to nic groźnego, tak jak pisze olapalo dzieci sinieją od zimnej wody, jeśli po wyjściu i ogrzaniu wraca wszystko do normy to nie musisz się przejmować, ale to chyba też zależy od stopnia zasinienia ... pamiętam że mój brat jak był młodszy to był ciągle siny na basenie (nie cały, głównie usta miał fioletowe jak po jagodach :-) ), jeśli jednak sine jest całe ciało, to chociaż zapewne ma to związek z zimną wodą, może lepiej zasięgnąć opinii lekarza ... oczywiście myślę że dużo też zależy od masy dziecka, szczuplejsze dzieci szybciej marzną ale też nie jest to zasada odnosząca się do wszystkich, są dzieci które szybko się wyziębiają a są takie które niemal wcale :-) jeśli twój synek to zmarzluch to najprawdopodobniej wychłodził się w basenie i dlatego posiniał ... przede wszystkim jednak jest to jeszcze malutkie dziecko i być może jest jeszcze za wcześnie na basen, małemu może być zbyt zimno, w tym wieku sinienie może być niebezpieczne (głównie jednak gdy pojawia się bez przyczyny), zresztą u straszaków gdy sinienie pojawia się bez przyczyny to również jest groźne ...