ma wiedziec ze mamusia do tego potrzebna nie jest ...
moj m robi takie akcje i mi sie to niepodoba... wtedy wlasnie zagladam i go poganiam zeby juz wylazil bo tylko nauczy mala zlych nawykow i bedzie potem nas wolac wiecznie...ale ten ma manie ze sie kladzie obok lozeczka i jakby czeka na nadejsie orfeusza.... akurat w jego przypadku jego starsze dzieci robily jazdy ze spaniem i wlasnie wchodzeniem rodzicom do lozka przez wile lat wiec ja obstaje przy swoim

 

[kasia2506]

Basia zasypiała wczoraj już "tylko" 20 minut Ale nie darła się tak jak dzień wcześniej, tylko popłakiwała A dzisiaj w czasie usypiania ok.11 to było już tylko 5 minut Myślę, że może być już tylko lepiej

 

[pysia25]

No widzisz Kasiu, no i jest sukces . Gratuluję, mam nadzieję, że teraz już sobie odpoczniesz a Basia będzie zawsze słodko śpiochać :-).

 

[m_ktosia]

ach to zasypianie... u mnie dzis z placzem bo mala nie wyzyta wystarczajaco po calym dniu ale co. 21.30 to juz troche pozno zeby jeszcze jej odpuszczac... powyla sobie troche i w sumie juz jest cichutko

 

[kasira]

u nas w dzień to niestety na kolanach przy cycu a wieczorem kładziemy się razem i muszę śpiewać piosenki, Maciej się kręci, kręci aż zaśnie, czasem z cycem a czasem bez zależy co zje na kolację

 

[aneta23]

A ja jestem super zadowolona - Kuba juz prawie od tygodnia przesypia cale noce....od ok. 20-21 do 5...potem mleko i co najmniej do 8......a w weekend to nawet do 9:30 wszyscy spalismy......normalnie szok :-)
Oby juz mu tak zostalo :-)

 

[kasira]

A ja jestem super zadowolona - Kuba juz prawie od tygodnia przesypia cale noce....od ok. 20-21 do 5...potem mleko i co najmniej do 8......a w weekend to nawet do 9:30 wszyscy spalismy......normalnie szok :-)
Oby juz mu tak zostalo :-)

super!! tylko pozazdrościć...u nas dwie pobudki na cycy

 

[koral]

zazdroszcze u nas chyba z 10 razy cycek