reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Acard i Acidum Folicum Richter po poronieniach, proszę o poradę :)

Doradora

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Lipiec 2019
Postów
290
Hej . Dziewczyny, czy któraś podczas starań Brała Acidum Folicum Richter oraz acard ? Bo do końca nie wiem dlaczego mam brać zwiekszona dawkę kwasu foliowego ... nie wiem jaki ma to związek z moimi poronieniami ..jestem po 3 stratach i lekarz kazał mi brać Acard , już podczas starań , ale nie wiem czy rano czy wieczorem ? Czy jest jakaś różnica ?
 
reklama
Rozwiązanie
Ja niestety po 3 stratach udałam się do kliniki niepłodności, koszt badań wstępnych to ok 10k PLN, więc warto chociaż część zrobić na NFZ.
To się nazywa żerowanie na nieszczęściu, choć warto wiedzieć, że niektóre kliniki leczenia niepłodności mają darmowe programy. Na przykład laparoskopie, histeroskopie i drożność jajowodów zrobiłam bezpłatnie w prywatnej klinice, jedynie zapłaciłam za wizytę i wstępne badania (tj. morfologia, układ krzepnięcia). Tak więc sam zabieg może być refundowany/bezpłatny. Jeśli komuś zależy na czasie to tylko i wyłącznie prywatne kliniki. My na początku chodziliśmy do PiSowskiego programu leczenia niepłodności. Co jest wielkim nieporozumieniem ponieważ ani nie wykonują wszystkich badań (tylko...
Tez jestem po 2 poronieniach i tez podczas starań miałam zwiekszona dawke kwasu foliowego, postać zmetylowana. Acard również brany na noc. Tak zalecił lekarz. U mnie zalecenia wyszły z powodu wyników badań, które robiłam po drugim poronieniu.
A Ty robiłaś jakieś badania? Może warto skontaktować się z lekarzem, udać na wizytę skoro nie wszystko jest dla Ciebie jasne?
 
Ja po poronieniu też brałam zmetylizowany kwas foliowy i acard 75mg(wieczorem)olej z wiesiołka,magnez, duphaston.
Hej . Dziewczyny, czy któraś podczas starań Brała Acidum Folicum Richter oraz acard ? Bo do końca nie wiem dlaczego mam brać zwiekszona dawkę kwasu foliowego ... nie wiem jaki ma to związek z moimi poronieniami ..jestem po 3 stratach i lekarz kazał mi brać Acard , już podczas starań , ale nie wiem czy rano czy wieczorem ? Czy jest jakaś różnica ?
 
ześć dziewczyny, jestem po poronieniu już 4 miesiące, staramy się z mężem Ale nic , wczoraj lekarz mi przepisał Acard czy pomoże mi również zajść w ciążę?

Hej, u mnie być może pomógł zajść w ciążę po 8 latach starań ale miałam też laparoskopie (lekarz nic nie wykrył) więc wierzę że to właśnie acard pomógł. Poronień nigdy nie miałam. Są badania, że kwas acetylosalicylowy pomaga zajść w ciążę i ją utrzymać.


A możesz mi podać nazwę tego zmetylizowanego kwasu foliowego zakupie go w aptece.... Dziękuję

Na przykład folian
 
reklama
Hej, u mnie być może pomógł zajść w ciążę po 8 latach starań ale miałam też laparoskopie (lekarz nic nie wykrył) więc wierzę że to właśnie acard pomógł. Poronień nigdy nie miałam. Są badania, że kwas acetylosalicylowy pomaga zajść w ciążę i ją utrzymać.




Na przykład folian
Tzn zależy, co jest przyczyną poronień (a możliwości jest bardzo dużo). Przy 3 przysługuje już możliwość wykonania badań na NFZ w tym histeroskopii. Jeżeli wychodzi zespół antyfosfolipidowy lub trombofilia, to lekarze zalecają heparynę + Acard. Sam Acard raczej jest wtedy za słaby. Wejdź sobie na wątek poronień nawykowych, tam jest cała lista badań, od których powinno się zacząć diagnostykę.
Ja niestety po 3 stratach udałam się do kliniki niepłodności, koszt badań wstępnych to ok 10k PLN, więc warto chociaż część zrobić na NFZ. A byliśmy dopiero na początku drogi. Diagnozować musisz się Ty i koniecznie partner.
Acard rozrzedza krew, co ma wspomóc w prawidłowym ukrwieniu endometrium, a co za tym idzie wspomóc proces implantacji zarodka, natomiast nie wpływa już potem bezpośrednio na utrzymanie ciąży (to zadanie progesteronu)a wspomaga tworzenie łożyska i ma działać profilaktycznie na ewentualne nadciśnienie.
 
Ja niestety po 3 stratach udałam się do kliniki niepłodności, koszt badań wstępnych to ok 10k PLN, więc warto chociaż część zrobić na NFZ.
To się nazywa żerowanie na nieszczęściu, choć warto wiedzieć, że niektóre kliniki leczenia niepłodności mają darmowe programy. Na przykład laparoskopie, histeroskopie i drożność jajowodów zrobiłam bezpłatnie w prywatnej klinice, jedynie zapłaciłam za wizytę i wstępne badania (tj. morfologia, układ krzepnięcia). Tak więc sam zabieg może być refundowany/bezpłatny. Jeśli komuś zależy na czasie to tylko i wyłącznie prywatne kliniki. My na początku chodziliśmy do PiSowskiego programu leczenia niepłodności. Co jest wielkim nieporozumieniem ponieważ ani nie wykonują wszystkich badań (tylko podstawowe) ani niczego nie leczą. Ogromna strata czasu. Jak sobie myślę, że co pół roku chodziłam tylko i wyłącznie po to żeby lekarz mi zbadał progesteron i zrobił USG... ;D żenada totalna. Długo by opowiadać ale nie chce już przynudzać.

Jeżeli wychodzi zespół antyfosfolipidowy lub trombofilia

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz bo też chciałam wykonać badanie na trombofilie. Ogólnie badania z immunologi i genetyki są bardzo drogie. Czy nie wystarczy w pierwszej kolejności zbadać zwykłą morfologię i układ krzepnięcie a jeśli te badania wyjdą źle to dopiero dalej się diagnozować??

I jeszcze jedna uwaga odnośnie trombofilii, ponoć najlepszym testerem są tabletki antykoncepcyjne. I absolutnie nie zachęcam do takich testów. Jeśli jest trombofilia to w momencie brania tabletek od razu kończy się to zatorowością :) Opinia mojego lekarza.
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry