reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alergia na białko mleka krowiego i gluten

Dołączył(a)
9 Czerwiec 2011
Postów
3
Cześć dziewczyny. Jestem tutaj nowa. Mój 10 miesięczny synek jest alergikiem ,testy wykazały alergie na białko mleka krowiego i gluten a co za tym idzie biedaczek prawie nic nie może jeść . Dzisiaj za konsultacją z lekarzem podałam mu jogurt z mleka koziego i tu kolejna porażka wysypka pojawiła się po jakiś 4 godzinach !!! I tu zwracam się o pomoc do mam których ich dzieciaczki mają taki sam problem. Jak wygląda wasza dieta co im podajecie do jedzenia np. za miast chleba makaronu czy własnie jakiś serków czy jogurtów ??? Bardzo proszę o pomoc. Może jak podzielimy się swoimi doświadczeniami po nie będzie juz żadnych wysypek :-D . Chciałam jeszcze dodać że Tomus jest na bebilonie pepti .
 
reklama
Gosiu,po Twoim nicku wnioskuje,że jestes z Krakowa- w tak dużym mieście bez problemu znajdziesz sklepy z artykułami bezmlecznymi i bezglutenowymi,typu pieczywo,makarony itp.Z przetworami sojowymi możesz spróbowac,ale tez ostrożnie,bo na soje dzieci też często sie uczulają.Deserki z owocami możesz mu przygotowywac na bazie kleiku ryzowego,kukurydzianego,kaszy jaglanej i kaszki Sinlac,która jest specjalnym produktem dla dzieci uczulonych na glutem i mleko.
https://www.babyboom.pl/forum/kuchnia-alergika-f23/- zajrzyj tez tu,może znajdziesz coś dla Was.
 
https://www.babyboom.pl/forum/zdrowie-f311/testy-na-alergie-u-niemowlaka-51193/ poczytaj to, na pewno znajdziesz inne watki na BB. Ja też słyszałam że testy u takiego malca są niemiarodajne. Proponuję zrobić posiew z kupki, u nas koszt 10zł w sanepidzie. Być może dziecko ma od urodzenia jakieś pasożyty, które są winne za alergie. Teraz tak wiele się o tym mówi, niestety lekarze nie informują o tym. Może maluch powinien pić nutramigen a nie pepti, może ma uczulenie na laktozę a nie na gluten? w dzisiejszych czasach uczulac może wszystko, nawet marchewka czy ziemniak. A od jak dawna dziecko ma jakieś objawy alergii?? U nas po prawie 2 latach stosowania pieluszek pampers okazało się że młoda ma na nie uczulenie, bo ją strasznie obsypało, a przecież tyle czasu je używała i nic nie było. Na sudocrem też się uczuliła po 4-5 miesiącach uzywania. Aaaa i nie podawaj sojowego mleka, bo najczęściej dziecko uczulone na białko krowie ma też uczulenie na sojowe. Może warto też zmienić dietę w ten sposób, że zaczniesz podawać samo mleko i kaszki ryżowe czy kukurydziane, sinlac, a po 2-3 dniach wprowadzać np marchwke i patrzeć na reakcję organizmu. Po następnych 2 dniach inne warzywo lub owoce. Wiem że może być trudno, ale tak najprędzej znajdziesz alergen. A testy lekarze zalecają dopiero w wieku ok 3 lat, bo wtedy są miarodajne.
 
gosia u nas alergia pojawiła się po skończonym roku i też sie zastanawiałam co on bedzie jadł:baffled: jednak u nas jest alergia na nabiał i też jesteśmy na pepti próbowałam mleko sojowe niestety także go uczula.
Przede wszystkim znajdź u siebie w mieście sklep z żywnościa bezglutenowa itp.tam napewno znajdziesz produkty dobre dla twojego maluszka niestety większość jest dość droga.przede wszystkim podawaj dużo warzyw i owoców na które mały nie ma alergii i mięsko;-)dodawaj kasze np kukurydziana i napewno polecam Sinlac:tak:
dziewczyny już ci podały stronki gdzie możesz dostać więcej info na ten temat.
Rób sama kisielek i staraj się przygotowywać dania sama żebyś wiedziała co jest napewno w środku;-)mój mały ma nawet uczulenie na jakieś konserwanty barwniki w kupowanym kisielku więc uważaj.
pozdrawiam
 
cześc dziewczyny. dzięki za odpowiedzi .A więc tak sinlack używamy cały czas mały bardzo go lubi.Ogólnie lekarz stwierdził alergie na białko mleka krowiego już jak miał 3 tygodnie biegunki z krwia kolki i przez 3 miesiące byliśmy na nutramingenie potem zmieniliśmy lekarza który stwierdził że na oko nie da się stwierdzic alergi i kazał stopniowo przechodzić na normalne mleczko modyfikowane i wysypka pojawiła sie znowu plus biegunki . Ponieważ nie mieszkamy tymczasowo w polsce wybrałam się z mały własnie do polski na badania . Lekarka dała nam skierowanie na badania krwi pobierali mu z paluszka i wyszła alergia . Tomuś cały czas własnie był na sinlacku kaszkasz ryżowych i kukurydzianych i wszystko było ok. Raz podałam mu kaszke manna i znowu wysypka , znowu testy z krwi alergia na gluten :szok:. Jeszcze jak tego by było mało raz dałam mu kaszke truskawkowa i tez go wysypało . żal mi go jak cholera bo coraz starszy jest a tu tyle zakazów jeszcze skubany nie chce jeść moich dań :-D i w ogóle jestem w kropce .
 
