ANTYKONCEPCJA: po porodzie, dla karmiących i nie tylko :-)

[masiek]

esti zastrzyk ponoć działa, ale musi być dobrze podany w mięsień, a mi go baba z przychodni z pudłowała.... tabletki brałam miesiąc i działały tylko, że źle się po nich czułam.
No i gumki są jeszcze, tylko my z W. sobie o nich przypomnieliśmy zawsze po (ups)
kilka znajomych mam założyło spiralę i nie narzekają choć znam przypadek, że i z nią kobieta zaszła w ciąże.
Chyba nie ma 100% metody.
I jak mówi moja koleżanka najlepiej wypić przed szklankę zimnej wody (hahaha)

 

[kami83]

ja przed ciążą brałam Yasminum-dobrze się po nich czułam, przytyłam ok2kg. Tylko że wystarczyło, że zapomniałam o jednej tabletce i...ups. Teraz nie chcę brać hormonów-wtedy jak brałam to tak naprawdę czułam że nie powinnam, bo to przecież nic zdrowego... Póki co karmię piersią a to do 6m-ca ponoć "działa". Tylko co dalej???

 

[salik_agnieszka]

kami i po za "karmieniem cycem" nie zabezpieczacie sie inaczej ???

 

[kami83]

nie i nic nie zdziałalismy

 

[aOLA]

nie i nic nie zdziałalismy

to masz dużo szczęścia

 

[kami83]

więcej szczęścia niż rozumu, co? choć szczerze pisząc to marzy mi sie drugi dzidziuś

 

[salik_agnieszka]

masz ogoromne szczescie ze tak sie uchowujesz ... nparwde ale to troche ryzykowne, mi tez sie marzy drugi ale narazie nas nie stac na 2 dzidzie.

 

[kami83]

to fakt-przez pół roku się uchowałam, ale chyba czas najwyższy pomysleć o jakiejś innej metodziei tak czytam Wasze wypowiedzi w tym temacie,ale jak widzę jest mały wachlarz mozliwości

 

[aOLA]

ja po Piotrusiu planując drugie dziecko szybko stosowaliśmy tylko gumki Nie chciałam truć organizmu tabletkami No i miałam podejście=jak będzie wcześniej to będzie

 

[ewa_adu]

to co bralas zamiast novinette ???

salik to było do mnie ?
Jak Jula miała pół roku zaczęłam novynette. Brałam przez półtorej roku. Potem odstawiłam, bo chcieliśmy drugą dzidzię.. przez 9 miesięcy starań nic... a po 9 mcach zaszłam w ciążę no i jest Kubuś