ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

[Elżbietka]

dziękuje, kochana jesteś
teraz będe wszamywac te pysznosci

 

[Marthusia]

smacznego zatem ;D tylko nie za duzo, bo co za duzo to niezdrowo

 

[Elżbietka]

a tak wogóle chcialam si epochwalic ze moje dwa piegi (czytaj coś na kształ piersi) stało sie piersiami!!!!!!!!!! tzn z małego B zrobiły sie całkiem niezłe C <jupi>!! nareszcie moge zakaladac bluzki z dekoldem

 

[Lorien]

A moje C zrobiło się na D. Pożyczy ktoś namiotu??? :-)

 

[Elżbietka]

heh... a ja dzis mialam pierwsze efektywne spotkanie z wc... :

 

[Marthusia]

hehe, u mnie tez C, a to dopiero poczatek ;D

 

[Elżbietka]

brr... siedze i mielę kanapkę, a ona mi kołkiem w gardle staje :

 

[xandii]

Elcia, ja też nic nie mogę przełknąć, najgorsze jest to, że Krzychu pracuje teraz na dwa etaty i nie je w domu, a wraca o 20-21 A mnie się nie chce nic robić tylko spać. A już o gotowaniu nie ma mowy, No ale zmuszam się, bo co zrobić, skądś ta drobinka musi mieć siły, żeby ładnie rosnąć.

 

[Elżbietka]

a jak nie zjem to jest mi jeszcze bardziej niedobrze : : :
ojojojoj

 

[Lorien]

Ja zmiatam całe góry jedzonka, wprawdzie się nie przejadam, ale jak podliczę co zjadłam w danym dniu, to ho ho ho...
Jeszcze czasem mnie muli, ale jeść mogę. Szcególnie na upałach mam problemy żołądkowe.