reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antykoncepcja po porodzie - co planujecie?

Tak jak planowałam wrócę pewnie do tabletek. Tym razem dla mam karmiacych, ale to ustale z lekarzem po swietach na wizycie. :tak:w sumie te wizyty u gina to był juz prawie taki rytuał a tu tak długo go nie widziałam;-)
 
reklama
A ja niestety do tabl nie wroce, bo jak bralam po ur Julki to caly miesiac krwawilam-najdluzsza przerwa w krwawieniu to byla 2 dni. To niestety skutek uboczny wpisany w ulotce i niestety u mnie ten skutek wystepuje. Wiec teraz pewnie bedzie tak samo :-(
Działania niepożądane Obserwowano: nieregularne krwawienia międzymiesiączkowe, trądzik, zmiany nastroju, bolesność piersi, nudności, zwiększenie masy ciała. Poniższe działania niepożądane mogą mieć związek z przyjmowaniem preparatu: ból głowy, brak miesiączki, zmniejszenie libido, zapalenie pochwy, bolesne miesiączki, torbiele jajników. Nie dowiedziono jednak czy odnoszą się one do preparatu Cerazette.

Takze podziekuje.
Spiralka musi troche jeszcze poczekac, bo swieta sie zblizaja, wiec kasy nie ma, a ja nie chce jakiejs najtanszej. Wiec u mnie na razie pojda w ruch prezerwatywy... Nawet A mnie dzis zaciagnal w auchan do regalu z gumkami, ale w koncu nie kupilismy. Bo jakby byly w domu to by kusily, a ja jeszcze plamie i wole nie ryzykowac.
 
Ja po wtorkowej wizycie u gina nadal nic nie wiem. Pytałam o wkładke i zaproponowal mi mirene, tylko, ze z zalozeniem, to koszt 1000zł. Zawsze mozna wziac tansza, jonowa tylko, ze przy niej sa obfitsze miesiaczki, a tego nie chce. Tylko, ze ten tysiak daje do myslenia. Wydatek dosc spory, a jak cos bedzie nie tak po niej?? Niezwykle zadko wystepuja skutki nieporzadane, ale... Zawsze to 'ale'. Juz mi sie wszystko oczyscilo (po cesarce) takze mozemy działac z mężulkiem, ale gumki to niezbyt nastrajająca perspektywa,co?? Ale nastepnej ciazy, to ja nie chce wiec trzeba bedzie to przebolec.
 
Ja po wtorkowej wizycie u gina nadal nic nie wiem. Pytałam o wkładke i zaproponowal mi mirene, tylko, ze z zalozeniem, to koszt 1000zł. Zawsze mozna wziac tansza, jonowa tylko, ze przy niej sa obfitsze miesiaczki, a tego nie chce. Tylko, ze ten tysiak daje do myslenia. Wydatek dosc spory, a jak cos bedzie nie tak po niej?? Niezwykle zadko wystepuja skutki nieporzadane, ale... Zawsze to 'ale'. Juz mi sie wszystko oczyscilo (po cesarce) takze mozemy działac z mężulkiem, ale gumki to niezbyt nastrajająca perspektywa,co?? Ale nastepnej ciazy, to ja nie chce wiec trzeba bedzie to przebolec.

U mnie mirena kosztuje z zalozeniem ok 700 zl - u bardzo dobrego gina. A tak to najtansza z zalozeniem ok 300 zl.
 
od pewnego czasu tez o tym myśle bo przez najbliższe 2-3 lata nie chce kolejnego dziecka a gumki odpadają zupełnie , najgorsze że przez 5 lat nie używaliśmy żadnych środków a teraz musimy o tym pomyśleć:tak:
najbardziej skłaniam się ku plastrom ale muszę się jeszcze zastanowić
moja koleżanka bierze zastrzyk raz na 3 miesiące i jest zadowolona bo dzięki temu można powiedzieć że nie ma okresu :-)
 
od pewnego czasu tez o tym myśle bo przez najbliższe 2-3 lata nie chce kolejnego dziecka a gumki odpadają zupełnie , najgorsze że przez 5 lat nie używaliśmy żadnych środków a teraz musimy o tym pomyśleć:tak:
najbardziej skłaniam się ku plastrom ale muszę się jeszcze zastanowić
moja koleżanka bierze zastrzyk raz na 3 miesiące i jest zadowolona bo dzięki temu można powiedzieć że nie ma okresu :-)

Moj ginekolog powiedzial ze zastrzyki to najgorsza rzecz jaka moge chciec, bo tam jest sama chemia, a jak chce miec sie w przyszlosci dzieci to to odpada.

tu znalazlam cos takiego:
Wady


  • przeciwwskazania takie, jak w przypadku pozostałych preparatów hormonalnych
  • sprzyja zakrzepom, zwiększa ryzyko osteoporozy
  • zdarza się, że po zastrzyku kobiety mają przeciągające się krwawienia miesiączkowe
  • stosowanie preparatu przez 1-2 lata może spowowdować przyrost wagi o ok. 3 kg, przez 4-6 lat nawet o 5-6 kg
  • zastrzyk wywołuje długotrwały efekt antykoncepcyjny; w ciążę można zajść średnio po 10 miesiącach od ostatniego wstrzyknięcia
  • bywa, że po odstawieniu leku miesiączkę musi wywołać ginekolog
i:
https://www.babyboom.pl/forum/zdrowie-f311/zastrzyk-antykoncepcyjny-14989/
 
dziunka ja nie twierdze że zastrzyk jest dobry :tak:, z tego co mi tutaj położna proponowała to zastrzyk robi się co 2 miesiące więc pewnie składnikowo się jakoś różni od tych w PL , ale ja się najbardziej skłaniam ku plastrom :-) mimo wszystko , bo zmienia się go co tydzień i się o tym nie myśli a tabletki to jednak trzeba łykać codziennie o tej samej porze więc to nie dla mnie
 
dziunka ja nie twierdze że zastrzyk jest dobry :tak:, z tego co mi tutaj położna proponowała to zastrzyk robi się co 2 miesiące więc pewnie składnikowo się jakoś różni od tych w PL , ale ja się najbardziej skłaniam ku plastrom :-) mimo wszystko , bo zmienia się go co tydzień i się o tym nie myśli a tabletki to jednak trzeba łykać codziennie o tej samej porze więc to nie dla mnie

Dla mnie tez nie :-D pewnie przez trzy dni bym pamietala, a potem upsss :-D
Tez myslalam o plastrach, ale kurcze jakos im nie ufam :shocked2:
 
reklama
Dla mnie tez nie :-D pewnie przez trzy dni bym pamietala, a potem upsss :-D
Tez myslalam o plastrach, ale kurcze jakos im nie ufam :shocked2:
a ja sobie pomyślałam że mogę go przykleić na pupie :-) żeby nikt nie widział bo moja teściowa jest przeciwna antykoncepcji no i musiałabym co chwilę wysłuchiwać a tak to przynajmniej tylko ja o tym będe wiedzieć :tak:
patrzyłam na te ringi ale jakoś do mnie nie przemawiają , bałabym się że mi za głęboko wejdzie i go nie wyjmę :tak:
 
Do góry