reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bawimy, Mama bawimy!!!

Efilo mamy tropikalną wyspę z tiny love. Misiek już się na niej zaczął wylegiwać, ale na razie nie korzystamy z tej dmuchanej podpórki pod brzuszek bo za mały na nią jest.

Esia
- fryzura jak najbardziej naturalna, po kapieli jest jeszcze lepsza bo wszystkie włosy sterczą Miśkowi i wygląda jak mocno przestraszony.
Ty się pośpiesz z zakupem karuzeli bo niedługo Piotruś nie wykaże już zainteresowania ;-) My oglądaliśmy jeszcze tiny love symfonię w ruchu i świat natury i żałuję teraz że nie kupiliśmy którejś z nich.
 
reklama
Dziewczyny
chciałam pośrednio polecić karuzelę z Tiny Love. Moje koleżanki mają i są bardzo zadowolone. Ja jak już chyba pisałam nie nastawiam się na karuzelę bo młoda śpi na brzuszku, ale gdybym kupowała to właśnie tą.
 
Szopka - ksiazeczka wyglada super - naprawde! choc nie wiem czy sie spodoba mojej to i tak ja kupie- widzialam podobna niedaleko mnie w sklepie...:tak:

jesli chodzi o zabawy - to nasz repertuar jest jak na razie skromny, ale Suri lubi bardzo jak lezy na bruszku u mnie - ona twarzyczka do mnie i zaczyna sie wspinac do mojej twarzy, hehehe nie zle jej to idzie odpycha sie nozkami bardzo mocno - no i plus jest ze po takiej "wspinaczce" jest bardzo zmachana i zbiera sily przez jakis czas... ja moge wtedy odpoczac ;-)
 
Ja też się zainteresowałam ta książeczką. Ale na razie Mała mało zwraca uwagę na przedmioty więc jeszcze poczekam. Na pewno dla mnie jest to lepsze niż karuzela bo Krupcia leżąc na brzuszku bardziej patrzy na boki niż w górę :tak:
 
jesli chodzi o zabawy - to nasz repertuar jest jak na razie skromny, ale Suri lubi bardzo jak lezy na bruszku u mnie - ona twarzyczka do mnie i zaczyna sie wspinac do mojej twarzy, hehehe nie zle jej to idzie odpycha sie nozkami bardzo mocno - no i plus jest ze po takiej "wspinaczce" jest bardzo zmachana i zbiera sily przez jakis czas... ja moge wtedy odpoczac ;-)
Anni moja Laura robi tak samo tylko musze uwazac żeby od niej z główki nie oberwac bo tak nią macha:-D.
 
Książeczka wygląda świetnie. Też się nad nią zastanawiałam. Tylko nie jestem pewna, czy nie jest za blisko oczu dziecka... Nie pamiętam jak to powinno wyglądać z odległością zabawki od buzi, żeby nie prowokować zeza... Pamiętacie może?
 
znalazłam coś takiego:
Od drugiego miesiąca życia niemowlę już znacznie dłużej zatrzymuje wzrok na umieszczonym blisko jego oczu przedmiocie, nawiązuje kontakt wzrokowy z mamą. Reakcje na światło stają się wyraźne, a jego wzrok przyciągają pokazywane z 20 - 30 cm czerwone lub żółte przedmioty.
to ze strony http://www.ognisko.idn.org.pl/sic/sic_artykul.asp?art_id=208
tutaj też jest coś m.in. o wzroku
 
reklama
Izka a jaką macie huśtawkę? Bo nasza jednak jest zbyt pionowa i musimy jeszcze poczekać, bo Piotruś na razie nie powinien siedzieć...
Ja mam cos takiego:
Toysrus
bardzo fajna, duzo melodyjek i odglosy natury, niunia lubi spiew ptaszkow :-) No i ma dwie pozycje-do siedzenia i do lezenia i ja uzywam tej drugiej na razie :-)
 
Do góry