Akcja NOCNIK !!!

[blubery]

Moniqa u nas (tak jak chyba u Elis ) sprawdził się sedesik (tron). przedtem nie było mowy o załatwianiu się na nocnik. A ten nazwałam od razu "mały sedes" sama go sobie wybrała (kolor) na allegro, potem oczekiwała codziennie (przez 3 dni) na kuriera i jak tylko przyszedł przywitała z radością. Niecałe dwa tygodnie trwało, a KAŻDE siusiu lądowało w "sedesiku", czego i Dawidkowi (Tobie ;-)) życzę NOCNIK SEDESIK TRON NOCNICZEK OD PRODUCENTA SEDES (579470885) - Aukcje internetowe Allegro

 

[Moniqa]

Mada nakładke mamy ... Dawidek sam sobie ja wybral - i żeby było smiesznie najdroższą - no ale jak powiedzialam wybierz, mama kupi .. dziecko wybralo mama musiala kupic ;-) ... przez pare dni ciagle chcial na niej siedziec ... oczywiscie tylko pare razy przypadkowo sie wysiusial ;-) ... a teraz ... najfajniej jest jak nakladka jest na glowie

Blue ogladałam wczoraj te trony i wlasnie sie zastanawialam czy nie kupic ... bo my mamy taki zwykly nocnik i wydaje mi sie ze Dawidkowi jest na nim niewygodnie ... ma po siedzeniu na nim odbite boki ... a powiedz mi czy on sie nie przewraca?? bo na pierwszy rzut oka wydawal mi sie niestabilny biorac pod uwage gabarytu samego sedesiku a nózki (czy jak to inaczej wytłumaczyc;-))

 

[blubery]

Moniqo hehe przypominam, że Gosia przewróciła się właśnie na zwykłym nocniku i potem przestała siadać na nocnik w ogóle. Nie sądzę, aby ten był mniej stabilny niż zwykły nocnik. Dziecku na pewno się na nim dużo wygodniej siedzi (przynajmniej Gosi) i ma fajne boczki do wstawania - można się z dwóch stron rączkami złapać i fiuu do góry;-). Poza tym dużo łatwiej się go płucze, bo ma tą miskę wyjmowaną (ze starym nocnikiem zawsze zachlapałam podłogę w łazience). Może Elis Ci napisze coś jeszcze , ale pamiętam, że też ten tron polecała.
U nas się sprawdza w 100 %.

 

[elisabeth]

Moniqa nie wiem czy zmiana nocnika coś da, ale spróbowac zawsze możesz.
Mamy dokładnie ten sam nocnik/sedesik co Blu... powiem Ci szczerze, że jak widziałam go w necie to byłam sceptycznie nastawiona, wydawał mi się taki tandetny, ale w rzeczywistości jest na prawdę ok. Kuba też lubi na nim siedzieć... może się nawet oprzeć jak ma dłuższe posiedzenie i siuśki lądują w nocniku a nie na podłodze jak to było przy zwykłym nocniku...
Moze to faktycznie jeszcze nie ten czas, nie poddawaj się, ale też nie stresuj sie jesli nie ma takich osiągnięć jakich byś sie spodziewała.... podchodź do tego na luzie.
U Was na pewno jest to utrudnione, bo Dawidek w żłobku jest w pieluszkach, a dopiero w domku biega w majteczkach... wiem, nie macie innej możliwości, ale to tez może opóźniać efekty.

 

[Moniqa]

dzieki Elis, Blue ... juz wiem co kupie ;-)

no i znowu moge sie pochwalic ... Dawide dzisiaj zakomunikowal (zrywajac z siebie body i rajtki i mówiąc choc tam - pokazujac na ubikacje) ze chce kupe :-) ... a ze nocnika nie bylo (bylismy u moich rodzicow) zrobil do sedesu :-) ... mini kupka, ale byla ;-)
i zaczyna reagowac jak sie zsiusia ... znaczy zaczyna reagowac jak poczuje ze mu sie chce (mocno sciska nóżki) , ale nie udaje mu sie jeszcze utrzymac chyba i zanim sie go rozbierze zrobi siusiu w pampka, ale chce siadac na nocnik/sedes
jejciu czyzby to byl dobry znak ? :-)
aaa i mówi : siku ;-)

 

[rudykot2]

Monia my tez mamy taki tron, dostałam go gratis przy kupowaniu fotelika. Jest stabilny i mi się podoba. Gorzej z właścicielem. Mój Franciszek jak to zwykle bywa słyszeć nawet nie chce o tym aby nie robić w pieluchy.
Czekam do wakacji i może wtedy pozbędziemy się pieluch..

 

[perkisowa]

witajcie
Jestem u Was pierwszy raz i mam nadzieje ze mnie cieplutko przyjmiecie...heh Jestem mamą 2,5 letniego Bartusia, który chodzi do żłobka od września 2008r. Z powodu częstych infekcji zaniechałam jesienią naukę nocnikowania. Teraz, kiedy już sie chyba wreszcie wychorował ( mam nadzieje!!!!!!), nauka poszła nieoczekiwanie szybko. Sam zaczął ściągać pampersa i mówi, że się dzieci z niego w żłobku śmieją, bo tylko on ma pieluszkę. Więc od tygodnia moje dziecko ma pampersa tylko na noc, w dzień za żadne skarby nie da sobie ubrać pieluchy i posiusiał majteczki tylko 2 razy. Najgorszy był 1 dzień, kiedy nie wiedział że trzeba zawołać i usiąsc na nocniczek. Teraz już wytrzymuje do 1,5 godziny bez sikania i sam sie rozbiera i ubiera po zrobieniu siusiu.

Wiecie, ja jednak uważam, że dziecko musi samo dojrzeć do tego i nie wolno zmuszać do nocnika tylko dlatego, że dziecko skończyło już dwa latka. Przynajmniej u nas się sprawdziło. Trzymam za was kciuki.:-)

Aha, i mamy zwykły nocnik zielony z kaczuszką. Bez pozytywki i innych moim zdaniem zbędnych dodatków.:-)

 

[Mamuska]

tego raczej nie odbierzesz jako ciepłe przyjęcie, ale muszę Ci zwrócić uwagę, że nie pisze się posta pod postem. Masz opcję "edytuj", więc proszę, korzystaj z niej.
pozdrawiam

 

[perkisowa]

Myślałam, ze można dołączyć do was. Sądziłam że mnie ktoś przynajmniej powita CZESC.
Niestety, pomyliłam sie..

Nie wiem, co to znczy pisanie posta pod postem. Moze mi wytłumaczysz?

 

[Mamuska]

to żart?! Właśnie zrobiłaś to znowu i odnoszę wrażenie, że celowo