reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Alimenty a ograniczenie praw ojca

Az spojżałam na swoj pozew..

I jest "wartość przedmiotu sporu ...... (suma 12 m-cy x kwota za 1 m-ąc alimentów)"

Ja bym wpisała cała kwote.
 
reklama
Az spojżałam na swoj pozew..

I jest "wartość przedmiotu sporu ...... (suma 12 m-cy x kwota za 1 m-ąc alimentów)"

Ja bym wpisała cała kwote.
Dokładnie tak ;-)
Basia ma rację że należy wpisać kwotę jaką chcesz :tak: a sąd i tak zdecyduje za ciebie i ojca, ja zostawiłabym jakąś rezerwę do obniżenia np. jeżeli chcesz 400zł to podałabym 500zł a i pamiętaj iż do kosztów utrzymania liczy się także koszt utrzymania domu-mieszkania np.jeżeli w domu mieszkasz ty i dziecko to wszystkie koszty dzielisz na 2 i wowczas to cowyjdzie też dodajesz do kosztów utrzymania dzieca, ale zamieszałam :sorry2: mam nadzieje że nie za bardzo :rofl2:
 
Ok dziękuje wam bardzo:-)a jesli mieszkam z rodzicami i im daje pieniądze na moje utrzymanie?

wówczas wszystkie koszty utrzymania dzielisz na 4 no chyba że jeszcze jakieś twoje rodzeństwo jest wówczas dzieli się na liczbę wszystkich domowników i to co wyjdzie jest kosztem jaki ponosi dziecko mieszkając z wami ;-) czyli do żywności, chemii i innych wydatków podajesz koszt utrzymania mieszkania czyli 1/4 :tak: jeżeli będziesz miala jeszcze jakieś pytania napisz na priv pomogę i podpowiem ;-)
 
wcale nie jest tak, że Sąd liczy po połowie. Po pierwsze zalezy wszystko do zarobków ojaca dziecka, jesli wiesz że sa na dobrym poziomie, a Twoje sa o wiele mniejsze - to jestes w stanie wywalczyć przyzwoite alimenty dla dziecka. Dobrze gdybys miała dobrego adwokata jesli były partner jest problemowym człowiekiem. Prawda jest taka, że jesli dzieckiem się nie interesuje to powinien chociaz finansowo Was wsperać - łaski nie robi.
Jesli nie stac Cię na adwokata to przygotuj sie dobrze do takiej rozprawy i pisania pozwu. Musisz dobrze znac jego sytuację finansową. Na pocieszeni powiem Ci, ze mojej koleznaki eks zarabia 6 tys miesięcznie i płaci 1500 zł alimentów. Także mozna wywalczyc całkiem przyzwoite pieniądze od nieodpowiezialnych drani.............powodzenia
 
Wiesz on zarabia jakieś 2500 tyś na ręke juz jeszcze więcej a ja niecałe 1500zł tak więc nie wiem jak sad sie do tego ustosunkuje.Ważne jak bym dostała od niego nawet 500 zł bo nie wiem czy po macierzyńskim wróce do pracy bo opiekunka tez kosztuje ale w razie czego podam go równiez po połowie na opiekunke bo jak on może zając sie dzieckiem skoro mieszka tak daleko
 
dziewczyny faktycznie nie jest tak ze sad liczy alimenty po polowie, jezeli dziecko jest male i matak musi zostac z nim w domu, wtedy za jej wklad liczy sie to ze wychowuje dziecko i ojciec moze dostac nawet 70% kosztow utrzymania dziecka.
wszytko zalezy od danej sytuacji.
 
No własnie tez o tym słyszałam;-)tylko skąd mam dokładnie wiedziec ile bedę potrzebowała na dziecko jak ono urodzi sie w marcu i w marcu złoże pozew tzn.ile paczek pieluch zuzyje,ile mleka itp.............
 
reklama
No własnie tez o tym słyszałam;-)tylko skąd mam dokładnie wiedziec ile bedę potrzebowała na dziecko jak ono urodzi sie w marcu i w marcu złoże pozew tzn.ile paczek pieluch zuzyje,ile mleka itp.............
u nas sedzina powtarzala to na kazdej sprawie ze kosztow nie dzieli sie na polowe, bo ojciec wogole nie utrzymuje zmala kontaktu wiec moze miec zasadzone az 70% kosztow utrzymania.
a jezeli chcesz wzor kosztow to podaj mi na pw adres meila to ci wysle wzor wyliczen kosztow utrzymania dziecka
 
Do góry