alimenty-kłamliwa odp na pozew

[Mo-na]

witam serdecznie
w czartek mam sprawe o alimenty- pozwany uznał pozew,ale w uzasadnieniu napisał straszne brednie m.in.ze mimo alimentów które płaci dobrowolnie (to akurat prawda) finansuje równiez wyzywienie dziecka, potrzebne ubrania, atrakcje i zabawki.atrakcję finansuję równiez mojej córce a jego pasierbicy-ponoć;/
jest to kompletna bzdurą! wyżywienie to chyba McDonalds raz na 2 miesiace (dla 4 letniego dziecka srednio;/ )
ubranie-potrzebne ubranie-to w ciagu dwóch lat kupił córce:2 pary skarpetek, czapke, jedna bluzke z długim rekawem ,2 bluzy, spodnie i kapcie. w tym spodnie i bluze teraz 3 tygodnie przed sprawą.
atrakcje jakie niby zapewnia córce to m.in. kino w którym dziecko nigdy nie było i sala zabaw w której była z przedszkolem a nie z ojcem.jedyne co sie zgadza to basen na który zabrał obie dziewczynki latem zeszłego roku.
Ponad to wnosi o obciążenie kosztami procesowymi mnie bo to ja wniosłam pozew i zmienił date płacenia alimentów-równiez nie wiem dlaczego poniewaz sam ustalił ,że bedzie to 4-go każdego miesiąca na konto a teraz wpisał 10-go do rak matki.

moje pytanie jest nasptepujace: czy mimo ,ze nie odpisałam na jego odp jest możliwość ,ze Sędzia zapyta się jak odnosze się do jego pisma???
Chciałabym poinformowac sąd jakie brednie wypisał ale z drugiej strony ponieważ uznał pozew będzie ponoc tylko ogłoszenie wyroku??
dziekuje i pozdrawiam

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

w czartek mam sprawe o alimenty- pozwany uznał pozew,ale w uzasadnieniu napisał straszne brednie m.in.ze mimo alimentów które płaci dobrowolnie (to akurat prawda) finansuje równiez wyzywienie dziecka, potrzebne ubrania, atrakcje i zabawki.atrakcję finansuję równiez mojej córce a jego pasierbicy-ponoć;/
jest to kompletna bzdurą! wyżywienie to chyba McDonalds raz na 2 miesiace (dla 4 letniego dziecka srednio;/ )
ubranie-potrzebne ubranie-to w ciagu dwóch lat kupił córce:2 pary skarpetek, czapke, jedna bluzke z długim rekawem ,2 bluzy, spodnie i kapcie. w tym spodnie i bluze teraz 3 tygodnie przed sprawą.
atrakcje jakie niby zapewnia córce to m.in. kino w którym dziecko nigdy nie było i sala zabaw w której była z przedszkolem a nie z ojcem.jedyne co sie zgadza to basen na który zabrał obie dziewczynki latem zeszłego roku.

Nie wiem jak dokładnie ojciec sformułował stwierdzenie, ale sama napisała, że jednak coś poza alimentami finansuje.

Ponad to wnosi o obciążenie kosztami procesowymi mnie bo to ja wniosłam pozew i zmienił date płacenia alimentów-równiez nie wiem dlaczego poniewaz sam ustalił ,że bedzie to 4-go każdego miesiąca na konto a teraz wpisał 10-go do rak matki.

Ma prawo tak wnioskować. O tym kto poniesie koszty rozstrzygnie sąd. Nie pisze Pani w poście jaki był powód wniesienia pozwu, stad trudno mi cokolwiek dokładniej napisac.

moje pytanie jest nasptepujace: czy mimo ,ze nie odpisałam na jego odp jest możliwość ,ze Sędzia zapyta się jak odnosze się do jego pisma???

Jest taka możliwość, choć nie jest to wysoce prawdopodobne skoro nie ma miedzy Państwem sporu w kwestii, która poddana została pod rozstrzygnięcie sądu.

Chciałabym poinformowac sąd jakie brednie wypisał ale z drugiej strony ponieważ uznał pozew będzie ponoc tylko ogłoszenie wyroku??

A w jakim celu chciałaby Pani poinformować sąd?

 

[Mo-na]

.


A w jakim celu chciałaby Pani poinformować sąd?

Ponieważ dowiedziałam się że Teoretycznie może później zażądać uzasadnienia wyroku do którego takie “ustalenia sądu” mogą trafić. Może następnie używać tych ustaleń w jakimś innym procesie.
wiec jeżeli twierdzi ,że mimo tego ,ze płaci to jeszcze finansuje wyżywienie, ubrania, atrakcje i zabawki córce może takie uzasadnienie (gdyby Sędzia alimentacyjny takie napisał) przedstawic przy rozwodzie w momencie kiedy będę wnosiła o ograniczenie mu władzy rodzicielskiej.
nie wiem czy jest to prawda tak poinformował mnie student prawa;/

Sprawa przebiegła w sposób ugodowy,Pani Sędzia zapytała czy nadal zgadzamy sie na te kwote alimentów.zgodziłam się z kwota ale nie zgodziłam się z kosztami z których zostałam zwolniona. Ponieważ nie zapytała o nic więcej nie powiedziałam o tym ,ze nie zgadzam się z pewnymi kwestiami jego opowiedzi na pozew. pózniej zapytałam pania protokolantkę czy to ,ze on napisał nieprawde w odp a ja nic na ten temat nie powiedziałam moze mieć odbicie w innych sprawach-odpowiedziała ,ze nie ponieważ jest ugoda.
I taka mam nadzieję>
dziękuje za poradę i pozdrawiam