reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Baby K - witamina K dla niemowlaków

Hania_AB

staraczki.pl
Dołączył(a)
16 Wrzesień 2007
Postów
51
Witam!
Od jakiegoś czasu weszło rozporządzenie, które sprawia, że pediatra przepisuje razem z witaminą D witaminę K, którą podaje się dziecku do końca 3go miesiąca życia.
Jest to dość drogie "lekarstwo", około 40zł:eek: i dość szybko schodzi.
Chciałam dowiedzieć się, jaką macie na ten temat opinię - powinno się podawać, czy nie?:confused:
W takim sensie to pytanie, czy warto, czy raczej niepotrzebne jest to dodatkowe podawanie kropelek, kiedyś (do niedawna) jakoś nie trzeba było, nie było "obowiązkowe" i dzieci miały się dobrze...:happy:
 
reklama
u nas lekarka nawet nie wspominała o takiej witamince. Więc chyba nie jest ona niezbędna. No ale mogę się mylić. A na co ona działa?
 
w Wielkiej Brytanii podanie witaminy K jest standartem.
potencjalnie można odmówić, ale generalnie jest to podanie obowiązkowe.:tak:

podanie wit. K zapobiega krwawieniom spowodowanych jej niedoborem.
 
W Holandii rowniez witamina K to standard. Zaraz po porodzie maluszek dostaje dawke, ktora starcza na ok. 7 dni, potem podaje sie codziennie az do trzeciego miesiaca. To dotyczy jednak kobiet karmiacych piersia. Mamy karmiace sztucznie nie musza podawac tej witaminy, bo wystarczajaca jej ilosc jest w mieszance.
 
no dobrze, karmię piersią, ale dalej się zastanawiam: przecież do tej pory u nas nie trzeba było, dzieciom nic nie było, więc co? Dobijanie do norm europejskich?? Bo w aptekach czasem jest problem z dostaniem tej witaminy, właśnie dlatego, że w hurtowniach tego jest niewiele, bo rodzice ogólnie nie wykupują.
 
ja jestem w irlandii i podczas wizyty w szpitalu powiedziano mi ze witamina K jest podawana 2 razy dlatego,ze zapobiega krwawienia wewnatrznym i wewnetrznym oraz jest odpowiedzialna za krzepliwosc krwi.pozdrawiam
 
Moja Ania urodzila sie kilka dni wczesniej niz doszło rozporzadzenie do szpitala. W zwiazku z tym recepty nie dostala, a o witaminie K usłyszałam na dopiero którejś tam wizycie. Podawałam tylko przez miesiąc, i to też tak bez przekonania (w końcu sama jestem cyckowym dzieckiem a 27 lat temu nikt nie słyszał o suplementacji wit. K).
I) Droga
II) Fatalna w podawaniu- jak sobie goscie wyobrażają że ja 2 razy dziennie będę odciągała mleko i mieszała je z tą iwtaminą (co jest niewykonalne bo jest tak tłusta ze się z mlekiem nie miesza i w smoczku zostawała większość). Musiałabym cyca zarzucić by 2 razy dziennie karmić butlą. Tymczasowa porażka- trzba poczekać aż konkurencja się obudzi i wypuści na rynek witaminę tańszą i łatwiejszą w podawaniu
 
reklama
Czy wasze dzieci boli po tym brzuszek? Bo jak ja podałam, to dziecię mi wyło. Po raz pierwszy tak ją bolał brzuszek. Odstawiłam wit K i przeszło...Lekarz wspominał mi, że rodzice zauważają taką prawidłowość. Jak jest u was?
 
Do góry