Apteczka Młodej Mamy:)

[Ataata]

hahaha tto sie uśmiałam

Weroniczka smacznego;-)
Ja za trawą nie przepadam bo jest jakaś taka bez smaku, wole kwiatki

 

[dotaZ]

Ja za trawą nie przepadam bo jest jakaś taka bez smaku, wole kwiatki

Nie znasz się na tym co dobre;-)

 

[Ewa_79]

Weroniczka dobrze, że tacy ostrożni jesteście
Ataata jak to nie przepadasz za trawą? Toż to rarytas i ile ma witamin

 

[AneczkaK]

Hmm ciekawe przepisy tu sie pojawiaja ;-)
Ataata a jak przyrzadasz te kwiatki?;-)

 

[Ataata]

Aneczka nic specjalnego.
Zrywam, wyparzam, doprawiam do smaku i żrem ;-)

 

[myszorka]

oj dziewczyny
ja mieszkam na wsi i mam mleczko od krówki i od kuzki kurki kaczki

i wiecie co? wcale wam mieszczuchom nie zazdroszczę nie mówie ze jem wszystko z podwórka tak sie nie da

 

[stefanka]

dobry watek heheh )
ale powiem wam ze ja jadlam autentycznie saladke z kwiatow!! mam znajomych w belgii ktorzy mnie czestowali. nie byly to dla mnie cudowne doznania. nie pamietam jakie to kwiaty...a jesli chodzi trawe to na pewno nie wyparzana woda. moze raczej palona ?? ale czy to wzmacnajace ?? hmm trudno powiedziec...

 

[Usunięty użytkownik 23986]

Ewa_79 Poprostu straj sie jak najmniej dawac maluszkowi smoczka.moze sie zdazyc tak ze po porodzie dziecko caly czas bedzie chcialo ssac piers ale nie je to niepodawaj mu smoczka wiem ze to uciazliwe poniewaz moja corka tak robila ale da sie to przetrwac :-);-)

 

[KiniaM]

A oto mój laktatorek, którego używałam przy pierwszym dziecku i teraz przygotowałam dla drugiego malca.Jest ręczny i łatwy w użyciu. Po przyłożeniu do sutkaWyciągamy lekko wajchę , wyciągamy i tworzy sie małe podciśnienie i mleko samo leci prosto do buteleczki [bez pompowania jak to ujmujecie] , potem już tylko buteleczke odkręcic i mleczko albo podać maluchowi [ w zestawie jest od razu smoczek do karmienia] lub zamrozić . A cena jest bajer 26 złotych teraz - sprawdzałam POLECAM !!!

 

[Ataata]

KiniaM no super że Tobie sie taki laktator sprawdził.
Moja siostra naprawde miała broblemy z laktatorem ręcznym, bo mleko leciało jej dosłownie kropelkami co któreś tam naciśnięcie pąpki, także jej ręka odpadała od pompowania. Potem kupiła elektroniczny i dzięki niemu jakos to było, (mimo iż zciągnięcie choćby połowy butelki trwało strasznie długo) to przynajmniej ręka nie bolała.
Także mysle że nie każdej z nas taki laktator by sie sprawdził, bo nie każdej z nas pewnie pokarm będzie leciał strumieniami;-)