Pragnę podziękować wszystkim mamom za ten wątek, szczególnie tym, które napisały, że mają zdrowe dzieci mimo licznych usg. Jest to moje pierwsze forum w życiu na jakie się zapisałam, ale jak czytam, ze kobiety mają po 3 usg przez całą ciąże to wpadam w panikę. Jestem w 20 tyg. ciąży miałam robione usg dotychczas 15 razy (w tym 3 prenatalne jedno dwa razy). Chodzę do dwóch lekarzy prywatnie, ciąża rozwija się prawidłowo. Za każdym razem miałam robione usg plus jedno w szpitalu bo krwawiłam oraz prenatalne. Chodzę do dwóch bo jestem po dwóch obumarciach ciąży w 9 tyg. i 3 letnich staraniach przez ten czas chodziłam do obu bo mam do nich zaufanie. Mam więc dwie karty ciąży i nie potrafię jednemu z nich powiedzieć, że chodzę do drugiego a robią mi usg bo muszą sprawdzić czy serce bije miarowo. Bardzo się boję, że mogę z przezorności zaszkodzić dziecku. Ale jak zrezygnuję z jednego to nigdy nie wiem, czy może mi się przydać ten drugi. Wiele już przeszłam więc wiem jak jest. Nie proszę o rozgrzeszenie tylko piszcie ile miałyście usg i czy dzieci psycho-fizycznie zdrowe. Dziękuję to daje nadzieje.