Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bardzo Zatkany nos...

I

innaja28

Dołączył(a)
20 Sierpień 2021
Postów
5
Potrzebuje pomocy!

Od jakiegos czasu dokucza mi katar a nocami silnie zatkany nos..m nie pomaga nic.
Wszystko na chwile. Nawilzacz powietrza, inhalavje z rumianku...krople z soli fizjologicznej, czyszczenie zatok woda z sola...

I nie pomaga nic. Nie moge spac, budze sie, nie mog3 zasnac i leżę i męczę sie godzinami..
Ostatnio obudzilam sie bo czulam ze nie mam czym oddychac.

Macie jakies sposoby? Rady?
Bo juz nie ukrywam nie mam sily...
 
reklama
innaja28 pisze:
Potrzebuje pomocy!

Od jakiegos czasu dokucza mi katar a nocami silnie zatkany nos..m nie pomaga nic.
Wszystko na chwile. Nawilzacz powietrza, inhalavje z rumianku...krople z soli fizjologicznej, czyszczenie zatok woda z sola...

I nie pomaga nic. Nie moge spac, budze sie, nie mog3 zasnac i leżę i męczę sie godzinami..
Ostatnio obudzilam sie bo czulam ze nie mam czym oddychac.

Macie jakies sposoby? Rady?
Bo juz nie ukrywam nie mam sily...
Kliknij żeby rozwinąć...
Inhalacje trzeba robić ok 4 razy na dzień. Jeśli sól fizjologiczną nie działa warto sięgnąć po nebu - dose (to nie steryd). Ja korzystam jeszcze z Zabłockiej mgiełki solankowej i naprawdę dobrze działa. Na inhalacje dajesz sól fizjologiczną lub nebu- dose i 3 ml mgiełki. Można na noc po inhalacji zapodać nasivin. Jeśli nie jesteś w ciąży to jakiś specyfik na rozrzedzenie wydzieliny. Rozrzedza nie tylko płuca np. ACC Optima, flawamed, flegamina.
Jeśli dobrze znosisz to można robić inhalacje z mucosolvanu. Tylko nie pamiętam, czy to nie jest na receptę. A jak jest źle, to polecam wizytę u lekarza. Czasem pomaga inhalacja ze sterydem nebud lub innym. Jednak to zleca lekarz.

Czasem łatwiej się śpi w takim stanie leżąc na brzuchu. I koniecznie w miarę możliwości warto grzać powietrze, którym oddychasz. Mój mąż chwali sobie irygacje nosa i zatok, ponoć ksylitol czyni cuda. Niestety nie próbowałam.
 
Ostatnia edycja:
Ja u swoich dzieci na noc stosuje jeszcze dodatkowo - garnek z gorącą wodą + kilka kropli inhalolu (tu link do jednej z aptek). Zagotowuje w garnku wodę powiedzmy ok 4-5cm dodaję 10 kropli i wstawiam do sypialni.
 
Nie wiem czy jesteś w ciąży, ale jeśli tak to może być katar hormonalny. Ja tak miałam i tuż po porodzie zniknął. Próbowałam spray *spam* katar dla ciężarnych i trochę pomagał.
 
Tez się z tym męczyłam. Niejedzenie żadnych produktów mlecznych pomogło. Tez w nocy nie mogłam spać, spałam z otwarta buzia :( po odstawieniu nabiału poprawa już na drugi dzień, teraz 4 dni i oddycham już normalnie:)
 
innaja28 pisze:
Potrzebuje pomocy!

Od jakiegos czasu dokucza mi katar a nocami silnie zatkany nos..m nie pomaga nic.
Wszystko na chwile. Nawilzacz powietrza, inhalavje z rumianku...krople z soli fizjologicznej, czyszczenie zatok woda z sola...

I nie pomaga nic. Nie moge spac, budze sie, nie mog3 zasnac i leżę i męczę sie godzinami..
Ostatnio obudzilam sie bo czulam ze nie mam czym oddychac.

Macie jakies sposoby? Rady?
Bo juz nie ukrywam nie mam sily...
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja polecam nedulizację z soli fizjologiczne lub nebudose hialuronic, zakraplac nos solą morską, maść majerankowa pod nos, na chusteczkę lub poszewka poduszki parę kropelek olejku eukaliptusowego (ale sprawdź czy jest dozwolony w ciąży, jeśli nie to może dyfuzor z olejkiem majerankowym, rumiankiem). Ostatecznie poradzić się lekarza :) ja w ciąży zmagalam się z mega upierdliwym, w końcu aż duszacym kaszlem, ginekolog zapisała mi nebud - steryd do inhalacji i przeszło. Stwierdziła, że czesto mniejszym zagrożeniem jest podanie leku, jak narażenie dziecka na niedotlenienie.
 
Tak, jestem w ciąży. W aptekach daja mi tylko sól morska i fizjologiczna.

Co dziwne, ten katar najbardziej dokucza nocami, czasem jest tak ze mam zatkany, a czasem z niego leci.
Dzis 3 inhalacje na wieczor, jedna daje ulge na 1.5 godz. Max.

Jestem zmeczona i zla. Nie pomaga nic, w aptekach zbywaja.

To 13 tydzien ciazy, i jesli to katar hormonalny to ja nie wiem jak przetrwam do porodu.
 
reklama
Też się męczyłam w ciąży z katarem i zatkanymi zatokami. Laryngolo kazała kupić krople sinu.lan forte, których używałam przed ciążą. Mówiła że mają działanie tylko miejscowe. Inhalacje i woda morska jedynie służyły do nawilżenia podrażnionej śluzówki nosa, ale na katar nic nie dawały [emoji2]

A co do pań w aptece, nie chciały mi nawet sprzedać nizoralu na łupież który w ciąży wyskoczył, jak mówiłam że to dla mnie [emoji23] ginekolog też stwierdziła że przecież szampon działa tylko miejscowo i żeby normalnie używać :)
 
Do góry