reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

alimenty ,zaplata

młoda_mamusia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Sierpień 2006
Postów
964
witam mam pytanie . 16 kwietnia zakonczyla sie sprawa o alimenty za ugoda na 400 zł ,natomiast uzgodnione zostalo w pozwie ze ojciec ma placic do 15 kazdego miesiaca. tak jak pani sedzina stwierdzila ze dlatego ze juz jest 16 mamy sami sie dogadac do terminu zaplaty za kwiecien

ojciec dziecka przsalal miesiac wczesniej alimenty za marzec , na poczatku kwietnia przeslal przelew w sumie 350 zl w tytule przelewu napisal rowniez alimenty za marzec , a nie za kwiecien

teraz stwierdzil jak sie upomnialam ze ma zaplacic za kwiecien stwierdzil ze nie zaplaci bo zaplacil niby na poczatku miesiaca ale pomylil sie w tytule przelewu i zamiast kwiecien napisal marzec

czy moge sie ubiegac o zaplate za kwiecien ?i uznac to co wyslal na poczatku miesiaca ze to dodatkowe alimenty do meisiaca marca ? dodam ze dogadywalismy sie wczesniej ze jesli bedzie w stanie to bedzie w miesiacu placil wiecej , ib tak tez odebralam te 2 przelewu tym bardziej ze w jednym i drugim w tytule przelewu jes wyraznie napisane alimenty za miesiac marzec

i po jakim uplywie czasu mozna naliczac odsetki i w jaki sposob ? lub zglaszac do komornika?
 
reklama
Pytanie o tę wpłątę marcowo/kwietniową już Pani zadawała, a ja na nie odpowiedzialam. Niezmiennie twierdzę, że sprawa jest mocno niejednoznaczna tj. mozna uznać, że to kwota za marzec (jakby druga rata), bo tak jest to opisane, można uznać też, że to przelew za kwiecień omyłkowo jedynie opisany. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Co do odsetek od nieterminowych wpłat. W przypadku zaległości proponuję wysłać do ojca dziecka list z informacją, że w przypadku braku płatności rozpocznie Pani egzekucję przez komornika, co wiąże się z dużymi kosztami. Jesli płatność nie nastąpi, należy udać się do komornika.
 
Ostatnia edycja:
dziekuje za odpowiedz chodzilo mi dokladniej o to jak to wyglada z ta wplata ze strony prawnej , czy w takim wypadku moge sie dobiegac zaplaty za kwiecien czy on moze sie wytlumaczyc ze to pomylka
ojciec stwierdzil ze nie zaplaci jeszcze raz napewno
 
Nie napiszę Pani nic nowego, bo nie ma jednoznaczenej odpowiedzi, przepisu który to reguluje itp.
Z tego co pamiętam (a nie moge tego sprawdzić, bo swoje poprzednie posty usunęła Pani) ojciec dziecka nie był zobowiązany (ani wyrokiem sądu, ani umową notarialną) do płacenia jakichkolwiek alimentów, a co za tym idzie jeśli ojciec dziecka uzna, że za kwiecień nie zapłaci nie ma Pani prawdopodobnie (nie znam sentencji wyroku) podstawy by cokolwiek z tym zrobić.
 
Witam serdecznie. Ja niestety mam podobny problem:( Tak samo jak Pani wypowiadająca się wcześniej mam zasądzone alimenty i termin wpłaty do 15-go każdego miesiąca. Jak do tej pory nie było problemu, jednak już drugi raz mija termin a pieniędzy jak nie było tak nie ma:( Problem jest tym gorszy, że nie mam żadnego kontaktu z moim ex:/ Nie wiem gdzie pracuje, co robi, nie znam numeru telefonu... Jedynie adres. Co mam zrobić??? Dziś jest 18, pieniędzy nie ma a ja mam płatności na głowie i dziecko na utrzymaniu! Nie pracuję i to są w zasadzie moje jedyne dochody:( Nie dość, że nie interesuje się dzieckiem to jeszcze nie płaci kiedy trzeba:( Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
 
Nawet jeden dzień po terminie ma Pani prawo zwrócić się do komornika i rozpocząć egzekucję. Komornik ustali miejsce pracy ojca dziecka.
Bardzo dziekuje za odpowiedz. A prosze mi jeszcze powiedziec jakie odsetki naleza sie za kazdy dzien zwloki? Od czego zaczac egzekwowanie zaleglosci? Czy musze badz powinnam poinformowac ojca dziecka ze zwrocilam sie do komornika? Gdzie wogole szukac komornika? Naprawde w tej kwestii jestem "zielona"...:(
I odbiegajac zupelnie od tematu alimentow... Przedstawie po krotce jak wyglada moja sytuacja i zwiazane z nia pytanie. Corke wychowuje sama. Odeszlam od ex gdy dziecko mialo 3 miesiace bo ojciec wogole nie uczestniczyl w jej zyciu, mimo ze mieszkalismy razem. Mam zasadzone alimenty bez ustalania przy tym widzen. W tej chwili moje dziecko ma skonczone dwa latka a ojciec widzial ja ostatni raz w lutym 2009 roku. Od tamtego czasu tylko DWA razy zapytal o stan corki (i to przez komunikator gg!!!). Nie chce aby kiedys doszlo do sytuacji ze szanowny "tatus" dozna przebudzenia i zechce wtracac sie w wychowanie dziecka. Moje pytanie zatem brzmi czy przy tak wygladajacej sytuacji mam szanse ograniczyc mu prawa rodzicielskie? Poza placeniem alimentow, do tego nieterminowo:/, w zaden sposo nie bierze udzialu w zyciu dziecka. Malo tego, gdy potrzebowalam pomocy i o takowa sie do niego zwrocilam nie otrzymalam jej:( Od tamtej pory sluch o nim zaginal... Jak wspominalam nie wiem nawet gdzie pracuje, co robi, nie znam jego telefonu... Bardzo prosze o odpowiedz.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam podobną sytuację do Twojej, z tym, że mój eks wogóle nie płaci...
Ciężkie to są sprawy. Ja stwierdziłam, że trzeba bardziej zacząć wierzyć w siebie.
Powodzenia :-) nie jesteś sama.
 
Do góry