Ach śpij kochanie ....

[Joaśka]

Idziu - zazwyczaj ją kąpię ok 19. Zresztą i tak siedzi na dworze do tej pory, szczególnie teraz, jak jest ciepło. I tak mi się wydaje, że to wcześnie.
Czy nie? Bo ja ostatnio sie juz gubię z tym moim dzieckiem.

a ja juz nie wiem co ze soba zrobic.

Beti77 - ja tam bym wiedziała. Strasznie mi brakuje takich chwil, więc zazdroszczę.

 

[Asiun]

Mojemu Inguchowi, też się przesunęło zasypianie a właściwie to ja jej przesunęłam Kładę ją ok.22 po to, żebyśmy sobie pospały do 9 rano:-):-):-)

 

[vici]

Niestety u nas nic nie jest zalezne,czy Victor zasnie wczesniej czy pozniej i tak wstaje roznie.I to bardzo roznie bo miedzy 6 a 9

 

[idzia]

u nas tez pora wstawania nie za bardzo zalezy od pory usniecia ... a czasmi to jest nawet tak ze im pozniej sie polozy tym wczesniej wstanie ... u michala tez widzialam taka zaleznosc

 

[Asiun]

Moja Ingucha zafascynowana nowym łóżeczkiem - żadnych problemów z położeniem jej spać:-) Ciekawe jak długo to potrwa;-)

 

[Joaśka]

Dopóki się nie zorientuje, że ja w konia zrobiliście ;p

 

[vici]

Dopóki się nie zorientuje, że ja w konia zrobiliście ;p

Swiete slowa hehe

 

[maarta100]

No i u nas godziny spania sie przesuneły, Antos hodzi spać o 21, spi do 8 rano, a w dzien w sumie jak zawsze codziennie od 12 do 2 drzemka ae nie dziwie mu sie bo długo jest widno więc moglismy zapomniec o zasypianiu dziecka o 19:-)
Asiu i jak ze spaniem Ingi? Mam nadzieje ze fascynacja trwa:-)

 

[magdalena25]

Zazdroszczę! Julek jak idzie spać o 21 to pobudka o 6. Więc dajemy mu posiedzieć do 22 i wtedy do 7 możemy pospać. W dzień też min 2 godz śpi. Staram się go budzic jak chce dłużej. Ale wybudzić go jest trudno. No i nie zawsze mogę, bo np karmię Jacka, albo mały ma problemy brzuszkowe i nie mam szans walczyć z budzeniem Julka z pół godziny.

 

[Asiun]

No i u nas godziny spania sie przesuneły, Antos hodzi spać o 21, spi do 8 rano, a w dzien w sumie jak zawsze codziennie od 12 do 2 drzemka ae nie dziwie mu sie bo długo jest widno więc moglismy zapomniec o zasypianiu dziecka o 19:-)
Asiu i jak ze spaniem Ingi? Mam nadzieje ze fascynacja trwa:-)

My mamy rolety więc i w dzień jej nockę robimy jak ma spać:-)
A fascynacja jeszcze nie minęła - w tej chwili woli spać u siebie niż z nami - ale luuuzik Tylko niestety nad ranem - tak od 5 - budzi się co godzina na "piciu" i muszę do niej latać, co jest bardzo wkurzające Zanim zdążę na dobre usnąć po jednym piciu, ona woła już o następne