Gosiu, ja miałam syna przez 3 lata na diecie bez glutenu, produktów z mleka krowiego, koziego oraz jaj.
Gotowałam kasze na wodzie, po ugotowaniu dodawałam odrobinę napoju sojowego, ryżowego, tzw mleka kokosowego. Dość szybko wprowadziłam masło, ale nic więcej od krówki.
Kasze, płatki, popping nie zawierające glutenu:
gryczane, jaglane, kukurydziane, ryżowe, amarantusowe, komosa (występuje w handlu pod jakąś nazwą na literkę Q - dokładnie nie pamiętam, ale coś w stylu Quenca). Gryczaną dobrze takiemu maluchowi kupić niepaloną. Pod Krakowem jest firma produkująca z odglutenianej mąki prawie wszystko. Chleby piekliśmy sami, kupiliśmy maszynę do pieczenia i metodą prób i błędów mój mąż nauczył się piec świetne pieczywo. Tylko to bezglutenowe nie utrzymuje długo świeżości i robi się sypkie, więc najlepiej po upieczeniu pokroić na kromki i zamrozić osobno. Bardzo szybko się rozmrażają.
Do kaszek dodawaliśmy zimą suszone owoce (np. śliwki, daktyle, morele, rodzynki), a z czasem bakalie (orzechy nerkowca, brazylijskie, kokos, migdały balnszowane, sezam). Bardzo treściwe są kaszki gotowane co prawda na wodzie ale z dodatkiem utartych migdałów. W Polsce są już dostępne tzw mąki orzechowe i migdałowe, ale ja długo unikałam podawania orzechów arachidowych i laskowych.
Co do ryżu to koniecznie brązowy lub paraboliczny. Nie wiem, czy takiemu maleństwu można już podawać dziki, a wszystkie inne ryże tzw białe to zwykłe trociny, które nie zawierają prawie wogóle składników odzywczych, tylko przelatują przez kiszki, zaśmiecając nam układ pokarmowy.
W sezonie oczywiście próbnie w małych dawkach owoce, najlepiej leśne, bo one rzadko uczulają (jagody, poziomki, maliny, jeżyny).
Nie stosowałam wogóle tzw mleka modyfikowanego/sztucznego, dbałam za to, żeby synek dostawał odpowiednią ilość wapnia z innych źródeł.
Nie wspomniałam jeszcze o ziemniakach, cieciorce, ciecierzycy, fasolce np mung, zielonym groszku itp. To juz musisz sprawdzić sama, co kiedy zacząć podawać, bo ja zwyczajnie nie pamiętam.
Życzę powodzenia.
 
aha, pamiętaj, że gluten jest także w produktach nie zawierających mąki np. kawie zbożowej, przyprawie maggi i większości przypraw i kostek rosołowych (glutaminian sodu)
 
Ostatnia edycja:
Wejdź na stronę Bezgluten.pl - Wytwórnia Artykułów Bezglutenowych . To jest firma spod Krakowa, która produkuje bezglutenowe jedzenie. Wszystko bardzo smaczne.

Moja córcia też ma skazę białkową. Jest na cycusiu, ale podaję jej już kaszki ryżowe i kukurydziano-ryżowe, które przygotowuję na Bebilon Pepti. Sinlac też wcina. Sama nie piję mleka, ale pediatra pozwoliła jeść jogurty i serki. Marysi nic nie wyskakuje.

Jeśli chodzi o dietę bezglutenową to naprawdę nie jest ciężko z nią żyć. Ja sama jestem na tej diecie od 10. roku życia. Na pewno początki są trudne. W przypadku Twojego dziecka szansa, że nie będzie całe życie na tej diecie jest bardzo duża. Im wcześniej wykryje się tą alergię, tym lepiej. W latach 80. mało kto wiedział, że coś takiego jak dieta bezglutenowa istnieje. No i niestety w wieku 10 lat miałam tak uszkodzone kosmki jelitowe, że nie dały się już zregenerować. No i dieta na całe życie.

U małych dzieci wczesne wykrycie alergii daje szansę, że w wieku 2 czy 3 lat będą mogły już jeść wszystko.
 
reklama
mi.nu robiłam zakupy w tym sklepie dopóki nie było produktów bezglutenowych w realu. Wybór szeroki, niestety polecam uważnie przeglądać zamówienia, bo mi się ciągle trafiały popękane paczki, głownie z mąką, dzwoniłam, niby uwzględniali reklamację, mieli dorzucić zniszczone produkty do następnego zamówienia, potem przysłali również popękane, a zapłacone już było, więc sprawa się odwlekała do kolejnego zamówienia, za które nie zapłaciłam, wysłałam pismo, że proszę o uregulowanie sprawy. Przez rok firma nie zrobiła nic, po czym przysłali mi monit, że mam niezapłacony rachunek. I nie mówię tu o czepianiu się, w zamówieniu było np 5 opakowań rozsypanej w paczce mąki. Kto kupje to wie ile to kosztuje.

Znajoma poleca produkty firmy Schar (a z kropeczkami - z j. niemieckiego), zapewnia, że jest o niebo lepsze i wydajniejsze od polskiego bezglutenu. Ja nie próbowałam, bo cena była wówczas dla mnie zaporowa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry