reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania noworodka

Misslena

Najszczęśliwsz mama;*
Dołączył(a)
24 Listopad 2009
Postów
596
Miasto
Chocianów
Mam pytanie, orientuje się któraś z was skąd pobiera się krew u noworodka do badania CRP i morfologii? Jutro mamy jechać na badania z nasza Nikolą i nie wiemy jak to będzie wyglądać...
 
reklama
Najczęściej z żyły w ręce, ale jesli dzidzius ma niewidoczne żyły bo i tak sie zdarza to szuka sie jakiejkolwiek zyły, mój syn np z żyłami nigdy nie miał problemu i jak pobierali mu krew to zawsze z rączki, jednak widziałam i takie przypadki podczas pobytu w szpiatlu ze dziewczynke podkówali, nie mogli sobie poradzić i miała wenflon w główce... jednak takie cos mysle ze jest niezwykle rzadkie
 
Mój Maks w szpitalu miał wenflon założony w główce. Bo tam maleńkie dzieci mają najmocniejsze żyłki i tam jest najbezpieczniej takie rzeczy "montować". A krew pobierali moim dzieciaczkom z rączki (zewnętrznej części dłoni), z główki albo ze stopki. Starszym dzieciom czasem z palca na rączce się pobiera. Aczkolwiek Maksiowi zawsze ze zgięcia w łokciu ;) Strasznie to brzmi, okropnie wygląda, ale dzieci spokojnie to znoszą.
 
Misslena najczęściej pobierają z główki, podobno w ten sposób najłatwiej dostać sie do żyłki, mój maluszek miał wenflon na główce dość długo, bo walczylismy z żółtaczką ;o) Będzie dobrze nie martw się !!!
 
To wychodzi na to, że tylko mój syn miał to szczęście i zarówno wenflon jaki i pobierana krew miał z reki...
 
umi czy takie szczęście, to ja sama nie wiem. Bo jak mój Maks leżał w szpitalu, to właśnie się pytałam, dlaczego mu przenieśli wenflon z rączki na główkę (na rączce miał tylko jedną noc). To mi piguła powiedziała, że to niebezpieczne i na główce lepiej. Dlaczego? Ano dlatego, że dzidziol se nie wyrwie opatrunku z ręki. A i tak na rączce, jak ten wenflon miał, to takie zawiniątko miał, że rączka przypominała coś jakby piłkę tenisową, tyle, że białą i z paluszkami :D
 
reklama
Badanie było straszne, najpierw pielęgniarka wkłuła się małej w żyłę na zgięciu łokcia ale nie dała rady pobrać krwi więc uznała że pobierze z dwóch palców... mała strasznie płakała, pielęgniarka musiała bardzo mocno gnieść jej paluszki:( Teraz ma bordowe i strasznie płacze jak się dotknie jej rączki:(

Wyniki z krwi już zrobione, CRP ujemne a z morfologii dwie rzeczy są zawyżone, mianowicie MCH (33,4) i RDW-CV (15,4), czy wie ktoś co to może oznaczać?
 
Do góry